Wczoraj na jednej z ulic Świdnika doszło do zderzenia pojazdu osobowego z kobietą poruszającą się na rowerze. Poszkodowana cyklistka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.
Jak patrzę na te skrzyżowania i ronda gdzie przy zjeździe z ronda jest zaraz przejście i ścieżka rowerowa to aż nóż się w kieszeni otwiera na takich projektantów, nawet niema jak bezpiecznie zjechać z ronda gdzie trzeba uważać na inne pojazdy to zaraz przejścia narobili, takie przejścia powinny być 50m od skrzyżowań i rond. Tak aby kierowcy mogli je bezpiecznie pokonać.
ale pomysł :)
„Ciekawy” pomysł z tym przesunięciem przejścia 🙂
A gdy zechcesz sam skorzystać to pewnie napiszesz: co za głąb wymyślił takie przejścia?
Chcąc iść prosto musiałbyś oddalić się 50 m od skrzyżowania, przejść na drugą stronę ulicy i wrócić do skrzyżowania.
W niektórych sytuacjach taki „manewr” pieszy musiałby wykonać dwukrotnie.
Genialne 🙂
Na wszystkich skrzyżowaniach byś tak zrobił?
Bo przecież jaka różnica czy skrzyżowanie z ruchem okrężnym czy nie…
Franio
Czego Ci brakuje tutaj, żeby bezpiecznie zjechać z takiego ronda?
„trzeba uważać na inne pojazdy” – dobrze, że o pojazdach nie zapomniałeś. Może na kogoś jeszcze należałoby?
Jak na egzaminie na PJ udało Ci się przez takie rondo przejechać?
lubelak
Czyli kierowca puszki może bezpiecznie pokonać skrzyżowanie, ale pieszy albo rowerzysta już nie może go bezpiecznie pokonać albo ma obchodzić/objeżdżać 100 m (2 x 50 m) dalej?
Franio
Przynajmniej konsekwencji nie można odmówić.
Tutaj pieszy ma iść 100 metrów dookoła, bo kierowcy nie chce się zwolnic, czy głowy obrócić.
A w innych miejscach pieszy ma wspinać na kładkę nadziemną po oblodzonych schodach czy by przejść zaszczanym tunelem, bo kiedy nie chce się zatrzyrzymać przez PdP.
Matt
To jest moje zdanie, można zrobić przejścia 20m od skrzyżowań, taki mój pomysł i moje zdanie, wy nie macie swojego zdania tylko krytykujecie zdanie innych. Sami coś zaproponujcie aby do takich sytuacji nie dochodziło.
pytanie :)
Ale przecież do takich wypadków dochodzi również na PDP, które nie są przy skrzyżowaniu.
Kierowcy wymuszają również pierwszeństwo nie tylko na pieszych lecz również na innych pojazdach.
Jakieś dalsze pomysły?
Matt
Przeczytaj uważnie pytanie, CO BYŚ ZROBIŁ ABY DO TAKICH SYTUACJI NIE DOCHODZIŁO ?
lubelak
Progi zwalniające przed każdym przejściem dla pieszych. Jeżeli garstka kierowców nie potrafi uszanować przepisów, to wszyscy będę musieli zwalniać. Przy czym co drugie przejście dla pieszych należy zlikwidować.
:)
Kierowcy zadającemu takie pytania zabierałbym prawo jazdy.
Za pierwszym razem powiedzmy na trzy miesiące aby zapoznał się z przepisami i przemyślał swoje postępowanie.
Zadowolony? 🙂
Matt
Nie mierz wszystkich swoją miarą, że przepisów nie znasz to sam odłóż PJ na 3m-c i zacznij czytać kodeks drogowy.
RePol
Matt ale to ty wyraźnie dałeś do zrozumienia, że masz problem z PDP, które znajdują się przy skrzyżowaniach.
Tom
RePol potrafisz czytać co to za skrót ?? Re jako recydywista ??
lubelak
Progi zwalniające przed każdym przejściem dla pieszych. Jeżeli garstka kierowców nie potrafi uszanować przepisów, to wszyscy będę musieli zwalniać. Przy czym co drugie przejście dla pieszych należy zlikwidować.
