Pomysłowość oszustów, którzy wymyślają coraz to nowe sposoby aby wyłudzić pieniądze, zaskakuje nawet policjantów, którzy przez wiele lat służby mieli już styczność z wszelkiego rodzaju przestępstwami. Jednak łatwowierność poszkodowanych osób, czasami może zaskoczyć jeszcze bardziej.
taki sam scenariusz był w „policjantki i policjanci”
Adam
Nie ma się co tak emocjonować. Nie ona pierwsza i nie ostatnia. To tzw. Nigeryjski przekręt. Tamtejsi czarni całymi dniami siedzą w kafejkach, jeden obok drugiego, i w taki sposób nacinają naiwniaków.
Lalka
Jak w kiepskim filmie… Haha
juka
Ze mną usiłował nawiązać kontakt generał też na misji w Afganistanie i pracownik Pentagonu.Nawet umieścił zdjęcie .Jak poszperałam w Internecie to rzeczywiście taka osoba istnieje i została odznaczona przez Prezydenta USA jakimś wysokim odznaczeniem.Podpuszczałam faceta kilka dni i wstawiał tekst,ze szuka kobiety bo jego żona zmarła,ma adoptowanego syna,podobam mu się bardzo,nie piję,nie palę,chrześcijanka jestem,a on samotny siedzi w namiocie na pustyni i już po 1 dnu tęskni za mną i powinniśmy się jak najszybciej zobaczyć.I on najchętniej już by przyjechał do mnie,ale nie z pustymi rękami,a najlepiej jakby przywiózł mi wyposażenie dobrego warsztatu samochodowego to ja bym otworzyła warsztat i miała dużą kasę,ale on teraz nie ma pieniędzy,a warsztat już można kupić,to okazja bo wiele osób chce go kupić.Potrzebna mu KASA,a Bank każe czekać. Nazwałam go złodziejem rożsamści i oczywiście zamilkł na wieki.
taki sam scenariusz był w „policjantki i policjanci”
Nie ma się co tak emocjonować. Nie ona pierwsza i nie ostatnia. To tzw. Nigeryjski przekręt. Tamtejsi czarni całymi dniami siedzą w kafejkach, jeden obok drugiego, i w taki sposób nacinają naiwniaków.
Jak w kiepskim filmie… Haha
Ze mną usiłował nawiązać kontakt generał też na misji w Afganistanie i pracownik Pentagonu.Nawet umieścił zdjęcie .Jak poszperałam w Internecie to rzeczywiście taka osoba istnieje i została odznaczona przez Prezydenta USA jakimś wysokim odznaczeniem.Podpuszczałam faceta kilka dni i wstawiał tekst,ze szuka kobiety bo jego żona zmarła,ma adoptowanego syna,podobam mu się bardzo,nie piję,nie palę,chrześcijanka jestem,a on samotny siedzi w namiocie na pustyni i już po 1 dnu tęskni za mną i powinniśmy się jak najszybciej zobaczyć.I on najchętniej już by przyjechał do mnie,ale nie z pustymi rękami,a najlepiej jakby przywiózł mi wyposażenie dobrego warsztatu samochodowego to ja bym otworzyła warsztat i miała dużą kasę,ale on teraz nie ma pieniędzy,a warsztat już można kupić,to okazja bo wiele osób chce go kupić.Potrzebna mu KASA,a Bank każe czekać. Nazwałam go złodziejem rożsamści i oczywiście zamilkł na wieki.