Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przywiązał psu kamień i wrzucił do rzeki. Tysiąc złotych nagrody za pomoc w ujęciu zwyrodnialca

W ostatnich dniach nastąpił wysyp zdarzeń, dotyczących znęcania się nad zwierzętami. Niestety większość z nich dotyczy psów. Wczoraj zostaliśmy powiadomieni o kolejnym bulwersującym przypadku.

50 komentarzy

  1. Psu przywiązał a sukę wyłowili …..

  2. [], a nie ludzie!

    • Zaczyna mi być wstyd, że należę do tego gatunku. Wyhodowaliśmy sobie gatunek bezwzględnie oddanych przyjaciół. Bezinteresownych, gotowych służyć nam do upadłego za dobre słowo i pogłaskanie po łbie. I tak ich właśnie traktujemy. Obym faktycznie nigdy w życiu nie spotkał takiego ludzkiego ścierwa, bo jeszcze na stare lata pójdę siedzieć. Wątpię, czy nasze niby-sądy uznają za okoliczność łagodzącą, że usunąłem ze świata biologiczne odpady a nie żadnego człowieka.

  3. Co za zwyrodnialce!!!! Serce się kraja jak się patrzy na takie cierpienie zwierząt , biedna psinka .

  4. Pietrek Solejuk

    Nie od dziś wiadomo, że dla przyrody, największym zagrożeniem jest człowiek, a to (jak przedwczoraj) jakaś rozpieszczona, a nie dobzykana bździągwa domaga się wytępienia ptaków w Ogrodzie Saskim bo jej srają w ondulację, a to strzelają z wiatrówek do wszystkiego co się rusza siebie nie wyłączając, a to znowu ten tu kamień i do rzeki…
    Ludzie co sie z Wami dzieje??? Nie po to dostaliście o Wszechmogącego możliwość rozumowania, żeby z tej możliwości nie korzystać !
    A, konkretniej: Osobiście zlikwidowałbym takiego zwyrodnialca, nawet ryzykując odsiadkę na podatniczy koszt – pewnie i tak długo nie pociągnę.

    • Mordy tych wszystkich zwyrodnialców powinny być pokazywane na ogólnodostępnych portalach informacyjnych, to by była jedna z kar, jaką bym przewidziała dla nich.
      Wcale nie likwidowałabym oprawcy, tylko zgotowała mu bolesne cierpienie, bo zabicie go, to za humanitarne.
      Koleżanka dysponuje pokaźną piwnicą, starą, przesiąkniętą stęchlizną, gdzie na ścianach wbito haki.Doń przywiązałabym owego delikwenta za klejnoty na metrowym łańcuchu, a miskę z żarciem i wodą postawiła tak, by musiał maksymalnie rozciągać wory, by do niej się dostać, a po kilku dniach 'wiszenia’ pewnie by zgłodniał i odczuwał pragnienie. Żadnych chłost,czy obijania pyska, tylko psychiczno-fizyczna męczarnia przez kilkanascie dni z pewnością byłaby najlepszą formą resocjalizacji.
      Do chłopców, którzy uratowali psinę-Brawo! Wasza postawa jest godna naśladowania, a rodzice pewnie są dumni z Was, chylę czoła.

      • Ja nie jestem za tym, by zabijać człowieka, nawet jeśli jest bydlęciem, a za adekwatną karą, gdyż na wymiar sprawiedliwości nie ma co liczyć, a menda niech chodzi po tym padole i się męczy, życie, to największe piekło.
        Rozumiem, że czujesz się lepszy/a, bardziej empatyczny/a ode mnie, bo zamiast psychicznych tortur preferujesz kulę w łeb.

        • Rolnik szuka żony

          Piroxeni nie ma adekwatnej kary. Są przypadki że ktoś porzuca psa na poboczu i co? Porzucisz człowieka to pójdzie po pomoc a pies co jak nie umie mówić? To samo z przywiązywaniem w lesie do drzewa.
          Twierdzisz że adekwatnie to utopić kogoś z kamieniem u szyi?

        • Ja wiem, Rolnik? Kusząca propozycja z tym utopieniem łachudry z kaminiem u szyi. Nie wiem, czy bym się powstrzymał. Tylko z takim dobrze wyważonym kaminiem, żeby się bydle z godzinę szamotało zanim pójdzie na dno ku uciesze gawiedzi zgromadzonej na brzegu.

        • Rolnik szuka żony

          Mickey są ciekawsze kary i humanitarne, w chooj godzin na cele społeczne, najlepiej w schronisku, grzywna, czy nawet zakaz posiadania psa, jeśli w ogóle takie coś by się sprawdzało i dało by się egzekwować.
          Do więzień mam podzielone zdanie, popieram stworzenie jakichś kołchozów, oczywiście z normalnymi warunkami a nie jak w ZSRR, ale żeby więzień pracą zarabiał na michę dla siebie a reszta na jakieś schroniska dla psów np. Nie siedziałem ale podobno więźniowie chętnie by pracowali nawet za darmo. Mało to mamy kamieni w kamieniołomach, mało dróg do zbudowania, mało rowów do wykopania? I społeczeństwo na tym skorzysta.

