Obywatel Kirgistanu przepłynął Bug. Kolejne próby nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski
08:57 07-01-2022
Wczoraj granicę polsko-białoruską próbowało przekroczyć 18 osób. W czwartek obywatel Kirgistanu przepłynął rzekę graniczną Bug na odcinku ochranianym przez PSG w Janowie Podlaskim.
Z kolei dzisiaj około godziny 1 grupa 35 osób siłowo forsowała granicę na odcinku PSG Czeremcha. W stronę polskich patroli były rzucane kamienie i gałęzie.
W minioną środę od godz. 18 przez 6 h trwała akcja poszukiwawcza z użyciem termowizji, noktowizji i drona. Nielegalny imigrant 30-letni obywatel Egiptu po przekroczeniu granicy polsko-białoruskiej utknął na bagnach w rozlewisku rzeki Narew. Patrol złożony z funkcjonariusza Straży Granicznej oraz żołnierza Wojska Polskiego odnalazł cudzoziemca.
Operacja przeciwko Polsce trwa
Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy wciąż pozostaje napięta. Pierwsze dni nowego roku pokazały, że reżim Łukaszenki kontynuuje agresywną operację hybrydową przeciwko Polsce i UE. Każdej doby dochodzi do kolejnych prób nielegalnego przekroczenia granicy, podczas których polscy funkcjonariusze i żołnierze są atakowani przez agresywne grupy migrantów, wspierane przez białoruskie służby.
Spadek liczby nielegalnych prób przekroczenia polsko-białoruskiej granicy – w porównaniu z drugim półroczem 2021 r. – wbrew pozorom nie oznacza uspokojenia sytuacji. Grupy migrantów, które próbują forsować granicę, są obecnie mniejsze, ale za to jeszcze bardziej agresywne. Cudzoziemcy w dalszym ciągu są dowożeni przez stronę białoruską na granicę, gdzie przy wsparciu tamtejszych służb atakują polskich funkcjonariuszy i żołnierzy oraz niszczą zabezpieczenia graniczne. W stronę polskich patroli lecą gałęzie, kamienie, cegły, kierowane są silne strumienie światła i promieni laserowych. Dodatkowo białoruskie służby – tak jak dotychczas – prowadzą szereg innych działań mających sprowokować polskich obrońców granic lub osłabić ich morale.
Migranci są instruowani co do miejsca i sposobu wdarcia się na teren RP. Białoruscy funkcjonariusze monitorują na bieżąco sytuację po polskiej stronie, szukając nowych dróg nielegalnego przekroczenia granicy. W ostatnim czasie polska Straż Graniczna informowała o cudzoziemcach z Afryki, którzy próbowali dostać się do Polski przez rzekę Świsłocz na pontonie, a także o obywatelach Indii, którzy przebyli rzekę Supraśl pieszo w miejscu, gdzie pozwala na to niski poziom wody.
Wydarzeniom na granicy towarzyszą agresywne działania informacyjne, mające dowodzić, że to Polska jest odpowiedzialna za wytworzenie kryzysu migracyjnego, a polscy obrońcy granic stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa całego regionu. Służą temu m.in. występy dezertera Emila C., który na potrzeby białoruskiej i rosyjskiej propagandy opowiada nieprawdziwe historie o rzekomych zbrodniach popełnianych przez polską stronę.
(fot. SG)
Trupa Granica” działa tylko gdy ciepło i nie ma fajnego filmu na Netflux?
Rewolucyjny zapał widać słabnie w obliczu niskich temperatur.
Dopóki ten „Ce” opowiada nieprawdziwe historie o rzekomych zbrodniach popełnianych przez polską stronę, to jako tako żyje, jak już nie będzie miał co opowiadać, to wywiozą go do jakiegoś łagru i słuch „Ce” zaginie.
Dziwię się temu jak święte RODO, chroni dane przestępców, a poszkodowani przez nich zwykle wymieniani są z imienia i nazwiska, albo z nazwy.
A , zamiast np.: strażnicy graniczni, czy policjanci, powinno sie pisać: „sg”, albo „p”.
na bank płynął w pław 6 dni bez wody i jedzenia, nocami wychodził na brzeg i jadał jagody i grzyby !;] szczera prawda!
Teraz będzie na bolcie bez prawka latał …
Przepłynął wpław? Jeśli tak, to skierować go nad Odrę, a potem kanał La Manche.
takiego na bagnach sie zostawia naturze przyrodzie, z afryki i nie wie co to natura to pozna
Zuch! Widać morsowanie mu nieobce! To który lewak go bierze na nocowanie?
Panowie z SG dajcie sobie już siana,przecież tu już nie ma czego bronić?♂️