Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Piesi na cenzurowanym. W całym kraju trwa policyjna akcja „NURD”

W czwartek w całym kraju policjanci ruchu drogowego prowadzą działania „NURD”. Pomimo tego, że nadrzędnym celem działań jest troska o bezpieczeństwo „Niechronionych Uczestników Ruchu Drogowego”, czyli pieszych i rowerzystów, mundurowi będą zwracali uwagę na każde zachowanie niezgodne z prawem.

27 komentarzy

  1. Podpis elektroniczny

    I dobrze niech kasują tych bezmyślnych Nurdów .

  2. Niby nadrzędnym celem działań jest troska o bezpieczeństwo, ale niejako przy okazji ściągnie się ciut kasy z rynku.
    Przecież nie od dziś wiadomo, że jak takie przykładowe piesze niewiniątko zapłaci mandat to mniej w Biedronce wyda.

    • Przecież to wiadome, że tu chodzi o to, żeby jak najwięcej ściągnąć z ludzi, ta karuzela jest rozkręcana cały czas. Tutaj zniosą 8% podatku, a inflacja wyniesie 9%, więc i tak taniej nie będzie. 30 tysięcy grzywny za opuszczenie kwarantanny, to policja codziennie nęka ludzi po domach, bo przecież łatwy zysk. Droższe mandaty, konfiskata pojazdów, czyli defacto majątku, czysty biznes dla rządu. Paliwo tańsze, ale po jakiej podwyżce, wychodzi na zero, zupełnie jak w black friday na promocji, pierw podniosą, zeby potem sprzedać po normalnej cenie, zasada działania taka sama.

  3. Policjanci przypominają, że kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, powinien zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu. Ponadto, jeśli skręca w drogę poprzeczną, jest zobowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.

    – i tu ktoś zapomniał, że przy skręcie w drogę poprzeczną należy włączyć kierunkowskaz a nie jak to wielu kierowców chipsowych robi – skręcam w prawo to nie przecinam nikomu przejazdu więc nie włączam.

  4. Akcja ochrony NURD sprowadza się do wlepiana mandatów za przechodzenie na czerwonym. Niby to oczywiste, że za przejście na czerwonym należy się mandat, ale:
    -w większości zachodnich krajów takie przechodzenie jest dopuszczone
    -przechodzenie na czerwonym jest przyczyną bardzo niewielkiego odsetku wypadków na PdP
    -PdP z sygnalizacją są bezpieczne
    -PdP bez sygnalizacji są najbardziej niebezpieczne, więc to tam policjanci powinni pilnować przestrzegania przepisów
    -czym się różni przechodzenie na czerwonym, od przejazdu w prawo na czerwonym z zieloną strzałką
    -przejazd na zielonej strzałce bez zatrzymani się też jest zabroniony, ale nie słyszałem jeszcze, żeby w Lublinie ktoś kiedykolwiek dostał za to mandat
    Ta akcja ma znikomy wpływ na poprawę bezpieczeństwa.

    • Na innym portalu podają, że mandatem za przechodzenie na czerwonym, został ukarany obcokrajowiec. I słusznie. Niech w innych krajach, uczą się od Polaków, jak wygląda poprawa bezpieczeństwa pieszych na PdP w Polsce.
      Pieszy, która zapłaci mandat za przechodzenie przez ulice ze znikomym ruchem na czerwonym, będzie bardziej uważał podczas przechodzenia przez niekierowane PdP na których kierujący:
      -nie ustępują pieszym
      -wyprzedzają
      -omijają

    • Franio znowu dowalił. ” w większości zachodnich krajów takie przechodzenie jest dopuszczone ” myślenie skrajnie idiotyczne … to po co jest sygnalizacja i światła. Franio przy komputerze w pracy po 15 go nie będzie. To jedż na zachód może przeżyjesz przechodząc na czerwonym

  5. Kontrola jest nastawiona na nieprawidłowości ze strony kierowców a nie pieszych ! Z tych pierwszych nieporównywalnie większa kasa popłynie.Czytajcie ze zrozumieniem ! Chodzi o trzepanie kierowców !

