Ocieplenie do Polski szybko nie nadejdzie. We wtorek możliwe słabe burze w regionie
08:11 09-07-2019
Po rekordowo ciepłym czerwcu bieżący miesiąc nie rozpieszcza w pogodzie. We wtorek czeka nas duża anomalia temperatury sięgająca nawet 8 stopni poniżej normy wieloletniej.
We wtorek Polska w dalszym ciągu będzie w zasięgu niżu znad zachodniej Rosji w chłodnej i wilgotnej masie powietrza polarnego morskiego. Z północnego zachodu na południowy wschód kraju przemieszać się będzie strefa frontu okluzji. W zimnym powietrzu z powodzeniem tworzyć będą się chmury Cumulonimbus przynoszące przelotne opady deszczu i burze.
Zjawiska burzowe będą słabe i mocno punktowe. Oprócz tego należy spodziewać się porywistego wiatru do 70 km/h w czasie przechodzenia komórek konwekcyjnych. Opady możliwe są już w pierwszej części dnia, ale szczytowa aktywność konwekcji przypadnie na popołudnie. Nad jednym obszarem przejść może nawet kilka ośrodków konwekcyjnych, istnieje niskie prawdopodobieństwo opadów drobnego gradu.
Na termometrach zobaczymy od 16°C do 19°C. Opady i lokalne słabe burze zaczną zanikać pod wieczór. Noc z wtorku na środę chłodna, lokalnie nawet z temperaturą poniżej 10°C. Zbliżona aura panować ma także w środę. Wtedy też temperatura wyniesie od 15°C do 19°C. Nieco cieplej może zrobić się w środę. Wtedy też na termometrach zobaczymy nawet 22°C, w piątek 23°C.
Weekend może być chłodny i deszczowy z temperaturą w okolicach 20°C. Na fale upałów poczekamy do ostatniej dekady lipca.
(fot. lublin112.pl)
Komentarze wyłączone