Planują stworzenie nowego szlaku rowerowego wzdłuż Wisły. Pobiegnie przez cztery województwa
20:58 30-05-2023
We wtorek, w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego odbyło się podpisanie umów partnerskich dla projektu Blue Valley – Wiślanym Szlakiem. Jest to inicjatywa czterech województw Polski Wschodniej: lubelskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego oraz podkarpackiego, zakładająca utworzenie nowego, wspólnego produktu turystycznego. Chodzi o nowoczesną trasę rowerową biegnącą wzdłuż rzeki Wisła, wraz z towarzyszącą jej infrastrukturą kajakową i kamperową.
Na trasie planowana jest także budowa miejsc obsługi rowerzystów wyposażonych w wiaty, stojaki na rowery, toalety i stacje ładowania rowerów elektrycznych. Do tego dochodzą przystanie kajakowe, miejsca przyjazne kajakarzom, czy też zaplecza socjalne oraz miejsca obsługi kamperów.
Zgodnie z założeniem, w naszym regionie projekt ma na celu aktywizację całego Powiśla Lubelskiego. Szczególnie chodzi o przyciągnięcie turystów rowerowych z kraju i z zagranicy, szukających miejsc aktywnego wypoczynku, którzy częściej będą wybierać Lubelskie jako destynację swoich wyjazdów weekendowych lub urlopowych. Magnesem ma być rzeka Wisła, walory krajobrazowe pobliskich terenów, obcowanie z naturalną przyrodą Wrzelowieckiego czy Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, jak też atrakcje Kazimierza Dolnego, Puław czy nawet pobliskiego Nałęczowa.
W województwie lubelskim nadwiślański szlak rowerowy ma przebiegać od Annopola, Zawichostu aż do Dęblina. Zawarte dziś umowy z lokalnymi partnerami, głównie samorządowcami, przez teren których zaplanowano trasę szlaku, określają ramowy zakres współpracy i podział obowiązków. Jest to niezbędne do przygotowania właściwego wniosku o dofinansowanie na realizację projektu. Szacunkowy koszt stworzenia „Blue Valley – Wiślanym Szlakiem” wynosi 165 mln euro.
(fot. UMWL)
Blue Valley a nie Blue Vallery
Super wiadomość i nowa atrakcja turystyczna.
Kamper, namiocik, rower, kajak, przyroda, piękne widoki i ekstra przygoda.
Dziękuję pomysłodawcom – konkurencja dla green velo, gdzie robi się już miejscami tłoczno.
Blue Vallery czyli Szlak Niebieskiego Walerego.
Swietny pomysl!
Taki szlak nie może być w żadnym miejscu prowadzony jezdnią drogi publicznej, bo uniemożliwiałoby to przejazd osobom korzystającym z hulajnóg elektrycznych.
Hahaa !! Jak zwykle szumne zapowiedzi, konferencje, prezentacje a skończy się na stalowych tabliczkach przy drogach wojewódzkich i brakiem dedykowanej infrastruktury ;( ot polska właśnie… czyli jak zdefraudowac miliony 😉
Jeździłbym regularnie takim szlakiem!
Rowery na tory.
Tak. I tiry na rowery. Tak.