Poizdów: Cztery osoby, w tym 2-letnie dziecko, trafiły do szpitala po czołowym zderzeniu aut
10:18 02-11-2016 | Autor: redakcja
Do wypadku doszło we wtorek około godziny 23 w miejscowości Poizdów, na drodze krajowej nr 48. Policjanci ustalili wstępnie, że kierujący fordem 21-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w jadące prawidłowo z przeciwka alfa romeo.
– Pojazdy zostały bardzo mocno zniszczone. Aby uwolnić poszkodowanych z wnętrza rozbitych samochodów ratownicy musieli użyć ciężkiego specjalistycznego sprzętu. Autami podróżowały w sumie 4 osoby. Kierujący fordem oraz trzy osoby, w tym 2-letnie dziecko, z alfa romeo trafili do szpitali – informuje mł. asp. Grzegorz Paśnik z lubartowskiej Policji.
Kierowca forda był trzeźwy, pozostaje nadal w szpitalu na obserwacji, z kolei kierująca alfa romeo 31-latka doznała licznych obrażeń ciała.
– Podróżujące autem 2-letnie dziecko doznało jedynie lekkich potłuczeń. Urazu kończyn oraz ogólnych potłuczeń doznała również 23-letnia pasażerka tego pojazdu – wyjaśnia mł. asp. Grzegorz Paśnik.
Przez kilka godzin ruch w miejscu wypadku był całkowicie zablokowany. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
2016-11-02 10:02:27
(fot. nadesłane Radek, Policja Lubartów)
– ludzie ta kobieta jest w śpiączce ma wycięte śledziowe mam nadzieję ze zamkną tego chłopaka !
Coś mi się wydaje patrząc po zdjęciach, że to nie żadna utrata panowania nad pojazdem tylko zwykle wyprzedzanie na ciągłej i czołówka. Zwłaszcza, że uderzył centralnie przodem a nie bokiem jak przy poślizgu.
Też możliwe. Tam na cały długi odcinek jest jeden ostrzejszy łuk, więc po prostu zapierdzielał ile ponad 20 lat temu fabryka w Niemczech dała… a, że tam ograniczenie do 60km/h jest, to ktoś go „wkurzył” i musiał wyprzedzić.
Jak juz pisałam ’ z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległej pas ruchu’ = ’ nieudolnie chciał wyprzedzić ’
Zabrac mu prawko na 10lat to po pierwsze prace spoleczne na rzecz osob poszkodowanych w wypadkach przez najblizsze 5 lat. Oplacanie przedszkola dla tego dziecka. Oby szybko wyzdrowialo. I tak uwazam to za lagodna kare.
Widze że wypowiadają się tu sami przepisowo jeżdżący kierowcy którzy NIGDY ALE TO PRZENIGDY nie wdepnęli nie popełnili błędu za kierownicą.. chłopak spowodował wypadek bez dwóch zdań jest winny ale to nie oznacza że można go bezkarnie wyzywać ! nie wiecie kim jest jaki jest.
Nie wiecie kogo co może spotkać więc trochę pokory bo nie ma osób które w życiu błędów nie popełniały.
Spowodował ciężkie kalectwo, pogłaszczmy go po główce, bo błędy się każdemu zdarzają… tu… tu się yebnij 🙂
Jeżdżę od 1995 roku (zaczynałem więc jak ten smark jeszcze w pieluchę robił) i do tej pory nie udało mi się spowodować nawet stłuczki. Owszem, wypadek miałem – przez podobną temu „niewiniątku” bezmózgą istotę w spódnicy (też 21-latkę, żeby było śmieszniej). Poza tym nie wyzywam – twierdzę jedynie, że winien kilka lat paradować w pasiakach w ZK za to, co zrobił.
Wiesz jak czytam te twoje komentarze to zal mi ciebie kuba zreszta jak i innych nie bylo cie tam nie slyszales ani tego nie widziales jak chlopak chcial im pomuc koniecznie chociaz sam w niepowiem jakim stanie byl…. Daj Boze zebys nie przezyl nigdy czegos takiego co on bo niewiesz co cie moze spotkac jeszcze chociaz masz tyle lat za kolkiem…. Jeszcze jestem ciekaw jakie ty bys mial wytlumaczenie jak by ci sie takie cos przydarzylo Dla niego juz duza kara jest sama mysl ze to bylo przez niego ja tylko sie modle zeby wyszli z tego bo to jest najwazniejsze
Pomóż sobie, zamiast pisać bzdety, kup słownik.
To, że zachował się przepisowo po tym jak spowodował wypadek (tzn. pomógł ofiarom wypadku) ma go niby zwalniać z odpowiedzialności za wypadek? Powiedz to rodzinie tej dziewczyny z Alfy… prosto w oczy najlepiej.
Najlepszą karą za bezmyślność i spowodowanie kalectwa innej osoby jest kilka lat odosobnienia. Wyrzuty sumienia gratis (a nie zamiast kary).