Ludzie włączcie myślenie ! Gdzie się śpieszy tym emerytom, studentom w słuchawkach itd…
Mickey66
Pani pewnie myślała, ale zadziałał standardowy mechanizm: jak ja widzę trolejbus, no to przecież „on” mnie też widzi. Niekoniecznie. To samo myślą rowerzyści jadący o zmroku – oni widzą samochód, to „samochód widzi” ich. Tylko, że oni „na żywo” widzą pięć razy lepiej, niż kierowca przez szybę, która niekoniecznie jest idealnie czysta, a nawet czysta daje odbicia i refleksy. No ale to trzeba też jeździć samochodem, żeby to zrozumieć.
jacek
tych debili z rowerami to trzeba doszkalac bo sam sie nie domysli ze trzeba ustepowac samochodom nawet jak sie jedzie sciezka rowerowa, debil mysli ze kazdy musi mu ustepowac ( wg przepisow o to chodzi ze przez przejsie musi prowadzic rower a na przejsciu ze sciezka moze sobie przejechac jednak w obu przypadkach musi ustapic samochodom tak jak pieszy) debile jednak tego nie wiedza i interpretuja pzepisy po swojemu i dochodzi do wypadkow a pozniej wielkie ale…
lubex
Bzdury piszesz. Owszem są miejsca gdzie nawet na DDR rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa, ale są też takie gdzie samochód musi ustąpić rowerzyście. Doszkalaj się więc i przyzwyczajaj do zmieniającej się rzeczywistości w której rowerzystów będzie coraz więcej.
kierowca
@jacek
Nie wiem kiedy zdawałeś egzamin na prawo jazdy, ale może warto żebyś sobie odświeżył znajomość przepisów ruchu drogowego zanim znowu wsiądziesz za kółko i nazwiesz kogokolwiek debilem. bo jeszcze się okaże, że na to miano zasługujesz ty sam.
Jeśli chodzi o rowerzystów, to jak najbardziej występują takie sytuacje kiedy kierujący autem musi im ustąpić pierwszeństwa. Co najmniej dwie są ściśle zdefiniowane w kodeksie:
1. Rowerzysta jest już na przejeździe rowerowym.
2. Kierujący autem skręca w drogę poprzeczną (wtedy ustępuje pierwszeństwa zarówno pieszym wchodzącym na przejście przecinającym drogę poprzeczną jak i rowerzystom jeżeli jest tam przejazd rowerowy).
jacek
czytanie ze zrozumieniem nic nie kosztuje, potwierdziles to co napisalm wczesniej
1.czyli rowerzysta jest na przejsciu ( a nie przed przejsciem )
2. slowo wchodzacy czyli tez jest na przejsciu ( a nie przed przesciem)
kolejna debilna nadinterpretacja rzeczy oczywistych ( oczywiscie nie dotyczy to przejsc dla pieszych ze swiatlami) ale dla was dauny to zapewne tez nie przeszkoda
bob
Sam jesteś debil.
Marek
Po twoim wpisie widac ze masz problemy z nerwami i przy tym zapewne przyspiszasz dojezdzajac do przejscia. Zrob cos z tym Jacku bo predzej czy pozniej wyladujesz bez prawka lub nawet w wiezieniu.
ja
Co ty debilu piszesz? zapoznaj się pierwsze z przepisami a dopiero zabieraj głos!!!
Nick
Okropne zdarzenie…a tak poza tematem. Co to za kordon policyjny jechal w tym rejonie ok 17????? Ze 40 radiowozow.
2kc
Wrócili nasi dzielni stróże z małopolski na rodzimą „ukraine”.
jacek
saszka swoja ukraine macie na krymie, tam podskakuj
Ggg
Powrót z Krakowa sdm
mumincool
Eh, dlatego jak coś stoi na przejściu dla pieszych, zawsze lepiej omijać to od tyłu, bo wiadomo że będzie zjeżdżać z przejścia prędzej czy później… Warto myśleć
EIE
Znowu brak myślenia. Na logikę jak stoi duży pojazd na przejściu i czeka na wyjazd z drogi podporządkowanej to obchodzi się go od tyłu. Tą wiedzę trzeba chyba tłuc łopatami do głowy, i ma szczęście że to nie była ciężarówka bo kierowca wcale by nie mógł zauważyć że coś wpadło pod koła. Ja nie wiem czy to aż tak trudno się domyślić że kierowca w tej sytuacji patrzy się tylko i wyłącznie w lewo a nie czy jakaś jaśnie pani czy pan którym się śpieszy chce przechodzić.
Ew
Głupi kondom to sprawił, że jesteś na tym świecie, więc dziękuj mu jak swemu panu. I odejdź od komputera, bo takim jak Ty powinno się odebrać prawa dostępu do Internetu…
dorcia
Autobus czy trolejbus jest długi. Będąc na skrzyżowaniu nie zawsze może się zmieścić między pasami a rondem, zawsze jakaś część zahaczy o przejście.
Marek
Racja! Kiedy barany przestana zatrzymywac sie na przejsciach?? Nie masz pewnosci ze sie nie zmiescisz, nie wjezdzaj!!!
