Sobota, 11 maja 202411/05/2024
690 680 960
690 680 960

Natrafił na dwóch bezdomnych w pustostanie, powiadomił służby ratunkowe. Jeden z mężczyzn zmarł w szpitalu

Przypadkowy przechodzień natrafił na terenie Kraśnika w pustostanie na dwóch leżących mężczyzn. W trosce o ich zdrowie powiadomił służby ratunkowe. Jak się okazało, obaj mężczyźni wykazywali oznaki wyziębienia.

Mieszkaniec Kraśnika przechodząc obok pustostanu znajdującego się na terenie miasta zauważył leżących dwóch mężczyzn. Widząc w jakim stanie są, postanowił powiadomić służby ratunkowe.

Na miejscu pojawił się dzielnicowy z kraśnickiego komisariatu oraz zespół ratownictwa medycznego. Jak się okazało, 62 i 53-latek wykazywali oznaki wyziębienia, nie można było nawiązać z nimi kontaktu słownego. Jeden z mężczyzn był bez butów.

Stan 62-latka był na tyle poważny, że konieczna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, 62-latek zmarł po przetransportowaniu do szpitala. 53-latek przebywa obecnie na oddziale szpitalnym wstanie niezagrażającym jego życiu i wymaga dalszej hospitalizacji. Nie jest wykluczone, że wcześniej mężczyźni spożywali alkohol.

Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować życie.

(fot. pixabay.com)

18 komentarzy

  1. Bezsprzecznie straszne, ale jakie rozbrajająco polskie…
    Jedni przeżerają się przy świątecznych stołach, a inni nawet butów nie mają, żeby w nich spokojnie umrzeć (co ponoć jest godniejszym sposobem rozstawania się z tym światem).
    Patrz powiedzenie wypowiadane z podziwem: „Umarł w butach (!)”.

  2. I jakźe to katolickie w chrześcijanskim kraju, gdzie prawie wszystcy deklarują miłosierdzie , wyznają dekalok , ale nie widzą bliźniego.
    Wszystko na pokaz , byle zabłysnąć .
    I jakźe Polskie.
    Jeśli istnieje ta sprawiedliwość , to wszystcy będą mieli okazję się przekonać ile byli warci na tym ziemskim padole.

    • Z całym szacunkiem, ale nikt jasnowidzem nie jest. Gwarantuję Ci, że gdyby ci bezdomni wyszli na ulicę i poprosili losowo wybraną osobę o pomoc, to nawet jeśli nie pierwszy, to drugi lub trzeci człowiek dla świętego spokoju zadzwoniłby po służby np. straż miejską. Jeżeli bezdomni nie chcieli pomocy i celowo ukrywali się w jakichś pustostanach przed służbami, to nie widzę w tym winy nikogo z zewnątrz. Wystarczy chcieć… Jeszcze nie spotkałem się z przypadkiem, aby komuś proszącemu o pomoc tej pomocy odmówiono, jak nie w noclegowni, to u Brata Alberta, tylko trzeba chcieć… Zbieg okoliczności sprawił, że ktoś, kto poszedł tam w niewiadomym celu znalazł tych ludzi, bo nie byli już w stanie uciekać.

      • A noclegownia Św. Brata Alberta, a Caritas to kto stworzył? A teraz napisz ile razy kupiłeś coś do jedzenia bezdomnemu, ale nie że dałeś mu złotówkę tylko poszedłeś z nim i mu kupiłeś, albo dałeś bezdomnym jakieś swoje stare ubrania, w których nie chodzisz czy wyrzuciłeś je do śmieci? Może zamiast rozliczać innych wyjdź na miasto w miejsce gdzie są bezdomni i zanieś im trochę jedzenia z Wigilii, albo jak masz jakieś kurtki i stare ubrania to im zanieś, a na pewno będzie to lepsze niż twój komentarz

        • Ten alkohol który pili kosztuje zapewne tyle ile buty w ciuchlandzie. Ba! W Caritasie takie buty można dostać za darmo. Wydaje mi się że sporo takich sytuacji dzieje sie na własne życzenie i nikt z nas nie wyciągnie człowieka z jego dna, bez jego chęzi i zgody.

