Wczoraj na jednej ze stacji paliw w Garwolinie doszło do niecodziennej sytuacji. Pilot wylądował małym śmigłowcem, po czym zatankował maszynę i odleciał. O zdarzeniu poinformował serwis egarwolin.pl.
Dobrze że nie rozbił się na stacji. A spisali mu rejestrację?
Piotrek
Pewnie jakiś sierra papa
M12 driver
A czy zbiera punkty?
A może to był TDI , ten poprawiony.
jacek latacz
lolek jako wybitny ekspert lotniczy powinien być zatrudniony przez doktora ekonomii na lotnisku LUZ celem wprowadzenia porządków, zwłaszcza na parkingu rdzewiejących autobusów kolesi
Kuba
A na której to stacji mają naftę lotniczą? Chętnie zatankuję swoje 20 letnie TDI.
Teoria
Niejaki Antoni już snuje teorie…
Casper
Bogaty człowiek i tyle.. Nic mu nie zrobią możemy jedynie pozazdrościc poziomu na którym żyje ?
człowiek
można mieszkać w kawalerce, wziąć kredyt na helikopter i sobie latać spełniając marzenia:)
inni marzą o działce 20 arów i swoim domku biora kredyt i spłacają go 20-30 lat;)
Dobrze że nie rozbił się na stacji. A spisali mu rejestrację?
Pewnie jakiś sierra papa
A czy zbiera punkty?
A może to był TDI , ten poprawiony.
lolek jako wybitny ekspert lotniczy powinien być zatrudniony przez doktora ekonomii na lotnisku LUZ celem wprowadzenia porządków, zwłaszcza na parkingu rdzewiejących autobusów kolesi
A na której to stacji mają naftę lotniczą? Chętnie zatankuję swoje 20 letnie TDI.
Niejaki Antoni już snuje teorie…
Bogaty człowiek i tyle.. Nic mu nie zrobią możemy jedynie pozazdrościc poziomu na którym żyje ?
można mieszkać w kawalerce, wziąć kredyt na helikopter i sobie latać spełniając marzenia:)
inni marzą o działce 20 arów i swoim domku biora kredyt i spłacają go 20-30 lat;)
Lala lata i szuka gruntów pod patodeweloperke