EIE
To powiedz jak w godzinach szczytu autobus ma wjechać na to rondo ruszając sprzed przejścia nie doprowadzając do kolizji ani wymuszenia pierwszeństwa. Autobus trochę waży rozpędzenie go trochę trwa a jadący od strony zamku jadą prawie zawsze szybko i trzeba z gazem w podłodze ruszać aby zdążyć przejechać właśnie z tego środka przejście. Radzę zrobić kat D i spróbować jak tam jest
J-23
Zlikwidować komunikacje w Lublinie! Brawo ty!
szkuto
mam nagraniez z tego wypadku jak do niego doszlo aleniewiem jak je tu umiescic
Prześlij na maila lub odezwij się przez wiadomość na FB.
lokalniak
Podobną sytuację miałem ostatnio – autobus stał na środkowym pasie, ja na lewym, chłopak przebiegając odbił się rękami od ruszającego autobusu i wpadł mi na maskę – też już puszczałem sprzęgło ale na szczęście udało mi się zatrzymać i nic się nie stało – chłopak pobiegł dalej, niemniej jednak widok wypadającego zza autobusu człowieka już daleko za przejściem a właściwie już na rondzie /za linią wymalowaną trójkątami/ był dla mnie dużym zaskoczeniem.
Rajmund
Wina niestety po stronie kierowcy
and1956
Szanowny niezawisły sędzio….a dlaczego po stronie kierowcy? Fakty świadczą o czymś zgoła odmiennym.
EIE
Nie, to nie jest wina kierowcy. Piesza próbowała przejść za przejściem więc sama sie o to prosiła tam kierowca patrzy się w lewo aby móc wyjechać z drogi podporządkowanej. To wina pieszej powinni jej też wystawić rachunek za niewykonany kurs.
Miś
Obecni świeży kierowcy Mpk maja problem ze wzrokiem, śmiem stwierdzić że nie rozróżniają kolorów świateł,
EIE
Sam masz problemy ze wzrokiem to nie była wina kierowcy.
gello
całe życie taczką jeździłeś i nadal jeździsz to się głupio nie wypowiadaj myślisz że kupisz bilet za dwa złote i osądzasz innych
Kpm
A gdzie tam widziałeś światła? Do okulisty!
Jarek
A gdzie on napisał że w tym przypadku? Zanim kogoś będziesz kierował do lekarza, sam się najpierw do niego udaj.
slawek
no niestety kierowcy bez doświadczenia a ostatnio i po alkoholu potrafią jeździć po słupach
EIE
No a co to ma do tego? Tu nie ma winy kierowcy.
Miś
Ostatnią ponoć jeden na kurs na prawko co robił w mpk przyszedł z 2 promilami…
Ludzie włączcie myślenie ! Gdzie się śpieszy tym emerytom, studentom w słuchawkach itd…
Pani pewnie myślała, ale zadziałał standardowy mechanizm: jak ja widzę trolejbus, no to przecież „on” mnie też widzi. Niekoniecznie. To samo myślą rowerzyści jadący o zmroku – oni widzą samochód, to „samochód widzi” ich. Tylko, że oni „na żywo” widzą pięć razy lepiej, niż kierowca przez szybę, która niekoniecznie jest idealnie czysta, a nawet czysta daje odbicia i refleksy. No ale to trzeba też jeździć samochodem, żeby to zrozumieć.
tych debili z rowerami to trzeba doszkalac bo sam sie nie domysli ze trzeba ustepowac samochodom nawet jak sie jedzie sciezka rowerowa, debil mysli ze kazdy musi mu ustepowac ( wg przepisow o to chodzi ze przez przejsie musi prowadzic rower a na przejsciu ze sciezka moze sobie przejechac jednak w obu przypadkach musi ustapic samochodom tak jak pieszy) debile jednak tego nie wiedza i interpretuja pzepisy po swojemu i dochodzi do wypadkow a pozniej wielkie ale…
Bzdury piszesz. Owszem są miejsca gdzie nawet na DDR rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa, ale są też takie gdzie samochód musi ustąpić rowerzyście. Doszkalaj się więc i przyzwyczajaj do zmieniającej się rzeczywistości w której rowerzystów będzie coraz więcej.
@jacek
Nie wiem kiedy zdawałeś egzamin na prawo jazdy, ale może warto żebyś sobie odświeżył znajomość przepisów ruchu drogowego zanim znowu wsiądziesz za kółko i nazwiesz kogokolwiek debilem. bo jeszcze się okaże, że na to miano zasługujesz ty sam.
Jeśli chodzi o rowerzystów, to jak najbardziej występują takie sytuacje kiedy kierujący autem musi im ustąpić pierwszeństwa. Co najmniej dwie są ściśle zdefiniowane w kodeksie:
1. Rowerzysta jest już na przejeździe rowerowym.
2. Kierujący autem skręca w drogę poprzeczną (wtedy ustępuje pierwszeństwa zarówno pieszym wchodzącym na przejście przecinającym drogę poprzeczną jak i rowerzystom jeżeli jest tam przejazd rowerowy).
czytanie ze zrozumieniem nic nie kosztuje, potwierdziles to co napisalm wczesniej
1.czyli rowerzysta jest na przejsciu ( a nie przed przejsciem )
2. slowo wchodzacy czyli tez jest na przejsciu ( a nie przed przesciem)
kolejna debilna nadinterpretacja rzeczy oczywistych ( oczywiscie nie dotyczy to przejsc dla pieszych ze swiatlami) ale dla was dauny to zapewne tez nie przeszkoda
Sam jesteś debil.
