W piątek uroczyście otwarto skwer im. Izabelli Sierakowskiej w Lublinie. Znajduje się on pomiędzy ul. Jana Sawy i Juranda. O godz. 12.00 po hejnale Lublina odsłonięto tablicę z nazwą.
A komunistyczny prokurator w trybunale konstytucyjnym wam nie przeszkadza?
Precz z komuną!
To skandal! Co na to IPN?
piker
Starej komunistce ,która w latach 80-tych krzyże ze szkół chciała usuwać a na ślubie własnego syna pod kościołem z psem spacerowała skwer zrobili . A czym się tak zasłużyła mam pytanie, chyba tym ,ze na sztandarach miała sierp i młot.
Marcin
A to że była komunustką i to ochoczo działającą to już szanowna redakcja pomineła ????? Tacy ludzie powinni być po 89 roku usunięci z życia publicznego tak jak stało się w innych krajach bloku wschodniego …tylko unas takie karaluchy jątszą do tej pory ….
A komunistyczny prokurator w trybunale konstytucyjnym wam nie przeszkadza?
To skandal! Co na to IPN?
Starej komunistce ,która w latach 80-tych krzyże ze szkół chciała usuwać a na ślubie własnego syna pod kościołem z psem spacerowała skwer zrobili . A czym się tak zasłużyła mam pytanie, chyba tym ,ze na sztandarach miała sierp i młot.
A to że była komunustką i to ochoczo działającą to już szanowna redakcja pomineła ????? Tacy ludzie powinni być po 89 roku usunięci z życia publicznego tak jak stało się w innych krajach bloku wschodniego …tylko unas takie karaluchy jątszą do tej pory ….