Nie żyje mężczyzna porażony prądem
16:16 25-10-2023
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 13.30 na terenie gminy Tuczna w powiecie bialskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o porażeniu prądem elektrycznym 76-letniego mężczyzn.
– Mężczyzna został znaleziony przez członka swojej rodziny na terenie posesji, a do zdarzenia doszło prawdopodobnie podczas próby wykonania podłączenia przewodu elektrycznego. 76-latek poniósł śmierć na miejscu zdarzenia – relacjonuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej Policji.
Czynności na miejscu zdarzenia bialscy policjanci wykonywali pod nadzorem prokuratora, decyzją którego ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do dalszych badań.
– Apelujemy o ostrożność i przypominamy: wypadki przy pracach w gospodarstwie domowym są często przyczyną kalectwa lub nawet śmierci. Upadki z wysokości, okaleczenia przez maszyny, przytłuczenia, porażenia prądem to najczęstsze przypadki zagrożeń. Pamiętajmy, że brak ostrożności może doprowadzić do tragedii – dodaje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Tylu was tu jest ekspertów od wszystkiego to dajcie znać dlaczego do tego mogło dojść bo ja się nie znam a chciałbym wiedzieć jak przed takim czymś się zabezpieczyć.
Klasycznie: ??♥️???????️?
Gdzie był bóg o którym mówi czarnek? Czy 13 i 14 emerytura nie wystrczyła temu panu na wynajęcie elektryka z uprawnieniami? Być może wiek tego pana przyczynił się do błędu który popełnił. Przyczyn może być wiele.
Takich rzeczy dowiedziałbyś się głąbie w szkole podstawowej.
Później niż inne dzieci ponieważ nie ma obowiązku uczęszczania do przedszkola 🙂
Tak to właśnie z wami jest. Skoro nazywasz mnie głąbem to okej, Nie będę się sprzeciwiał.
A Boga w to nie mieszaj baranie
doszło do tego że nie wyłączył sobie napięcia najpierw odłącz póżniej sprawdż (widać na zdjęciu że wtyczka jest w gniazdku a z drugiego końca brak zabezpieczonych przewodów typu np. gniazdko, nie po izolowane końce przewodu)
Jak przed takim czymś się zabezpieczyć ? Nie robić czegoś na czym się nie znasz. Lepiej i zdrowiej wezwać fachowca.
Gomka na łeb i 2 gwoździe do gniazdka
Różnicówka w rozdzielnicy uratowałaby mu życie…
To swoją drogą, ale tak właściwie, to ciśnie się „co tu się odjaniepawliło?”
Na zdjęciu kawałek kabla z wtyczką i zdjęta (a właściwie to chyba opalona) izolacja z masy i ochronnego, a faza leży gdzieś z boku. Złapał za fazę (pewnie opalając ją tak jak poprzednie dwa przewody) i się uziemił? Toż to gotowe zgłoszenie do nagrody Darwina.
Masa w prądzie przemiennym ?? Dobrze że mu nie pomagałeś bo więcej osób mogło by stracić życie.
nie był elektrykiem albo pesel go mocno trącił
A to trzeba być elektrykiem, aby wiedzieć, że wszelkie naprawy wykonuje się na kablach/przewodach bez napięcia???
no nie, dzisiaj nie trzeba być nawet elektrykiem żeby robić elektryke. dlatego tak się kończą porażenia
tylko najpierw odłącz sobie napięcie i sprawdż czy faktycznie go niema (najlepiej miernikiem)
Został porażony prądem w trakcie próby wykonania podłączenia przewodu elektrycznego, bo nie wierzył, że prąd to dobry sługa, ale zły pan.
Tak samo jest z samochodami…
(Moim zdaniem) Robaków na ryby chciał (nakopać) stara niebezpieczna metoda. Wbity płaskownik a kawałek dalej przewód przybity do drewienka żeby wbić w ziemię. Wędkarze amatorzy wiedzą o co chodzi.
Faktycznie, na to wygląda. No, chyba że jakieś inne zwierzątka próbowałł odpędzać.