Środa, 15 maja 202415/05/2024
690 680 960
690 680 960

Poizdów: Cztery osoby, w tym 2-letnie dziecko, trafiły do szpitala po czołowym zderzeniu aut

Wczoraj wieczorem w miejscowości Poizdów, na drodze krajowej nr 48, doszło do czołowego zderzenia dwóch aut. Cztery osoby, w tym 2-letnie dziecko, trafiły do szpitala.

56 komentarzy

  1. Stracił panowanie…!!! Auto stary parch, opony zapewne typu „slik”, smartfon w ręce i Bogu ducha winni ludzie a przede wszystkim małe dziecko w szpitalu!!!!!!!!! Dramat!

    • Zapewne to nie wina „starego parcha” i opon, ale raczej można obstawiać bałagan na strychu u młodzieńca.

    • Wiek samochodu nie ma nic do rzeczy raczej jego stan a także wiek kierowcy i jego stan umysłu

      • No akurat kobitka niczemu winna mogła i rowerem jechać wtedy przez nią by na tych „nowych oponach” przeleciał jak przez kopę liści .

  2. Patrząc na zdjęcie tej alfy to aż dziw, że nie było śmierci na miejscu. Mam nadzieję, że kobieta wyjdzie z tego. I jak zwykle gówniarz za kierownicą w starym parchu na łysych oponach.

  3. TO moj brat kierowasl teym samochodem baranie!!!!!! i to ze byl starszej marki nie oznacza ze byl w złym stanie samodod lepiej jezdzil niz niejeden wiec sie nie odzywaj

    • Dziecko, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to się nie odzywaj, do kogo piszesz „baranie” ja się pytam? Jedyny baran to twój brat, który z braku umiejętności w prowadzeniu samochodu doprowadził do wypadku, w którym ranił trzy osoby. Ot obrońca się znalazł.

    • Właśnie widac na zdjęciach jak dobrze jezdzil…

    • Nie, no to jak brat to szacun. Ukarać tych drugich.

    • Szkoda, że o bratu nie możesz napisać, że jeździł lepiej niż niejeden. Lepiej zbierajcie na papugę, zamiast mądrzyć się o dobrym stanie wartego czapkę orzechów Mondeo.

    • Na twoim miejscu wstydziłabym się nawet głos zabierać , o mało ludzi niewinnych nie pozabijał w tym małe dziecko .Kierowca od siedmiu boleści w starym rzęchu i praktycznie zerowe doświadczenie .Pewnie i jeździł super ale po ściernisku za stodołą , mistrz prostej

      • To ciekawe co o Kubicy powiesz jak f1 na torze rozwalił że h.. nie kierowca czy jak Małysz co rozwalił prohe na rajdzie

    • W jakim stanie jest brat?

  4. może i jeździł lepiej w dzień słoneczny na trasie dom-dyskont spożywczy , ale jak zapadł zmrok i padał deszcz to już nie dał rady

    • jeszcze byś sie zdziwił

      • Kala, dobra rada (dla Ciebie i brata) – jak się siedzi po uszy w gów..e to się nie wierzga bo można się tym g..em zachłysnąć.
        Teraz trochę o dobrym kierowcy – dobry kierowca to nie mistrz suchej prostej. Dobry kierowca zawsze dostosuje prędkość do warunków na drodze, a dodatkowo potrafi przewidywać pewne zachowania pojazdu oraz… zapobiec czy chociaż zminimalizować tym niepożądanym (np. rozerwanie opony). Ponadto dobry kierowca utrzymuje pojazd w należytym stanie technicznym. Dobry kierowca nie pozwoli aby jego sposób jazdy wprowadził pojazd w niekontrolowany poślizg.
        Faktem jest, że zaistniała sytuacja przerosła Twojego brata, ponadto sam ją spowodował. Oczywiście współczuję mu, a jeszcze bardziej poszkodowanym, którzy niczym nie zawinili, niczym.
        Więc kolego – trochę przyzwoitości i nie pokrzykuj, szczególnie z powodu okazania minimum szacunku poszkodowanym.

  5. A opony dopiero nowe były kupione

  6. „Opony nowe były kupione…” Według Cięcie nowe to pewnie stare kupione np. na giełdzie z auta które poszło do złomowania…?! Nowe tzn. Fabrycznie nowe, nigdy nie zakładane, zakupione w wulkanizacji lub sklepie internetowym!!!

  7. „Dziwny” zbieg okoliczności…!!! Proszę prześledzić artykuły np. na Lublin 112 i zobaczyć że tego typu zdarzenia powodują kierowcy w starych parchach ( auta kilkunastoletnie) a nie kierowcy w autach 2,3,4,5 letnich!!!!!! Przypadek???????? Nie sądzę!

    • Darek nie wynika to z wieku auta a z wieku kierowcy,po prostu młodego kierowcę stać na starszy samochód i tyle.

  8. jak się nie umie jeździć po zmroku i w deszczowe dni to należy chociażby wolniej się poruszać a nie grzać jak deb… przed siebie bo skutki widać!

  9. Miał farta jakby poleciał bokiem to już mogło by być po nim. Tzw. farciarz Gilmore z niego, pusty Jan.

  10. Słuchaj bracie tego idioty co spowodował ten wypadek. Widziałem jak ten twój brat niewinny jechał wyprzedzając w terenie zabudowanym po liniach ciągłych i przejściu dla pieszych ciąg ciężarówek i przy tej pogodzie co była wczoraj to odrazu stwierdziłem że daleko nie zajdzie tylko dlaczego trafił na niewinnych ludzi a nie na porządne drzewo. Ja musiałem tylko pojechać na objazd a inni mogli stracić życie. Strażacy nie powinni wcale go wyciągac z tego auta a właściwie szrotu. A co do tego auta to kupa złomu właściwie to nie wiem czy na złomie by go przyjęli bo to sama rdza dziury w nadkolach że można dwie ręce włożyć. Myślał że jest panem drogi ale nie wyszło mam nadzieję że w szpitalu będzie mial czas sobie to przemyśleć bo dostał druga szansę i nie leży w kostnicy.