  3. pustostan był poświęcony więc spoko – katolicki kraj katowe zasady

  4. A gdzie jest ordo iuris ?? Gdzie ksiądz co sam mieszka w pałacu a nie zaopiekuje się, nie pomoże bliźnim ?? To jest najlepszy dowód na to co sądzą o głoszonym przez siebie słowie…

    • Do franczesko
      A noclegownia Św. Brata Alberta, a Caritas to kto stworzył? A teraz napisz ile razy kupiłeś coś do jedzenia bezdomnemu, ale nie że dałeś mu złotówkę tylko poszedłeś z nim i mu kupiłeś, albo dałeś bezdomnym jakieś swoje stare ubrania, w których nie chodzisz czy wyrzuciłeś je do śmieci?

    • Może zamiast rozliczać innych wyjdź teraz na miasto w miejsce gdzie są bezdomni i zanieś im trochę jedzenia z Wigilii, albo jak masz jakieś stare kurtki to im zanieś

  5. Panie/ Pani ,,bez podpisu”, rozumiem, że jako ateista pomaga potrzebującym? Ja, jako katoliczka robię to. I religia, wiara nie ma z tym nic wspólnego. To kwestia wychowania i przekazanych zasad.

  6. Polscy katolicy… Pójdzie do kościoła na pokaz. Nazre się w domu. Myśli tylko o sobie. Baby rodzą chordy bachorow. A ludzie umierają na ulicach. Człowiek chory biedny na które to państwo loży. A bezdomny nie krzyczy. Nie upomina się o swoje prawa…. A księża kler pomaga ? Bardzo bogaci księża nie widzą zza szyb swoich limuzyn nędzy tych ludzi.

    • A noclegownia Św. Brata Alberta, a Caritas to kto stworzył? A teraz napisz ile razy kupiłeś coś do jedzenia bezdomnemu, ale nie że dałeś mu złotówkę tylko poszedłeś z nim i mu kupiłeś, albo dałeś bezdomnym jakieś swoje stare ubrania, w których nie chodzisz czy wyrzuciłeś je do śmieci? Może zamiast rozliczać innych wyjdź na miasto w miejsce gdzie są bezdomni i zanieś im trochę jedzenia z Wigilii, albo jak masz jakieś kurtki i stare ubrania to im zanieś, a na pewno będzie to lepsze niż twój komentarz

  7. Karo, ty też dzień w dzień nażresz się siedząc w ciepłym mieszkanku mając świadomość, że są biedniejsi , bardziej potrzebujący. I co z tym zrobiłaś? Zapewne nic.

    • Ja w odróżnieniu od ciebie pomagam takim ludziom. Im się bardziej należy niż twoim bachorom!

  8. Krystian from Dżamajka

    Kraśnik i wszystko jasne. Gdyby był zasięg 5G to by zadzwonili po pomoc, jakby było Wi-Fi to by napisali na lublin112

  9. wszyscy nakazujacy innemu bliźniemu ratowac bezdomnych.!! Weźcie na wstrzymanie.
    zarówno jeden jak i drugi nie skorzystaliby z waszej pomocy, głodni nie chodzili, zaniedbanie to ich wybór, z usług noclegowni nie skorzystaja bo trzeba „nie pić”. Praca nie dla nich od dawna. Oni po prostu przekroczyli normę spożycia tego dnia i bum. Kajtek wyjdzie lada dzień ze szpitala i wróci do swojego życia. któregos dnia pewnie zamarznie ale aby do tego nie dopuścić trzeba by odebrać mu prawa obywatelskie i zamknąć . To też komuś by przeszkadzało.

    • Wreszcie mądry komentarz. Ktoś nie chce pomocy to jej nie przyjmie, jakby chciał sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. O czym tu debatować.

  10. Bogaty ksiądz w ciepłym klimatyzowanym pokroju niewie coto spanie na klatce schodowej. Coto spanie na dworcu.. A własnie tam jest Big. Bóg jest chory,jest biedny ,jest BEZDOMNY… Chrystus jest codzien na ulicach ….. Księża napewno go nie widzą. Ani wieś . Ale dobro na świecie zwycięży.