Obywatel Gruzji, wykonujący przewóz osób, stanął przed sądem. Odpowiada za doprowadzenie pasażerki do innej czynności seksualnej
19:30 22-03-2024 | Autor: redakcja
W piątek, przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód, rozpoczął się proces kierowcy pojazdu taxi, który realizował zamówienia dokonane za pomocą jednej z popularnych aplikacji. Pochodzący z Gruzji mężczyzna został oskarżony o molestowanie jednej z pasażerek. Chodzi o zdarzenie, jakie miało miejsce w nocy z 13 na 14 kwietnia ub.r. na terenie Lublina.
Jak ustalili śledczy, 24-letnia mieszkanka Lublina wracając z imprezy, zamówiła kurs, aby dotrzeć do domu. Za kierownicą pojazdu, który po nią przyjechał, siedział obcokrajowiec. Mężczyzna przez całą drogę zagadywał kobietę, namówił ją nawet do zaśpiewania z nim piosenki w samochodzie. Nic nie wskazywało, iż może mieć złe zamiary. Dlatego też pasażerka kontynuowała jazdę.
Kiedy jednak dojechali do celu, kierowca zatrzymał pojazd a następnie przesiadł się na tylne siedzenie. Stosując przewagę siły fizycznej, oraz wykorzystując fakt, iż wracająca z imprezy pasażerka była nietrzeźwa, nie pozwolił jej wysiąść a następnie przytrzymując kobietę, zaczął ją m.in. całować. Nie reagował też na jej zdecydowany sprzeciw.
W pewnym momencie 24-latce udało się wyrwać i uciec z samochodu. Kiedy po tym wszystkim, co ją spotkało doszła do siebie, udała się na komisariat i złożyła zawiadomienie o usiłowaniu gwałtu. Funkcjonariusze nie mieli problemów z ustaleniem sprawcy i został on zatrzymany. Następnie doprowadzono go do prokuratury, gdzie odbyło się jego przesłuchanie a także przedstawiono 36-latkowi zarzut doprowadzenia pasażerki do innej czynności seksualnej.
Zurab T. nie stawił się dziś w sądzie. Jego adwokat złożył wniosek o wyłączenie jawności procesu, co argumentował ochroną interesów pokrzywdzonej. Sędzia się do niego przychylił i zadecydował, iż proces będzie się toczyć za zamkniętymi drzwiami. Oskarżony przebywa na wolności, jednak zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Otrzymał też zakaz jakichkolwiek kontaktów i zbliżania się do pokrzywdzonej oraz zarobkowego przewozu osób. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
albo złodzieje albo zboczeńcy
Deportować a jako prezent pożegnalny wypisać zakaz wjazdu do Polski.
to jeszcze zboka z zagranicy mamy utrzymywać w więzieniu
„Doszła do siebie” tzn. wytrzeźwiała 🤔🤨
Bardzo się dziwię że dla oszczędzenia kilku złotych ludzie godzą się na ryzykowne zetknięcie z szoferem z innego świata. Mam tu przede wszystkim na uwadze ich umiejętności zachowania się w ruchu miejskim a właściwie ich deficyt.
to tak jak kupowanie warzyw, owoców, mięska z marketów płacących takie podatki że nie wiemy gdzie dostawiać kolejne szpitale ( szczególnie te onkologiczne )
A tam habibi nie podumal
podumał tylko nie tą głową
Siedzieć nie pójdzie, bo ostatnio żymianka Ejchart ubolewała, że więzienia przepełnione i dlatego wypuszczą 20 tysięcy bandziorów przedwcześnie, ale o tym wam w wolnych mediach nie powiedzą.
no skoro Rzym akceptuje to szykują amnestię i mają w tym jakiś interes bo o troskę o naszych kowalskich to bym ich za cholerę nie podejrzewał ( musi chodzi o Watykan … )
Kate, księżna Walii ma raka odbytu
odbyło się w tej sprawie posiedzenie
A Grigorij tak kochał swój czołg…
mniej pic nalezy trunkow ,bo nastepnym razem trafi nie do domu a burdla w arabii