    • No dokładnie, mają być wzmożone kontrole przy przejściach. Skończy się na wlepianiu mandatów kierowcom.

    • Z kierowcy łatwiej ściągnąć kasę, bo ma on tablice rej.
      Pieszy przebiegnie na czerwonym, wbiegnie do bramy i szukaj wiatru w polu. Nawet monitoring nie pomoże.
      Mandat za przejście na czerwonym też o wiele niższy niż za przejazd na czerwonym.
      Kto by wychodził z ciepłego radiowozu i go łapał?

  6. Na bombelków św Malągowej brakuje to wypuścili poborców na drogi

  7. Teraz to się zrobiło tak, że większość pieszych po prostu „wkracza” sobie bezrefleksyjnie na przejście nawet na chwilę się przed nim nie zatrzymując.

    • dużo jest osób którym nie zależy na życiu i zdrowiu. A powinno się w tym przypadku szczególnie stosować zasadę ograniczonego zaufania. Kierowcy nic nie będzie a pieszy może spędzić 6 tygodni w gipsie.

      • Kierowca w osobówce czy motocyklista też może spędzić 6 tygodni w szpitalu. A kierującemu w ciężarówce nic się nie stanie. Ale jaki z tego ma właściwie wynikać wniosek? Że kierując ciężarówka można olewać przepisy, bo Ci w mniejszych pojazdach mają bardziej uważać?

    • Istnieje przepis, który nakazuje zatrzymanie się przed wejściem na przejście. A może jest analogiczny dla kierujących? Że przed wjazdem na PdP należy zatrzymać pojazd i się upewnić, że na PdP nie ma pieszych?

      Większość pieszych to stoi z podkulonym ogonem i czeka aż któryś z Panów w samochodzie się zatrzyma. Starsze osoby zanim wejdą, to mija tyle czasu, że dziesięć zdrowasiek zdołaliby odmówić.

      • Cyt.,,Większość pieszych to stoi z podkulonym ogonem i czeka aż któryś z Panów w samochodzie się zatrzyma.,, G…no prawda – z moich obserwacji wynika, że piesi wcale nie czekają na łaskawych kierowców. W zdecydowanej większości obserwowanych przepadków (jako kierowca, pieszy i rowerzysta) widzę, że odbywa się to zgodnie z aktualnymi przepisami. Dość gadania o biednych pieszych zapuszczających korzenie przed PdP.

  8. Super, na Chopina tak pilnowali że zablokowali chodnik. Stanął radiowóz odpalił koguty i co mu kto zrobi, przecież dbają o pieszych.

  9. [quote]Policjanci przypominają, że kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, powinien zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu. [/quote]
    Koniec zdania? Z tego co wiem to w art 26. pkt 1 to idzie dalej tak: … znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście CZYLI NA ZNAK POZIOMY P-10 zwany potocznie 'zebrą’. NIE MA MOWY O CHODNIKU, KRAWĘŻNIKU ANI OKOLICY PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH.
    Zawsze można się powołać na art 14 pkt 1a 🙂

  10. czyli wg nowych przepisów nie ma już terminu wtarginęcie na jezdnię? bo widzę na mieście, że tak to wygląda, pieszy może praktycznie wbiec na jezdnię nie patrząc w ogóle na nią tylko na telefon komórkowy i kierowca dostaje mandat, doszło do tego, że niektórzy jeżdżą zbyt wolno i przed każdym przejściem, nawet jak z daleka widać, że nikt nie mógłby się pojawić, to i tak dodatkowo hamują do 30

    • Pieszy musi przechodzić przez przejście ofline. Przepisy są wprowadzone po to żeby kierujący właśnie zwalniał widząc przejście.

Z kraju