Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pierwszeństwo pieszego przed wejściem na pasy i 50 km/h przez całą dobę w terenie zabudowanym (wideo)

Premier Mateusz Morawiecki podczas akcji #DobryKierowca zapowiedział zmiany w przepisach ruchu drogowego. Mają one dotyczyć przede wszystkim pieszych oraz prędkości w obszarze zabudowanym.

94 komentarze

  1. Poza bezmyślnym – lub wymuszonym – parkowaniem na chodnikach, za co należą się oczywiście stosowne upomnienia i kary, kierowcy są najbardziej gnębioną grupą społeczną w naszym kraju. Akcyza, podatki, opłaty jawne i ukryte, mnóstwo nakazów prawnych, biurokracji i ograniczeń, to wszystko dotyczy posiadaczy aut, którymi są normalni obywatele, praktycznie każdy z nas. Niestety nikt nie potrafi zrozumieć, że dla przyjemności samochodami jeździ mniejsza część społeczeństwa, a większość z powodu takiej konieczności – do pracy, do domu, na zakupy, do załatwiania spraw urzędowych, etc. Gdybyśmy wszyscy odstawili auta na kilka dni do garaży i na parkingi, to budżet państwa poszedłby się j***ć. I może dopiero wtedy politycy zauważyliby, że transport odgrywa kluczową rolę dla gospodarki, a bez samochodów społeczeństwo i gospodarka istnieć już nie potrafi.

    • To, że ludzie poruszają się własnymi samochodami wynika z wygody, a nie z konieczności.

      • Nie zdajesz sobie sprawy z warunków i wymogów życia, skoro tak piszesz. Nie wszyscy mają możliwość korzystania z komunikacji miejskiej i podmiejskiej, żeby dotrzeć do celu. Nie rozumiem wygodnisiów, którzy mogliby, a nie korzystają z MPK lub dłuższego spaceru, za to przy każdej okazji korzystają z samochodów, niemniej twoja teza jest wielce uogólniona i nieuzasadniona.

  2. Poprawa bezpieczeństwa na przejściach to doświetlenie ich okolic a nie dawania pierwszeństwa pieszym. Jemu łatwiej się zatrzymać niż pojazdowi nawet gdy jedzie przepisów. Skąd kierowca ma wiedzieć że osobno stojąca w okolicy przejścia ma zamiar przejść? Ok jak chcą wprowadzić taki przepis to stanie w obrębie przejścia bez zamiaru wejścia na niego powinno być karane mandatem. W mieście wzw z tym powinno się zatrzymywać przed każdym przejściem bo zawsze jest ktoś w jego okolicy. Przepis beznadziejny.

    • Ale, gdy pieszy jedzie na rolkach czy hulajnodze, to już łatwiej się zatrzymać samochodom.

      „Skąd kierowca ma wiedzieć że osobno stojąca w okolicy przejścia ma zamiar przejść?” – skąd kierowca na skrzyżowaniu dróg, ma wiedzieć, że kierujący poruszający się drogą z pierwszeństwem ma zamiar przejechać?

  3. Poczekajmy na komentarz firmy A.S Bytom w tym temacie

  4. Dlaczego piesi poruszają się po pasach, które są częścią jezdni, bez oświetlenia? Zwłaszcza po zmroku. Może ja zacznę jeździć bez świateł.

    • Na to pytanie możesz odpowiedzieć sobie sam.
      Dlaczego poruszasz się po jezdni jako pieszy bez oświetlenia?

      Mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie.
      Dlaczego poruszasz się rowerem/samochodem bez sprawnego oświetlenia?

  5. Dać Więcej praw tym świętym rowom żeby włazili pod koła, słuchawki na uszy i nawet nie patrzą kiedyś uczyli przynajmniej żeby patrzeć w lewo prawo i znowu lewo, a teraz łażą jak chcą. a potem płacz bo wlazł pod koła. I tu zaraz się Odezwie Franio obrońca pieszych wspierany Władzą

    • Mnie uczono (na kursie prawa jazdy), że zachowanie pieszego nie ma obowiązki kierującego. To jak jest ubrany, czy jakiej muzyki słucha nie ma wpływu na konieczność zapewnienia pieszemu bezpieczeństwa na PdP.

      Twoja wizja ruchu drogowego opiera się na wiedzy wyniesionej z przedszkola. I jeżeli poruszasz się tylko jako pieszy (tak można podejrzewać skoro podałeś właśnie tę jedną zasadę ruchu) – to Ci ona wystarczy.
      Do kierowania pojazdami (nawet także rowerami) potrzebna jest wiedza szersza.

    • Kierowca, który podważa zasady ruchu drogowego to nie kierowca – wiec zmień nicka.
      Nie ma przymusu bycia kierowcą. Korzystanie z tego przywileju wymaga podporządkowania się nałożonym przepisom. Jeżeli Ci one nie odpowiadają – poruszać się jedynie jako durny pieszy.
      Znasz przepisy z przedszkola i się do nich stosuj.

