Lubelscy policjanci zatrzymali 40-latka z Lublina, który odpowie za popełnione przestępstwa. Mundurowi ustalili, że mężczyzna najpierw napadł na kobietę na dworcu autobusowym i ukradł jej torebkę, a później połakomił się na pieniądze z kasy w sklepie. 40-latek usłyszał zarzuty i wczoraj został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
szkoda, ze musze sie do jego michy dokladac
Żadne więzienie go nie naprawi. Tylko leczenie batogiem jak w islamie. Batogiem do kości.
izolatka na 2 latka
ciemna
świetna stylówka oprycha
Chodziłem z nim do szkoły, tylko z tą różnicą, że on ją skończył.
,, napadł na kobietę” dla tatarusów norma