Remik
A pieszy i rowerzysta potrafi uszanować przepisy i swoje obowiązki
lubelak
Oczywiście, ale na przejściu dla pieszych i przejedzie dla rowerów to pieszy/rowerzysta jest w uprzywilejowanej pozycji, a samochodziarz gościem i to on ma w szczególności szanować przepisy i swoje obowiązki. Podobnie jak każdy uczestnik ruchu na drodze z pierwszeństwem przejazdu jest „uprzywilejowany”, podczas gdy ci an drodze podporządkowanej, maja uważać na tych pierwszych.
Matt
No pięknie, jakieś propozycje się pojawiły, ja dodam że szkolenie małych dzieci w szkołach, wpajanie przepisów od małego jak w Skandynawii, takie pomysły powinniśmy powielać. Pozdrawiam
Paw
100 % racji uważam tak samo miałem taka sytuacje na tym rondzie że zatrzymałem się aby przepuścić rowerzystkę auto prawie mi wjechało w … jadąc na rondzie mamy ograniczony kąt widzenia będzie dużo kolizji
lubelak
Jeśli mamy ograniczony kąt widzenia to trzeba zwolnić.
Franio
Jeżeli rowerzysta wjeżdża na czerwonym – jest winny.
Jeżeli rowerzysta przejeżdża po PdP – jest winny.
Jeżeli rowerzysta przejeżdża prawidłowo po PdR – to… też jest winny, bo mógł poczekać, bo mógł się zatrzymać, bo jest Święta Krową, bo go bardziej zaboli, …
Cebulak to stan umysłu
A ta cebulakowa myślała że jak ma pierwszeństwo i jest na rowerze to wygra z dziunią z LSW
MN
Już się zaczyna era rowerzystów, tutaj nikogo nie oskarżam i nie bronię, ale byłem świadkiem, gdzie zamiast jechać ścieżką rowerową jechał sobie ulicą i jeszcze miał pretensje do kierowców samochodów że trąbią
Franio
Ja kiedyś widziałem, że ktoś samochodem jechał po chodniku. Widziałem też kiedyś, że ktoś jechał samochodem po drodze rowerowej. Ale co to ma do rzeczy?
A co do trąbienia na rowerzystę to czemu ma to trąbienie służyć? Nawet, gdy uznamy, że jest to (trąbienie) zasadne. Bardzo często zdarza się tak, że obok jezdni znajduje się odcinek drogi rowerowej, ale nie ma na niego jak wjechać, albo nie ma z niego jak zjechać, albo prowadzi z innym kierunku niż rowerzysta zamierza jechać.
Zawsze lepiej, gdy rowerzysta jedzie jezdnią, niż miałby Ci rozjechać Ci dziecko czy matkę na chodniku. Na jezdni nikomu krzywdy nie zrobi.
lubelak
Bo rowerzyści jeżdżą tam gdzie im w danej chwili wygodnie traktując przepisy wybiórczo. Dlatego są nienawidzeni przez wszystkich innych użytkowników dróg.
Dylo
Gdyby dostawali mandaty jak kierowcy to szybko by się oduczyli krzywdzić innych.
Franio
Gdyby rowerzyści trzymali się literalnie przepisów (czyli przede wszystkim przestali jeździć rowerami po chodnikach) to bardzo szybko byś cofnął to co napisałeś.
Powtarzam i daję sobie obie ręce uciąć za to, że tam, gdzie występuje ciągła i przejezdna droga rowerowa, to 99,9% rowerzystów pojedzie tą drogą rowerową.
A pozostałe 0,1% niech policja mandatuje jak najsurowiej.
lubelak
A ja bym nie cofnął i dalej jestem za tym, żeby wszyscy rowerzyści bezwzględnie przestrzegali przepisów. Nigdy nie mam pretensji do kolarza który porusza się po jezdni.
Marek
straciłeś obie ręce, zapraszam do Świdnika na droge w kierunku lotniska – szeroka , wspaniała droga rowerowa a bezmugi jadą ulicą bo im sie kostka na drodze rowerowej nie podoba
Franio
Nieprawda.
Rowerzysta „kolarz” nigdy nie pojedzie Ci chodnikiem.
Z kolei „niedzielny rowerzysta” nigdy nie pojedzie Ci jezdnią i będzie jechał chodnikiem.
Ale to są skrajności. 99% rowerzystów wybierze drogę dla rowerów, o ile taka będzie.
Dylo
Sporo rowerzystów wybiera chodnik niż drogę dla rowerów. Bezpieczniej zderzyć się z pieszym niż z innym rowerem.
lubelak
„99% rowerzystów wybierze drogę dla rowerów,(…)” – skoro tak, to 99% jest „niedzielnymi rowerzystami”.
tak, tylko...
