Klub Radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego w Radzie Powiatu w Lubartowie zwrócił się do starosty lubartowskiego o zaniechanie procedury zakupu samochodu służbowego dla starostwa i przekazanie zaplanowanej kwoty na ten cel 150 000 zł na pomoc dla Lubartowskiego szpitala. Jak podkreślają, pomoc mieszkańcom powinna być teraz priorytetem.
10 letni samochód i ciągle się psuje ? Trzeba bylo kupić jakieś audi z przed 2000 roku produkcji ,jezdziło by bez problemu bez zadnych wiekszych kosztownych awarii
GIS
Niech mi ktoś przypomni (bo wyleciało mi z głowy) jak się nazywa taki pojazd którym wozi się bydło i trzodę chlewną?
ABC
gimbus
mieszkaniec gminy
od kiedy fiat tipo kosztuje 150 000? W urzędzie powinien być nowy mało awaryjny samochód, ale po co za 150 000? Urzędnicy niech się wezmą do pracy, a do obowiązków służbowych to i fiat panda wystarczy nie mówiąc już o tipo. Zakup auta za 150 000 to jest równoznaczne ze złożeniem zawiadomienia do prokuratury o przestępstwie niegospodarności.
qwerty
Nie po to się zostaje urzednikiem żeby jezdzić jakimś tam fiatem jak plebs pracujacy .Lepszy sort jezdzi wypasionymi brykami
XYZ
a po co w urzędzie samochód, jak petenci sami przyjeżdżają?
Eryk
A czym jeździ wasz idol Żuk?
eryk antykleryk
Syrenką
Ja
reanult
michał
no tak, psuje sie i generuje koszty a 150 koła leży na ziemi
Teresa
Decyzja zapadła już w tamtym roku…. Ale u nas można konstytucję złamać to i decyzję też.
ITD
Jak nie szanuje się samochodu, nie potrafi się jeździć to i 5 letni samochód może skończyć z poważnymi usterkami w warsztacie. Ja mam 15 letni samochód, ale jak na swój rocznik stan igła, bo dbam, znam wszystkie bolączki modelu, wszystko robione na czas.
ConMan
Polecam obejrzeć kanał GlobalMotors na YT, a dokładnie kilka filmów poswieconych mercedesowi s63 coupe. Od nowości posiada defekt zagrażający bezpiecznej eksploatacji, a dealer, serwis oraz importer olewają sprawę. Widać, że zdarza się nawet w nowych autach renomowanych marek za 7-cyfrowe kwoty…
Ant
Jak sie traktuje te samochody jak prywatne taksowki to nie dziwne. Podatnik zaplaci. Nie mogą sie wozic czyms sprawdzonym i bezawaryjnym. Musi byc drogo i do tego z silnikiem nieprzystosowanym do krotkich odcinkow.
10 letni samochód i ciągle się psuje ? Trzeba bylo kupić jakieś audi z przed 2000 roku produkcji ,jezdziło by bez problemu bez zadnych wiekszych kosztownych awarii
Niech mi ktoś przypomni (bo wyleciało mi z głowy) jak się nazywa taki pojazd którym wozi się bydło i trzodę chlewną?
gimbus
od kiedy fiat tipo kosztuje 150 000? W urzędzie powinien być nowy mało awaryjny samochód, ale po co za 150 000? Urzędnicy niech się wezmą do pracy, a do obowiązków służbowych to i fiat panda wystarczy nie mówiąc już o tipo. Zakup auta za 150 000 to jest równoznaczne ze złożeniem zawiadomienia do prokuratury o przestępstwie niegospodarności.
Nie po to się zostaje urzednikiem żeby jezdzić jakimś tam fiatem jak plebs pracujacy .Lepszy sort jezdzi wypasionymi brykami
a po co w urzędzie samochód, jak petenci sami przyjeżdżają?
A czym jeździ wasz idol Żuk?
Syrenką
reanult
no tak, psuje sie i generuje koszty a 150 koła leży na ziemi
Decyzja zapadła już w tamtym roku…. Ale u nas można konstytucję złamać to i decyzję też.
Jak nie szanuje się samochodu, nie potrafi się jeździć to i 5 letni samochód może skończyć z poważnymi usterkami w warsztacie. Ja mam 15 letni samochód, ale jak na swój rocznik stan igła, bo dbam, znam wszystkie bolączki modelu, wszystko robione na czas.
Polecam obejrzeć kanał GlobalMotors na YT, a dokładnie kilka filmów poswieconych mercedesowi s63 coupe. Od nowości posiada defekt zagrażający bezpiecznej eksploatacji, a dealer, serwis oraz importer olewają sprawę. Widać, że zdarza się nawet w nowych autach renomowanych marek za 7-cyfrowe kwoty…
Jak sie traktuje te samochody jak prywatne taksowki to nie dziwne. Podatnik zaplaci. Nie mogą sie wozic czyms sprawdzonym i bezawaryjnym. Musi byc drogo i do tego z silnikiem nieprzystosowanym do krotkich odcinkow.