Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nocny pożar w fabryce makaronu i paluszków. Na miejscu działały trzy zastępy strażaków

Minionej nocy trzy zastępy strażaków brało udział w akcji gaśniczej na terenie zakładu produkcyjnego przy ul. Wrotkowskiej. Działania trwały godzinę.

Pożar na terenie zakładu produkcyjnego Lubella przy ul. Wrotkowskiej w Lublinie zauważony został w nocy z niedzieli na poniedziałek. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane o godzinie 2:30. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja.

Jak nam wyjaśnia st. kpt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, zapaliła się rozdzielnia elektryczna. Sytuacja została jednak szybko opanowana, zaś pożar ugaszono za pomocą gaśnic proszkowych.

W działaniach, które trwały godzinę, brały udział trzy zastępy, łącznie 10 strażaków. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Teraz trwa ustalanie przyczyn pojawienia się ognia.

(fot. Google Street View)

5 komentarzy

  1. Przypaliły się paluszki? Nie, gasili w rękawicach.

  2. Czy podanie nazwy firmy to grzech czy przestępstwo ?

    • były kierownik cytryny

      ” Czy podanie nazwy firmy to grzech czy przestępstwo ?”….Darmowa reklama, a to w mediach kosztuje:-)

  3. Kiedyś to było

    Wędzone dłużej leży

  4. Wystarczy wejść na GoWork opinie o lubelli to wszystko się dowiesz.
    Co i jak???

Z kraju