Ale takie sytuacje są jak najbardziej wytłumaczalne.
Rowerzysta jedzie ul. Nadbystrzycka w kierunku Jana Pawła II.
Jedzie oczywiście ulicą.
Mija skrzyżowanie z Zana i teraz jedzie ulicą, wzdłuż której jest DDR.
Ale co z tego, skoro może na nią wjechać dopiero przy Pozytywistów.
Tylko po co jeśli za 300 metrów ponownie musi wjechać na ulicę bo kończy się DDR.
Teraz jeszcze odwróć sytuację i pomyśl o rowerzyście, który jedzie w przeciwnym kierunku.
I długo można wymieniać podobne sytuacje.
Dziadek ze "slamsowa"
No i dobrze, że poszkodowana cyklistka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.
Niech wie, że jak nie sezon na rowery to sie ich nie dosiada.
lubelak
Dziadziuś powiedz to swoim jeżom, bo wyborców nie będzie.
Zrobiło się bezpieczniej
Kolejna z pierwszeństwem. Ile ludzi musi zginąć, żeby dla każdego terrorysty na rowerze przed wjazdem na drogę postawić znak STOP i znak A-7? Jak trafi na jakiegoś ważnego polityka to szybko to zmienią.
Dylo
Otóż to. Trzeb się jej zapytać czy warto było się połamać dla kilku tysiaków odszkodowania.
lubelak
Zależy kto co jak postrzega. Ja jestem wysoko ubezpieczony, a i porządna kasę wyciągnął bym z OC sprawcy, także zawsze się pcham gdy mam pierwszeństwo.
lubelak
Ile ludzie musi zginać, żeby przed przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerów postawić znak STOP dla samochodów?
???
Jesteś debvilem
Obserwator
Ja bym postawił znak STOP prze d drzwiami do twojego domu.
lubelak
Skąd wiesz, że taki tam nie stoi?
247
rowerzysta <> na pdr nie ma pierszenstaw przed samochodem
lubelak
Ma
Marek
zależy od rodzaju pdr, poczytaj przepisy, mocno się zdziwisz
tak czy nie
Marek nie pisz głupot.
Jeśli rowerzysta już znajduje się na PDR to jakie ma znaczenie jaki to rodzaj PDR?
Cały czas przecież mowa o rowerzyście znajdującym się na PDR a nie zbliżającym się do niego.
lubelak
Otóż to!
Obserwator
kto wygrał ?.
Dekret UE,
Samochody na chodniki ,piesi na jezdnie a rowerzyści kanałami.
73-letnia teściowa Lanca Armstronga?
Jak patrzę na te skrzyżowania i ronda gdzie przy zjeździe z ronda jest zaraz przejście i ścieżka rowerowa to aż nóż się w kieszeni otwiera na takich projektantów, nawet niema jak bezpiecznie zjechać z ronda gdzie trzeba uważać na inne pojazdy to zaraz przejścia narobili, takie przejścia powinny być 50m od skrzyżowań i rond. Tak aby kierowcy mogli je bezpiecznie pokonać.
„Ciekawy” pomysł z tym przesunięciem przejścia 🙂
A gdy zechcesz sam skorzystać to pewnie napiszesz: co za głąb wymyślił takie przejścia?
Chcąc iść prosto musiałbyś oddalić się 50 m od skrzyżowania, przejść na drugą stronę ulicy i wrócić do skrzyżowania.
W niektórych sytuacjach taki „manewr” pieszy musiałby wykonać dwukrotnie.
Genialne 🙂
Na wszystkich skrzyżowaniach byś tak zrobił?
Bo przecież jaka różnica czy skrzyżowanie z ruchem okrężnym czy nie…
Czego Ci brakuje tutaj, żeby bezpiecznie zjechać z takiego ronda?
„trzeba uważać na inne pojazdy” – dobrze, że o pojazdach nie zapomniałeś. Może na kogoś jeszcze należałoby?
Jak na egzaminie na PJ udało Ci się przez takie rondo przejechać?
Czyli kierowca puszki może bezpiecznie pokonać skrzyżowanie, ale pieszy albo rowerzysta już nie może go bezpiecznie pokonać albo ma obchodzić/objeżdżać 100 m (2 x 50 m) dalej?
Przynajmniej konsekwencji nie można odmówić.
Tutaj pieszy ma iść 100 metrów dookoła, bo kierowcy nie chce się zwolnic, czy głowy obrócić.