  6. Komentarze w skrócie. Pasują do każdego artykułu.

    1. Człowiek jest mądry, gdy siedzi w samochodzie. Człowiek jest głupi, gdy porusza się pieszo, bądź rowerem.
    2. Pieszy, rowerzysta może poczekać. Im się nie spieszy. Kierowcom się spieszy i dlatego nie mogą zatrzymywać się przed PdP.
    3. Większy ma pierwszeństwo. Zasada ta nie dotyczy różnic w wielkości pomiędzy samochodami.
    4. Rozpędzanie samochodu to strata paliwa, więc dobrze, że w samochodzie jedzie tylko jedna osoba, bo mamy mniejszą masę do rozpędzenia. Chodzi o ekologię.
    5. Przepisy ruchu są głupie. No chyba, że działają w naszym interesie. Wtedy są sensowne i mądre.
    6. Przepisów ruchu powinni przestrzegać piesi/rowerzyści.

    • Teorie Frania w skrócie. Pasują do każdego artykułu.
      1. Człowiek jest mądry, gdy nie siedzi w samochodzie. Człowiek jest głupi, gdy porusza się pojazdem. Wniosek: samochody ogłupiają. Należy ograniczyć ich korzystanie, wprowadzić godzinę policyjną od 8 do 20.
      2. Pieszy, rowerzysta nie może poczekać, bo nagłe zatrzymanie urwie mu nogi, albo koła. Im się po prostu spieszy. Kierowcom się nie spieszy, bo przecież i tak poruszają się szybciej, dlatego powinni zatrzymywać się przed każdym PdP.
      3. Większy jest gorszy. Dłuższych, wyższych i grubszych należy skrócić dla sprawiedliwości.
      4. Chodzi o ekologię, więc samochody to śmiertelne zagrożenie – wprowadzić zakaz dla pojazdów, w których jedzie jedynie kierowca.
      5. Przepisy ruchu są głupie. No chyba, że działają w naszym interesie. Wtedy są sensowne i mądre.
      6. Przepisów ruchu powinni przestrzegać kierowcy (nie mylić z innymi uczestnikami ruchu drogowego typu piesi/rowerzyści).

      Sorry Franiu, ale Twoje wymyślne teorie są ograniczone twoją perspektywą patrzenia. Nie mają nic wspólnego z dobrem publicznym oraz sprawiedliwym i rozsądnym traktowaniem uczestników ruchu drogowego. Pod każdym artykułem i twoim komentarze winni są zawsze kierowcy, a pieszych potrafisz rozgrzeszyć z każdego wtargnięcia na jezdnię, bo przecież słabszych prawo powinno wspierać kosztem silniejszych i szybszych. W tym przypadku ta intencja jest niebezpiecznym wypaczeniem. Życie nie jest black&white, nie wszystko jest takim jakim się pozornie wydaje, więc jeżeli dostrzegasz, że twoje opinie są niepopularne, to może najpierw przemyśl, czy to ty nie popełniasz błędów myślowych.

      Nie pozdrawiam, bo zapewne dalej będziesz tu trollował.

  7. Towarzystwo piratów i ignorantów drogowych dzisiaj jakoś w słabym składzie. Nie mogę uzyskać odpowiedzi na żadne z kilku postawionych pytań.
    Jeżeli nam wszystkim zależy na poprawie bezpieczeństwa, to pisanie tylko o głupocie pieszych niczego nie rozwiązuje. A jeżeli faktycznie Drodzy Forumowicze dostajecie opisywanego przez Was zaćmienia umysłowego podczas poruszania się pieszo, to obawiam się, że żadnego lepszego pomysłu niż podany przez PMM nie ma. Tego on sam nie wymyślił. To są przepisy znane na świecie od dekad oraz od wielu lat postulowane przez KRBRD.

  8. I jeszcze jedno. Już ostatnie.
    Podobno pierwszy wypadek śmiertelny zdarzył się przy prędkości kilka km/h. Być może jest to prawda.
    O ile można sobie wyobrazić potrącenie przez nieruchomy, ale przewracający się rower, to już potrącenia przez nieruchomy pojazd typu samochód nie zdarzyło się jeszcze nigdy w całej historii motoryzacji.
    Samochody projektuje się na wiele setek tysięcy czy nawet milionów zatrzymań, więc co dla pojazdów oznacza zatrzymań o kilka procent więcej?
    Dziesiątki czy setki zatrzymań wykonuje się codziennie nawet bez wpływu pieszych na to. Jak na te liczby nałoży się kilka zatrzymań dziennie więcej to co się złego stanie samochodowi? Ile czasu stracimy, my kierowcy?

  9. Teraz to wogole pieszy wyłączy myślenie i będzie jak przysłowiowa święta krowa

  10. Ciekawe co będzie jeśli dwie Panie spotkają się przy przejściu dla pieszych żeby sobie porozmawiać a kierowca zatrzyma się i nie będzie wiedział czy te Panie chcą przechodzić czy po prostu sobie rozmawiają. Sam kiedyś spotkałem się z taka sytuacją i nie popieram takich zachowań.

Z kraju