Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nissan wpadł do rowu. Kierowca miał sporo szczęścia, tuż obok byli ratownicy (zdjęcia)

Kierowca nissana stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto wpadło w poślizg a następnie zjechało do rowu. Na miejscu pracują policjanci, występują utrudnienia w ruchu.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 19 w miejscowości Klementynów w gminie Niedźwiada w powiecie lubartowskim. Na drodze wojewódzkiej nr 815 Lubartów – Parczew samochód osobowy wpadł do rowu.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Jednak dosłownie chwilę po zdarzeniu, pojawili się ratownicy z transportu sanitarnego, którzy przejeżdżali tą trasą.

Od razu zatrzymali się, powiadomili służby ratunkowe i ruszyli na pomoc poszkodowanemu mężczyźnie. Został on ewakuowany z rozbitego auta, okryty kocem termicznym a następnie przekazany przybyłym po kilku minutach ratownikom ze straży pożarnej.

Na miejscu pracują teraz policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują utrudnienia w ruchu.

Nissan wpadł do rowu. Kierowca miał sporo szczęścia, tuż obok byli ratownicy (zdjęcia)

Nissan wpadł do rowu. Kierowca miał sporo szczęścia, tuż obok byli ratownicy (zdjęcia)

Nissan wpadł do rowu. Kierowca miał sporo szczęścia, tuż obok byli ratownicy (zdjęcia)

Nissan wpadł do rowu. Kierowca miał sporo szczęścia, tuż obok byli ratownicy (zdjęcia)

Nissan wpadł do rowu. Kierowca miał sporo szczęścia, tuż obok byli ratownicy (zdjęcia)

Nissan wpadł do rowu. Kierowca miał sporo szczęścia, tuż obok byli ratownicy (zdjęcia)

Nissan wpadł do rowu. Kierowca miał sporo szczęścia, tuż obok byli ratownicy (zdjęcia)

(fot. nadesłane)

5 komentarzy

  1. Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach

    Za wolno jechał, gdyby ciut szybciej spoko pokonałby ten rów i odległe o 100 metrów drzewo okazałoby się być przydrożnym drzewem 😆

  2. Ręce konserwowane

    Szybci, szybci grochówa stygnie!

  3. Co wy lamusy wiecie o bocznych drogach , wczoraj widziałem jak elektrycy poruszali się autem z napędem 4×4 i ściagneło ich do rowu , jaka szybkość , po prostu zalega gruba warstwa śniegu i jest ślisko.

    • no nie konieczne do końca zgadzam się z Tob KOLEGO… ślizkość -OK masz racje ale auto 4X4 + lód —-słabo słabo to widzę Wysoki środek ciężkości sprawia że jak cokolwiek zaczyna się z nim dziać to marne szanse żeby wyprowadzić auto na prostą, kwestia opon -większość (z mojego doświadczenia) właścicieli takich aut ma opony nie odpowiednie (wielosezonowe) bądź tez zimowe ale w słabej kondycji (no bo przecież ON ma 4×4 i poradzi sobie) tak może trochę w błocie, może w śniegu ale lód jest bezlitosny i nie ma kompromisów albo masz konkret oponę i jedziesz albo….
      Jesli już to 4×4 (Syncro ,4motion 4matic nie śmiertelne Quatro)w normalnym aucie (typowa osobówka) i dobre opony
      PS. ,,najechałem na ten wypadek wczoraj chwilę przed przyjazdem straży

  4. Zarządca drogi 815 Zarząd Dróg Wojewódzkich zapomniał o jej zimowym utrzymaniu. Pewnie doszedł do wniosku, że jak poniósł nakłady na generalny remont tej drogi to w zimie droga powinna zadbać o swoje utrzymanie sama.

Z kraju