Nieudana próba kradzieży alkoholu. Recydywista za kratami
12:43 30-05-2023
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w jednym ze sklepów w dzielnicy Czuby. Z ustaleń kryminalnych wynika, że sprawca podjął próbę kradzieży alkoholu w dyskoncie.
Gdy opuszczał sklep, został zauważony przez ochroniarza, który natychmiast zareagował. W odpowiedzi na to, mężczyzna stał się agresywny i zaatakował pokrzywdzonego, uderzając go. Na szczęście nie zdołał uciec.
Na miejscu interweniujący policjanci zatrzymali 29-latka, który został przewieziony do 7. komisariatu, a następnie do prokuratury. Usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej jako recydywista. Na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)
Dziesiątki razy czytałem na tym forum, że gdy nie ma gdzie zaparkować, a gdzieś przecież trzeba, to można popełnić wykroczenie parkując nieprawidłowo.
Zatem, czy gdy komuś chce się pić, to czy nie można skorzystać z podobnego tłumaczenia? Nie miał za co pić, ale musiał. To nie jest to samo?
Brawo Lublin 😉