Pomagał sąsiadowi w drobnych pracach, na koniec okradł 86-latka
12:28 03-03-2024
Kryminalni z terespolskiego komisariatu ustalili, że 67-latek z gminy Terespol stoi za kradzieżą pieniędzy na szkodę swojego sąsiada.
– Do zdarzenia doszło w połowie stycznia br. na terenie gm. Terespol, a sprawa nie została jeszcze zgłoszona na Policję. Sprawca wykorzystać miał fakt, że często bywał w domu seniora pomagając mu w drobnych pracach. Wielokrotnie widział też, gdzie mężczyzna przechowuje swoje oszczędności – relacjonuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej Policji.
Policjanci ustalili w trakcie rozmowy z pokrzywdzonym 86-latkiem i jego żoną to zdarzenie.
– Łupem sprawcy padły pieniądze w kwocie 4,5 tys. zł. Do sprawy zatrzymany został 67-latek. W trakcie rozmowy z policjantami przyznał, że zabierając gotówkę wykorzystał moment kiedy senior był na podwórku. Pieniądze wydał na alkohol, jedzenie i spłatę posiadanych długów – dodaje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Mężczyzna usłyszał już zarzut i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Okradziony mógł bardziej uważać. Przez jego głupotę teraz będą sprawcę przestępstwa po sądach ciągać i kary w zawieszeniu dawać. Chore przepisy. Wystarczyło bardziej uważać.
Ta, bo jakby z domu nie wychodził…
Ja też bym tak zrobił pod pretekstem pomocy, okradł. To mam po tacie…