A w innych miejscach pieszy ma wspinać na kładkę nadziemną po oblodzonych schodach czy by przejść zaszczanym tunelem, bo kiedy nie chce się zatrzyrzymać przez PdP.
To jest moje zdanie, można zrobić przejścia 20m od skrzyżowań, taki mój pomysł i moje zdanie, wy nie macie swojego zdania tylko krytykujecie zdanie innych. Sami coś zaproponujcie aby do takich sytuacji nie dochodziło.
Ale przecież do takich wypadków dochodzi również na PDP, które nie są przy skrzyżowaniu.
Kierowcy wymuszają również pierwszeństwo nie tylko na pieszych lecz również na innych pojazdach.
Jakieś dalsze pomysły?
Przeczytaj uważnie pytanie, CO BYŚ ZROBIŁ ABY DO TAKICH SYTUACJI NIE DOCHODZIŁO ?
Progi zwalniające przed każdym przejściem dla pieszych. Jeżeli garstka kierowców nie potrafi uszanować przepisów, to wszyscy będę musieli zwalniać. Przy czym co drugie przejście dla pieszych należy zlikwidować.
Kierowcy zadającemu takie pytania zabierałbym prawo jazdy.
Za pierwszym razem powiedzmy na trzy miesiące aby zapoznał się z przepisami i przemyślał swoje postępowanie.
Zadowolony? 🙂
Nie mierz wszystkich swoją miarą, że przepisów nie znasz to sam odłóż PJ na 3m-c i zacznij czytać kodeks drogowy.
Matt ale to ty wyraźnie dałeś do zrozumienia, że masz problem z PDP, które znajdują się przy skrzyżowaniach.
RePol potrafisz czytać co to za skrót ?? Re jako recydywista ??
Progi zwalniające przed każdym przejściem dla pieszych. Jeżeli garstka kierowców nie potrafi uszanować przepisów, to wszyscy będę musieli zwalniać. Przy czym co drugie przejście dla pieszych należy zlikwidować.
A pieszy i rowerzysta potrafi uszanować przepisy i swoje obowiązki
Oczywiście, ale na przejściu dla pieszych i przejedzie dla rowerów to pieszy/rowerzysta jest w uprzywilejowanej pozycji, a samochodziarz gościem i to on ma w szczególności szanować przepisy i swoje obowiązki. Podobnie jak każdy uczestnik ruchu na drodze z pierwszeństwem przejazdu jest „uprzywilejowany”, podczas gdy ci an drodze podporządkowanej, maja uważać na tych pierwszych.
No pięknie, jakieś propozycje się pojawiły, ja dodam że szkolenie małych dzieci w szkołach, wpajanie przepisów od małego jak w Skandynawii, takie pomysły powinniśmy powielać. Pozdrawiam
100 % racji uważam tak samo miałem taka sytuacje na tym rondzie że zatrzymałem się aby przepuścić rowerzystkę auto prawie mi wjechało w … jadąc na rondzie mamy ograniczony kąt widzenia będzie dużo kolizji
Jeśli mamy ograniczony kąt widzenia to trzeba zwolnić.
Jeżeli rowerzysta wjeżdża na czerwonym – jest winny.
Jeżeli rowerzysta przejeżdża po PdP – jest winny.
Jeżeli rowerzysta przejeżdża prawidłowo po PdR – to… też jest winny, bo mógł poczekać, bo mógł się zatrzymać, bo jest Święta Krową, bo go bardziej zaboli, …
A ta cebulakowa myślała że jak ma pierwszeństwo i jest na rowerze to wygra z dziunią z LSW
Już się zaczyna era rowerzystów, tutaj nikogo nie oskarżam i nie bronię, ale byłem świadkiem, gdzie zamiast jechać ścieżką rowerową jechał sobie ulicą i jeszcze miał pretensje do kierowców samochodów że trąbią
Ja kiedyś widziałem, że ktoś samochodem jechał po chodniku. Widziałem też kiedyś, że ktoś jechał samochodem po drodze rowerowej. Ale co to ma do rzeczy?
A co do trąbienia na rowerzystę to czemu ma to trąbienie służyć? Nawet, gdy uznamy, że jest to (trąbienie) zasadne. Bardzo często zdarza się tak, że obok jezdni znajduje się odcinek drogi rowerowej, ale nie ma na niego jak wjechać, albo nie ma z niego jak zjechać, albo prowadzi z innym kierunku niż rowerzysta zamierza jechać.
