Spakowała pieniądze do reklamówki i wyrzuciła przez okno. Straciła prawie ćwierć miliona złotych
12:14 15-01-2024
Do Komendy Powiatowej Policji w Parczewie zgłosiła się 62-letnia mieszkanka powiatu parczewskiego z informacją, że została oszukana metodą „na policjanta”.
– Jak wynikało ze zgłoszenia, w miniony czwartek (11.01) do seniorki zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta. Poinformował, że środki na jej koncie bankowym są zagrożone. Fałszywy policjant polecił seniorce, aby udała się do banku, wypłaciła z konta 50 tysięcy złotych oraz zlikwidowała lokaty – informuje sierżant sztabowy Anna Borowik z parczewskiej Policji.
Co więcej oszust nakłonił seniorkę, aby zniosła limity wypłat na koncie. Niczego nieświadoma 62-latka zaufała swojemu rozmówcy i postępowała zgodnie z jego poleceniami.
– Kobieta dokonała 4 przelewów na podane przez fałszywego policjanta konta. W dodatku wypłacone środki w kwocie 50 tysięcy złotych spakowała do reklamówki i wyrzuciła przez okno mieszkania. Tym sposobem kobieta straciła blisko 250 tysięcy złotych – dodaje sierżant sztabowy Anna Borowik.
Sprawą zajmują się parczewscy policjanci i po raz kolejny ostrzegają przed oszustami działającymi m.in. tą metodą.
Za kilka lat jak osoba dzwoniąca to będzie np ktoś bliski – głos wygenerowany przez sztuczną inteligencję, a numer będzie się wyświetlał faktycznie kogoś bliskiego, prosząc o pożyczkę, to wtedy będzie się trzeba wykazać wysokim IQ aby się nie nabrać, ale to będą żniwa
Kolejny pracownik banku się wzbogacił
Niech mi ktoś wyjaśni ten fenomen. Moja teściowa nigdy nie miała konta w banku choć miała sporą gotówkę, ale w ,,skarpecie”. Nikomu się tym nie chwaliła. Raz w miesiącu listonosz przynosi emeryturę. Nigdy nikt do niej nie dzwonił, choć ma stacjonarny i ,,komórkę”. I co o tym sądzić? Namiary?
Aż się nie chce wierzyć. Niegłupia teściowa😁
buhahahahahahahahahah to już epidemia cymbalstwo powiatowe
Do policjanta nikt nie dzwoni, żeby zrobić go na „policjanta”. Do trzydziestolatków też nikt nie dzwoni, że wnuczek miał wypadek. Tak samo do biednych nie dzwomnią.
Do mnie dzowoniono ( technik z banku) dwa razy, czy to znaczy że nie jestem biedny.
Ciekawe skąd mają numery telefonów.
Czyli tak: bit coiny i inne e-pieniądze są be, bo umożliwiają anonimowe płatności, przemyt, handel ludźmi itd. Ale jak babcia przeleje kasiorę oszustowi na konto – które musiało być założone na jakąś konkretną osobę, z adresem, peselem itd. – to niestety, bank jest bezradny, nie można odzyskać tych pieniędzy.
Wyborca po wykiwał wyborcę pis
Nieee, nie wierzę. Zmyśliliście tę historię dla klików.
Nie musieli zmyślać. Autentyczna tępota🤣🤣🤣🤣🤣