Oddalił się ze szpitala i zaginął. Ruszyły poszukiwania 72-latka
15:07 05-03-2024
Wczoraj przed północą do Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie zgłosiła się mieszkanka naszego powiatu zaniepokojona tym, że jej 72-letni wujek nie powrócił do domu.
– Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna wczoraj około południa został przewieziony do szpitala w Krasnymstawie, skąd miał się oddalić w godzinach popołudniowych. Niestety nie powrócił do miejsca zamieszkania. Dzięki szybkiej reakcji policjantów pełniących służbę na Stanowisku Kierowania i zadysponowaniu do działań policjantów będących w służbie już po około godzinie odnaleźliśmy zaginionego na jednej z ulic Krasnegostawu. Mężczyznę całego i zdrowego odnalazł jeden z techników kryminalistyki, który patrolował ulice miasta w poszukiwaniu mężczyzny – relacjonuje starszy sierżant Anna Chuszcza z krasnostawskiej Policji.
72-latek został przekazany pod opiekę wdzięcznej rodzinie.
Kolejna wzorowo przeprowadzona akcja policjantów, komendant już powinien szykować pokaźne premie dla nich. Tym bardziej że nie płacone mają za naprawianie błędów osób z innych zawodów. A dyrekcja szpitala powinna ustalić kto odpowiada za oddalenie się seniora i wyciągnąć surowe konsekwencje.
Oddalił się ze szpitala i zaginął. Czego to ludzie nie zrobią, żeby chronić życie.
I po co o tym pisać…raczej chodzi o to jacy to policjanci supermeni🤣🤣🤣
Przyznaj sie ze pracujesz w tym szpitalu i przez to że nie potraficie upilnować dziadka w placówce muszą go szukać policjanty a w tym czasie gdzieś jeździ pijany po ulicach albo baba zbiera oklep od chłopa a oni muszą jeździć szukać dziadka, którego nie potraficie przypilnować. W takich sytuacjach powinien personel szpitala po godzinach bezpłatnie szukać pacjenta który im uciekł a nie angażować służby.
No i pokazują że pacjent zainstalowany w szpitalu nie ma prawa decydować o sobie.
Masz żyć tylko do emerytury.
Nie pierwszy i nie ostatni który się oddalił. Dobrze że personel w ogóle ogarnął że nie ma pacjenta.
Rodzina zrobiła raban bo nie miał kto listonoszowi podwyższonej emerytury pokwitować, potem znów go oddadzą na geriatrię.