Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Nieoczekiwany finał interwencji domowej

Świdniccy policjanci udali się na interwencję domową. Zgłaszający, właściciel domu, nie życzył sobie obecności znajomego swojej żony. Kiedy mężczyzna opuścił mieszkanie i wsiadł do auta, natychmiast mundurowi zatrzymali go. Okazało się, że 37-latek był nietrzeźwy, a co więcej posiada aktualne dwa zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych.

18 komentarzy

  1. Gospodarzu,pogoń dziurawca w PiS.u,jestem przekonany ,że z tej mąki chlebka nie będzie.

  2. Niezła żona.

    • A co się dziwisz? Nie wiesz co u kogo jest w 4 ścianach. Nie wiesz jaki mąż jest. Różnie bywa.

  3. bardzo zmartwi się tym trzecim

  4. Teraz będzie miał 3ci zakaz. Buhahaha prawo wg pis czyli wielkie gooofno

  5. Będzie mu żona paczki wysyłać do więzienia

  6. kasta rządzi i daje takie wyroki

  7. I takie chwasty się przerastają

  8. Wolne sądy konstytucja.

  9. Jacy wszyscy świętoyebliwi w komentarzach się wypowiadają?

  10. A czy przypadkiem skoro policjanci posiadali wiedzę, że ten mężczyzna na aktywne zakazy to nie powinni przypadkiem uniemożliwić mu jazdy? Czy nie powinno się zapobiegać popełnieniu przestępstwa?… Wygląda to jak celowa ustawka… Czyżby policjanci czekali żeby zrobić wynik? Oj zalatuje to z lekka nie dopełnieniem obowiązków… A jeszcze z siebie bohaterów robią , że potem zatrzymali go do kontroli.

    • Skoro jeszcze nie ruszył autem to za co mieli go zatrzymać? Wsiąść do auta każdemu wolno. Ruszył, złamał zakaz i był powód do zatrzymania dzbana. Teraz jeszcze aby sąd się wykazał to z roczek by miał na przemyślenie.

Dodaj komentarz