Święta minęły, w lodówkach pozostało sporo żywności, której nie sposób teraz przejeść. Niestety w wielu domach trafia ona do kosza. Tymczasem nie brakuje osób, które chętnie to wszystko zagospodarują.
Zrobiłem na tyle że jeszcze podzieliłem się z moją rodzina ,a mam liczna nic nie wyrzuciłem i nie mroziłem ,od tej całej drożyzny są gorsze święta w Samotności ,zdrowia w przyszłym roku
Tomek a ty ile dałeś?
Zrobiłem na tyle że jeszcze podzieliłem się z moją rodzina ,a mam liczna nic nie wyrzuciłem i nie mroziłem ,od tej całej drożyzny są gorsze święta w Samotności ,zdrowia w przyszłym roku