Pewnie jakoś tak. Po co rzucać się pod pociąg, kiedy można pojechać do szpitala na Kraśnickiej…
Memento
,,Idz do szpitala-tam Cię wyleczą”………
Mario
No raczej szpital jej nie wyrzucil tylko sama skoczyła
aaa
na ogół samobójcy wchodzą jak najwyżej budynku a nie na 2 piętro…
Ela
Czwarte……
ban
kretyn !!
Sonka
Jak popatrzec na standardy opieki lekarskiej, pielegniarskiej i ilosc odmow finansowania lekow, pozostaje tylko wypasc…. 🙁
Ręce opadają
Nie dajmy sie zwariować. Ja często bywam jako pacjent w szpitalu. I nie chce widzieć krat w oknach. Jak w więzieniu! Po jaka cholerę wychyla sie lub włazi na okno? Zero wyobraźni!
Pertela
W więzieniu jest telewizja za darmo. Jakby były kraty to może też by było za friko.
żelek misiek
Nie miała na łapówkę.
arek
A po co wzywano karetkę ? Jest jakieś logiczne wytłumaczenie ?, przecież na SOR jest cały sprzęt aby pacjentowi pomóc i go przetransportować na swój SOR.
A tak co czekali 10 minut aż karetka przyjedzie ? Jakieś to dziwne.
1
Karetka nie była wzywana. Na miejsce udał się zespół z SOR-u.
arek
W artykule napisano, że „Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.”
Więc…
1
Wiem, ze tak napisano, ale nikt nie wzywał karetki. No bo po co? Tak jak sam zauważyłaś.
Jacek
Mam siostre pielegniarke.Na banacha w Warszawie tez takie historie mialy miejsce.Jednego chcieli zlapac za portki od pidzamy ale i tak spadl i sie zabil.
Seryjny samobójca ?
Seryjny idiota?
Pewnie jakoś tak. Po co rzucać się pod pociąg, kiedy można pojechać do szpitala na Kraśnickiej…
,,Idz do szpitala-tam Cię wyleczą”………
No raczej szpital jej nie wyrzucil tylko sama skoczyła
na ogół samobójcy wchodzą jak najwyżej budynku a nie na 2 piętro…
Czwarte……
kretyn !!
Jak popatrzec na standardy opieki lekarskiej, pielegniarskiej i ilosc odmow finansowania lekow, pozostaje tylko wypasc…. 🙁
Nie dajmy sie zwariować. Ja często bywam jako pacjent w szpitalu. I nie chce widzieć krat w oknach. Jak w więzieniu! Po jaka cholerę wychyla sie lub włazi na okno? Zero wyobraźni!
W więzieniu jest telewizja za darmo. Jakby były kraty to może też by było za friko.
Nie miała na łapówkę.
A po co wzywano karetkę ? Jest jakieś logiczne wytłumaczenie ?, przecież na SOR jest cały sprzęt aby pacjentowi pomóc i go przetransportować na swój SOR.
A tak co czekali 10 minut aż karetka przyjedzie ? Jakieś to dziwne.
Karetka nie była wzywana. Na miejsce udał się zespół z SOR-u.
W artykule napisano, że „Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.”
Więc…
Wiem, ze tak napisano, ale nikt nie wzywał karetki. No bo po co? Tak jak sam zauważyłaś.
Mam siostre pielegniarke.Na banacha w Warszawie tez takie historie mialy miejsce.Jednego chcieli zlapac za portki od pidzamy ale i tak spadl i sie zabil.