Ponad pół miliona złotych strat, podejrzany o podpalenia zatrzymany. To 19-latek
10:48 03-07-2023
Kryminalni ze Świdnika w minioną sobotę zatrzymali 19-letniego mieszkańca gminy Mełgiew w powiecie świdnickim. Jak ustalili mundurowi, młodzieniec podejrzany jest o dokonanie podpalenia budynku gospodarczego w miejscowości Krzesimów. Do zdarzenia doszło w nocy z 30 na 1 lipca tego roku. Wartość start spalonego budynku i znajdującej się w nim słomy oszacowano na kwotę 400 tysięcy złotych.
– Pomimo, iż początkowo zaprzeczał by miał jakikolwiek związek z tym podpaleniem, w trakcie przesłuchania przyznał się do winy. W trakcie dalszych czynności z zatrzymanym mundurowi ustalili także, że na swoim koncie ma również inne podpalenia na terenie gminy Mełgiew. Były to pustostany, drewniane budynki, bele i sterty słomy. Łączna wartość strat, jakie powstały wskutek pożarów w bieżącym jak i ubiegłym roku to kwota blisko 500 tysięcy złotych – relacjonuje komisarz Magdalena Szczepanowska z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
19-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Zgodnie z obowiązującym prawem za zniszczenie cudzego mienia, sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone również, że mężczyzna poniesie koszty akcji pożarniczych.
(fot. Policja Świdnik)
Czy ów „figlarny” 19-letni dzieciak mieszkaniec gminy Mełgiew, to nie daj Boże, na co dzień dzielny druh z OSP ?
Tak, a o co chodzi?
Nie zdziwiłbym się, gdyby to był „oespowiec”, bo ile można się nudzić jako en-ty w kolejce do wykorzystania szczotki, czy kombinerek, podczas kolizji np. motocykla z drzewem.
Zapaleniec, chory człowiek lubi palić. Jak z Mełgwi pobiegł do Krzesimowa, kawałek drogi jest.
Ciekawe czy przewodniczący RG obetnie sobie coś z diety radnego tak jak strażakom/ strażom obciął. Druh z OSP Trzeszkowice raczej zachowa się jak trzeba.
latwo jest nam oceniac. 'Przyznal’ sie 4h przed zakonczeniem 48h gdzie mial isc do domu. Szkoda chlopaka, bo jest w to zamieszanych duzo wiecej osob i to z sasiedniej wsi Krzesimow, rowniez mlodych. Mam nadzieje, ze wszystko sie wyjasni bo to dobry czlowiek i nikt w to nie wierzy, a kto ma beknac to w koncu beknie za to.
Brawo ktoś w końcu mądrze napisał niech kur.. przesłuchają tych co mieli jeszcze z tym coś wspólnego, a nie że chłopak się przyznał to dla nich już koniec sprawy… ale cóż tak to się kończy kiedy jego koledzy nie mają jaj żeby się przyznać i mu pomóc… nie rzucajcie takiego hejtu na tego chłopaka ludzie!!! Przecież każdy z nas popełnia błędy. Każdy taki super, a połowa wsi wie że na akcje z Krzesimowa wyjeżdżają dzieci po 16/17 lat… także brawa dla tych ludzi którzy czują się tacy super i nigdy nie popełniali błędów. Bo ja osobiście nie znam ludzi którzy nigdy ich nie popełniali…
Po co pisać takie głupoty. Żadne dzieciaki już do akcji nie jeżdżą ponieważ, każdy strażak biorący udział w akcji musi mieć aktualne badania. Odpowiada za to dowódca danej jednostki. I on to bierze na swoje 4 litery. Chyba że na zasadzie spontanicznego zrywu całej wsi kiedy jako zwykli ludzie widzą że coś się pali. Strażak ten nie należało do OSP Krzesimów. Niedawno w okolicy był podobny przypadek więc na pewno miał świadomość jakie są za to konsekwencję. Poza tym na pewno był po szkoleniach i kursach. To bardziej przypadek gdzie wszyscy mówią „nie kradnij” a kradnę. I za to są konsekwencje. Więc nie wiem czy aż tak chłopaka szkoda, zwłaszcza że akcję były długie a przez to ktoś inny mógł czekać na pomoc. A czy kogoś wyda czy nie to sam strach wielu nauczy.
To nie są bzdury. Walnij w stół a nożyce się odezwa. Policja sama wszystko zweryfikuje.
Tak wszyscy z kursami i dorośli haha… a szczególnie ten mały który potyka się o własne nogi przy akcji nawet nie wygląda na 15 lat hahah.
To chyba ty jesteś tym kimś co się potyka… . Nawet nie wiesz z której był jednostki. dziecinne gadanie kogoś kogo bardzo boli, że inni coś robią. Jak na razie to jedna osoba, która rzuciła złe światło na miejscowe OSP i zszargała opinie ludzi, którzy od lat pomagali innym. A tak dokładnie. Policja to na pewno dokładnie zweryfikuje i jeśli był zamieszany ktoś jeszcze to do tego dojdzie.
kazdy doskonale wie, ze z Krzesimowa byly puszczane dzieci bez kursow i sa na to swiadkowie, ktorzy to potwierdza.
tylko nikogo nie sprzedaj
Jak można tak napisać w obliczu takiej sytuacji. Jeśli ktoś jeszcze jest winny, niech poniesie za to swoją karę a nie cały szlam wylał się na jednego chłopaka. Trzeba mieć chyba nie po kolei w głowie, żeby tak pisać.
A co ma krzesimów do tego? Fakty są takie że na te wasze pożary z krzesimowa to nie ma kto jeździć co noc bo strażacy ochotnicy zazwyczaj za dnia pracują, a w trzeszkowicach jak jest pożar w środku nocy to pełna obsada samochodów, z czego jeden cały rodzinny, ludzie przecież to widać co robicie i wszyscy sie z was śmieją…