Piątek, 17 maja 202417/05/2024
690 680 960
690 680 960

Maserati stanęło w płomieniach na osiedlowej uliczce. Pojazd spłonął doszczętnie (zdjęcia)

Na ponad 150 tys. zostały oszacowane wstępne straty wywołane pożarem samochodu, jaki późnym wieczorem wybuchł na jednym z lubelskich osiedli. Pojazd spłonął doszczętnie.

58 komentarzy

  1. Pewnie ubezpieczenie!

  2. Jak UPG to lepiej spalić i wziąć ubezpieczenie niż naprawiać albo sprzedać za grosze jako uszkodzone.

  3. Czyli nie tylko francuzy oni płoną 😉

  4. Kto to kupuje takie drogie samochody…

    • Ludzie, którzy nie siedzą na zasiłku tylko pracują. Może pewnie poza Tobą. Na pewno jesteś bardzo bogatym człowiekiem i jeździsz 20-letnim gruzem na kołach.
      Wyobraź sobie, że ludzie czasami po prostu zdobywają duże pieniądze bo są zaradni i pomysłowi, a przy tym nie użalają się nad sobą i nie jęczą, że im źle.

    • No ale to nie jest drogi samochód. Bez przesady.

  5. O kurcze a ja to Maserati o 20 z minutami mijałem na Solidarności na wysokości Zamku .

  6. jakby mnie było stać na maserati, to pewnie nie parkowałabym go na ulicy, tylko dokupiłabym garaż…

    • Z pewnością ktoś kupił masseratti za ostatnie pieniądze i nie pomyślał o garażu. Chociaż rozwiązanie może być prostsze. Ktoś, kto posiada masseratti przyjechał w odwiedziny do kogoś w tamtej okolicy i po prostu zostawił samochód na ulicy. Albo tam mieszka i posiada garaż, ale zwyczajnie nie chciał go parkować w garażu, bo za dwie lub trzy godziny miał gdzieś jechać.

  7. mój kolega posiada Passerati rok 1995 tzw Szczupak

  8. Felgi jeszcze na handel. Welurek, plak i bedzie jak nowa.

  9. Polski Związek Kołnierzy Wymiętych

    Maserati? To jakaś tania, chińska podróba Passeratti, czy jak?

  10. Sasiad zazdrośnik