        • Rolnik szuka żony

          I publikacja danych i facjaty, Polska chyba za bardzo dba o wizerunek swoich przestępców

        • Generalnie masz rację, tylko to jest element nie stworzony do jakiejkolwiek pracy. Dopuściłbyś go do pracy w schronisku? Żeby kopał psy, jak nikt nie widzi? Chyba tylko kamieniołom. Ale to odpowiedzialna robota, wątpię żeby jednokomórkowiec dał się przyuczyć. Nawet metalową kulkę by zepsuł. A humanitaryzmu bym tu nie mieszał. Topienie bezbronnej istoty z kamieniem u szyi i humanitaryzm? Za dużo mamy ostatnio humanitaryzmu i poprawności politycznej. Czasem trzeba widzieć, kiedy je na chwilę zawiesić i zrobić to, co nakazuje zdrowy rozsądek i pospolite poczucie sprawiedliwości (nie mylić z prawem, bo nie ma nic wspólnego). Na humanitarne traktowanie trzeba choćby w najmniejszym stopniu zasłużyć.

        • Rolnik szuka żony

          Mickey a może właśnie to by była taka resocjalizacja gdyby wyrzucał gówna z psich klatek? Może się nawróci? Ale na pewno jakoś zadośćuczyni, nawet jak to robi pod przymusem. Co z tego źże go zamkniemy w celi i będziemy żywić jak psa w budzie, niech pracuje

        • Rolnik szuka żony

          Do pracy delikwenta i tyle. Jak już nie w schronisku to do „drogówek” , skorzysta on, skorzysta firma budująca bo dostaną darmowego robotnika do najgorszych robót i my skorzystamy.
          Sam odrabiałem grzywnę, wiem jak to miło iść czystą ulicą bo sam je sprzątałem, a gdyby mnie zamknięto we celi to jaki ze mnie pożytek dla reszty świata? A tak chociaż dzięki mnie mieli pozamiatane chodniki i ja dostałem nauczkę

      • Wizerunki łaskawych sędziów, którzy nadal traktują zwierzę jak rzecz i to niezbyt wartościową, też należy publikować.

  5. Ze też takie ścierwa chodzą po ulicach:( za jaja bym mu przywiązał i ryja skopał, a później wrzucił do stawu niech gnije.

    • Czemu chcesz zatrowac wode w stawie takim syfem, rybki ze stawu chcesz dodatkowo wytruc? 🙂

  6. Teraz zastosowałbym taki tok postępowania:
    1. Znaleźć (chociaż może być to trudne) tych ludzi, którzy to zrobili.
    2. Nastepnie przywiązać im kilkusetkilogramowe kamienie i też ich wrzucić do rzeki.
    3. Patrzeć jak ZDYCHAJĄ.

    Pozdrawiam osoby, które znalazły tego psa i udzieliły pomocy.
    Są jeszcze ludzie na tym świecie jednak.

    • Poprawka: kamienie co najwyżej 15kg. Muszą mieć czas przemyśleć swoje czyny szarpiąc się na powierzchni zanim się zmęczą i pochłoną ich odmęty.

  7. Mam wielką nadzieję, że ludzie rozpoznają pieska i kat zostanie surowo ukarany. Niech cierpi jak to zwierze…

  8. Dorzucam 50 PLN nagrody.

  9. Patrząc na zdjęcia tego psa zastanawiam się ile musiał przejść wcześniej sunia ma 8 miesięcy a wygląda jak 10 letni schorowany pies

  10. Wiklinowy Nocnik

    na wakacje chamy i wieśniaki jadą to zwierzęta wyrzucają ….

    • Pan Cieć z alei Lubartowskich w Lublinie k/Świdnika

      Taaa, a po wakacjach wezmą sobie znów małego kotka, czy szczeniaczka i koło zatoczy krąg

    • Panie nocnik, zmień pampersa, bo już od tego siedzenia przed kompem non stop i komentowaniem wszystkiego wokoło niedobrze się robi. Jak zajmiesz się choć przez chwilę sobą samym, będzie krótki moment odpoczynku od twoich toksycznych komentów.

    • Weź wreszcie przestań pisać te swoje żałosne komentarze śmieciu. Kim ty jesteś, człowiek z miasta? Chyba z jaskini, jakoś większość ludzi którzy się tutaj wypowiadają potrafią trzymać poziom… Mam nadzieję, że któregoś pięknego dnia kilku ludzi złapie cię i potraktuję tak jak tego psa z tym, że liczę na to abyś już tam zdechł. Nie pozdrawiam.

Z kraju