Po twoim wpisie widac ze masz problemy z nerwami i przy tym zapewne przyspiszasz dojezdzajac do przejscia. Zrob cos z tym Jacku bo predzej czy pozniej wyladujesz bez prawka lub nawet w wiezieniu.
Co ty debilu piszesz? zapoznaj się pierwsze z przepisami a dopiero zabieraj głos!!!
Okropne zdarzenie…a tak poza tematem. Co to za kordon policyjny jechal w tym rejonie ok 17????? Ze 40 radiowozow.
Wrócili nasi dzielni stróże z małopolski na rodzimą „ukraine”.
saszka swoja ukraine macie na krymie, tam podskakuj
Powrót z Krakowa sdm
Eh, dlatego jak coś stoi na przejściu dla pieszych, zawsze lepiej omijać to od tyłu, bo wiadomo że będzie zjeżdżać z przejścia prędzej czy później… Warto myśleć
Znowu brak myślenia. Na logikę jak stoi duży pojazd na przejściu i czeka na wyjazd z drogi podporządkowanej to obchodzi się go od tyłu. Tą wiedzę trzeba chyba tłuc łopatami do głowy, i ma szczęście że to nie była ciężarówka bo kierowca wcale by nie mógł zauważyć że coś wpadło pod koła. Ja nie wiem czy to aż tak trudno się domyślić że kierowca w tej sytuacji patrzy się tylko i wyłącznie w lewo a nie czy jakaś jaśnie pani czy pan którym się śpieszy chce przechodzić.
Głupi kondom to sprawił, że jesteś na tym świecie, więc dziękuj mu jak swemu panu. I odejdź od komputera, bo takim jak Ty powinno się odebrać prawa dostępu do Internetu…
Autobus czy trolejbus jest długi. Będąc na skrzyżowaniu nie zawsze może się zmieścić między pasami a rondem, zawsze jakaś część zahaczy o przejście.
Racja! Kiedy barany przestana zatrzymywac sie na przejsciach?? Nie masz pewnosci ze sie nie zmiescisz, nie wjezdzaj!!!
To powiedz jak w godzinach szczytu autobus ma wjechać na to rondo ruszając sprzed przejścia nie doprowadzając do kolizji ani wymuszenia pierwszeństwa. Autobus trochę waży rozpędzenie go trochę trwa a jadący od strony zamku jadą prawie zawsze szybko i trzeba z gazem w podłodze ruszać aby zdążyć przejechać właśnie z tego środka przejście. Radzę zrobić kat D i spróbować jak tam jest
Zlikwidować komunikacje w Lublinie! Brawo ty!
mam nagraniez z tego wypadku jak do niego doszlo aleniewiem jak je tu umiescic
Prześlij na maila lub odezwij się przez wiadomość na FB.
Podobną sytuację miałem ostatnio – autobus stał na środkowym pasie, ja na lewym, chłopak przebiegając odbił się rękami od ruszającego autobusu i wpadł mi na maskę – też już puszczałem sprzęgło ale na szczęście udało mi się zatrzymać i nic się nie stało – chłopak pobiegł dalej, niemniej jednak widok wypadającego zza autobusu człowieka już daleko za przejściem a właściwie już na rondzie /za linią wymalowaną trójkątami/ był dla mnie dużym zaskoczeniem.
Wina niestety po stronie kierowcy
Szanowny niezawisły sędzio….a dlaczego po stronie kierowcy? Fakty świadczą o czymś zgoła odmiennym.
Nie, to nie jest wina kierowcy. Piesza próbowała przejść za przejściem więc sama sie o to prosiła tam kierowca patrzy się w lewo aby móc wyjechać z drogi podporządkowanej. To wina pieszej powinni jej też wystawić rachunek za niewykonany kurs.
Obecni świeży kierowcy Mpk maja problem ze wzrokiem, śmiem stwierdzić że nie rozróżniają kolorów świateł,
Sam masz problemy ze wzrokiem to nie była wina kierowcy.
całe życie taczką jeździłeś i nadal jeździsz to się głupio nie wypowiadaj myślisz że kupisz bilet za dwa złote i osądzasz innych
A gdzie tam widziałeś światła? Do okulisty!
A gdzie on napisał że w tym przypadku? Zanim kogoś będziesz kierował do lekarza, sam się najpierw do niego udaj.
no niestety kierowcy bez doświadczenia a ostatnio i po alkoholu potrafią jeździć po słupach
No a co to ma do tego? Tu nie ma winy kierowcy.
Ostatnią ponoć jeden na kurs na prawko co robił w mpk przyszedł z 2 promilami…