Przez okno zobaczył, że ktoś siedzi za kierownicą jego auta. Natychmiast zareagował
17:11 28-11-2023
Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie. Dyżurny opolskiej jednostki otrzymał zgłoszenie od mieszkańca gminy Józefów nad Wisłą, z którego wynikało, że na swojej posesji ujął mężczyznę, który usiłował ukraść należący do niego samochód marki Citroen. Wartość samochodu została wyceniona przez właściciela na kwotę 8000 złotych.
– Skierowani na miejsce funkcjonariusze zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu opolskiego, od którego wyczuwalna była mocna woń alkoholu. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że 24-latek ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci na miejscu ustalili, że po powrocie do domu właściciel pozostawił samochód przed domem. W pewnym momencie zauważył przez okno, że w jego aucie za kierownicą znajduje się obcy mężczyzna, który próbuje uruchomić jego samochód. O całym zdarzeniu powiadomił Policję, a sprawcy uniemożliwił ucieczkę – relacjonuje aspirant Katarzyna Bigos z opolskiej Policji.
„Amator cudzego mienia” wczoraj usłyszał zarzut usiłowania kradzieży samochodu, do którego się przyznał. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Powiat Opolski i wszystko jasne. W tej cudownej krainie jak nie złodziej do mefedroniarz. Jak nie mefedroniarz to awanturnik lub kłusownik. Trzeba zmienić nazwę z Opole Lubelskie na Patole Lubeskie, a złodziejom tatuować na czole: ZŁODZIEJ.
Z kunt jezdeś?
Z Opola.
Zapolisz?
Ni pola.
Dobrze że miał okna. Inaczej by nic nie zauważył. I byłoby po citroenie.
ZŁODZIEJ PEWNIE LU….
Złodziejstwo to jedno z największych niezdolności i słabości zombiaków podających się za ludzi.
W Opolu zawsze same ciekawe tematy
Nie mógł go stuknąć, a dopiero po tym, jako miłujący prawo obywatel, powiadomić dyżurnego?
A nie było to chwilowe urzyczenie!!!!