Zawsze lepiej, gdy rowerzysta jedzie jezdnią, niż miałby Ci rozjechać Ci dziecko czy matkę na chodniku. Na jezdni nikomu krzywdy nie zrobi.
Bo rowerzyści jeżdżą tam gdzie im w danej chwili wygodnie traktując przepisy wybiórczo. Dlatego są nienawidzeni przez wszystkich innych użytkowników dróg.
Gdyby dostawali mandaty jak kierowcy to szybko by się oduczyli krzywdzić innych.
Gdyby rowerzyści trzymali się literalnie przepisów (czyli przede wszystkim przestali jeździć rowerami po chodnikach) to bardzo szybko byś cofnął to co napisałeś.
Powtarzam i daję sobie obie ręce uciąć za to, że tam, gdzie występuje ciągła i przejezdna droga rowerowa, to 99,9% rowerzystów pojedzie tą drogą rowerową.
A pozostałe 0,1% niech policja mandatuje jak najsurowiej.
A ja bym nie cofnął i dalej jestem za tym, żeby wszyscy rowerzyści bezwzględnie przestrzegali przepisów. Nigdy nie mam pretensji do kolarza który porusza się po jezdni.
straciłeś obie ręce, zapraszam do Świdnika na droge w kierunku lotniska – szeroka , wspaniała droga rowerowa a bezmugi jadą ulicą bo im sie kostka na drodze rowerowej nie podoba
Nieprawda.
Rowerzysta „kolarz” nigdy nie pojedzie Ci chodnikiem.
Z kolei „niedzielny rowerzysta” nigdy nie pojedzie Ci jezdnią i będzie jechał chodnikiem.
Ale to są skrajności. 99% rowerzystów wybierze drogę dla rowerów, o ile taka będzie.
Sporo rowerzystów wybiera chodnik niż drogę dla rowerów. Bezpieczniej zderzyć się z pieszym niż z innym rowerem.
„99% rowerzystów wybierze drogę dla rowerów,(…)” – skoro tak, to 99% jest „niedzielnymi rowerzystami”.
Ale takie sytuacje są jak najbardziej wytłumaczalne.
Rowerzysta jedzie ul. Nadbystrzycka w kierunku Jana Pawła II.
Jedzie oczywiście ulicą.
Mija skrzyżowanie z Zana i teraz jedzie ulicą, wzdłuż której jest DDR.
Ale co z tego, skoro może na nią wjechać dopiero przy Pozytywistów.
Tylko po co jeśli za 300 metrów ponownie musi wjechać na ulicę bo kończy się DDR.
Teraz jeszcze odwróć sytuację i pomyśl o rowerzyście, który jedzie w przeciwnym kierunku.
I długo można wymieniać podobne sytuacje.
No i dobrze, że poszkodowana cyklistka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.
Niech wie, że jak nie sezon na rowery to sie ich nie dosiada.
Dziadziuś powiedz to swoim jeżom, bo wyborców nie będzie.
Kolejna z pierwszeństwem. Ile ludzi musi zginąć, żeby dla każdego terrorysty na rowerze przed wjazdem na drogę postawić znak STOP i znak A-7? Jak trafi na jakiegoś ważnego polityka to szybko to zmienią.
Otóż to. Trzeb się jej zapytać czy warto było się połamać dla kilku tysiaków odszkodowania.
Zależy kto co jak postrzega. Ja jestem wysoko ubezpieczony, a i porządna kasę wyciągnął bym z OC sprawcy, także zawsze się pcham gdy mam pierwszeństwo.
Ile ludzie musi zginać, żeby przed przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerów postawić znak STOP dla samochodów?
Jesteś debvilem
Ja bym postawił znak STOP prze d drzwiami do twojego domu.
Skąd wiesz, że taki tam nie stoi?
rowerzysta <> na pdr nie ma pierszenstaw przed samochodem
Ma
zależy od rodzaju pdr, poczytaj przepisy, mocno się zdziwisz
Marek nie pisz głupot.
Jeśli rowerzysta już znajduje się na PDR to jakie ma znaczenie jaki to rodzaj PDR?
Cały czas przecież mowa o rowerzyście znajdującym się na PDR a nie zbliżającym się do niego.
Otóż to!
kto wygrał ?.
Samochody na chodniki ,piesi na jezdnie a rowerzyści kanałami.
Jezdnia a DDR ,jest roznica ?