36-latek kierując quadem na terenie kompleksu leśnego, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Z poważnymi obrażeniami ciała mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala. Okazało się, że w chwili wypadku był nietrzeźwy.
Kierowca nie wiem czy w kilkunastu klockach się zawinie za akcję ze śmigłowcem w Wielkanoc, no i sprzęt na licytację oczywiście. Może trochę kosztów zwróci.
Odi Profanum Vulgus
36-letni chłopiec kupił sobie zabawkę, dał w palnik i postanowił się pobawić.
Zapomniał co prawda zarejestrować i ubezpieczyć, ale kto to widział, żeby zabawki miały tablice rejestracyjne i OC?
Kierowca nie wiem czy w kilkunastu klockach się zawinie za akcję ze śmigłowcem w Wielkanoc, no i sprzęt na licytację oczywiście. Może trochę kosztów zwróci.
36-letni chłopiec kupił sobie zabawkę, dał w palnik i postanowił się pobawić.
Zapomniał co prawda zarejestrować i ubezpieczyć, ale kto to widział, żeby zabawki miały tablice rejestracyjne i OC?