Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nad Lubelszczyznę nadciąga ciepłe powietrze. Śniegu i mrozu w dalszym ciągu nie należy się spodziewać

Ochłodzenie, jakie nadeszło w ostatnich dniach stopniowo dobiega końca. Modele pogodowe są zgodne, że w niedzielę temperatura zbliży się do 10 °C. Szczególnie ciepły zapowiada się poniedziałek, gdy termometry pokażą nawet 14 stopni w regionie. Potem jednak czeka nas ochłodzenie, ale temperatura w dalszym ciągu będzie powyżej normy wieloletniej.

W piątek województwo lubelskie znajdowało się pod wpływem wypełniającego się płytkiego układu niskiego ciśnienia. Zachmurzenie było duże, miejscami całkowite. Temperatura wyniosła od 2°C do 3°C. Występowały opady deszczu, miejscami deszczu ze śniegiem. Noc z piątku na sobotę przyniosła zachmurzenie duże i całkowite oraz temperatury od -1°C do 2°C. Stopniowo zaczęły też zanikać opady deszczu i deszczu ze śniegiem.

Dzisiaj występuje zachmurzenie przeważnie duże, okresami całkowite. Jednak od godzin popołudniowych zauważalne jest postępujące od południa rozpogodzenie. W nocy temperatura wyniesie od -3°C do -1°C, miejscami mogą występować jeszcze niewielkie opady deszczu, które w godzinach porannych prowadzić mogą do wystąpienia oblodzenia dróg i chodników.

W niedzielę cała Polska znajdzie się w rozległym ciepłym wycinku wieloośrodkowego układu niskiego ciśnienia z centrami ulokowanymi w rejonie Islandii i Skandynawii. Ciśnienie atmosferyczne w głównym centrum niżowym obniżyć może się poniżej 930 hPa, co jest rzadko spotykaną wartością, lecz nie rekordową. Z tego powodu do naszej części Europy z południa i południowego-zachodu napłynie bardzo ciepła masa powietrza.

Termometry w regionie pokażą od 6 °C do 9 °C. Zachmurzenie na ogół będzie umiarkowane oraz okresowo duże, zapowiada się również okazały zachód Słońca. Przewiduje się również występowanie silniejszych podmuchów wiatru, w porywach do 50 km/h.

Noc z niedzieli na poniedziałek przyniesie zachmurzenie umiarkowane, wzrastające do dużego. Nie są prognozowane opady deszczu. Temperatura wyniesie od 5 °C do 7 °C. Występować będzie silny wiatr z sektora południowego. Średnia prędkość wyniesie 30 km/h, w porywach do 65 km/h.

W poniedziałek na teren województwa lubelskiego napływać będzie wyjątkowo ciepłe, jak na luty powietrze, wprost z południa Starego Kontynentu. W regionie termometry pokażą od 12 °C do 14 °C w najcieplejszym momencie dnia. Zachmurzenie będzie umiarkowane, okresowo duże. Wieczorem dotrzeć powinny nad region słabe opady deszczu.

We wtorek po przejściu frontu ochłodzi się, lecz termometry w regionie pokazywać będą w dalszym ciągu nadzwyczaj wysoką temperaturę. Nie powinna przekroczyć jednak 8 °C. Możliwe są opady deszczu.

W środę dużo chmur i do 7 stopni na termometrach. Najprawdopodobniej w czwartek zrobi się chłodniej i temperatura wyniesie około 2 °C, możliwe są opady śniegu, lecz prognozy na tak odległy okres są obarczone dużym błędem.

Wiele wskazuje, że w ostatniej dekadzie lutego do Polski nie nadejdzie śnieżna i mroźna zima. Duży wpływ na przebieg warunków pogodowych będą mieć w dalszym ciągu niże atlantyckie, przynoszące opady atmosferyczne i okresami silniejszy wiatr. Epizody z opadami śniegu, jeśli wystąpią, to będą krótkotrwałe. Zima 2019/2020 faktycznie jest zimą trzydziestolecia, ale pod względem rekordowo wysokiej temperatury, ale nie dużego mrozu i śniegu. Wiele wskazuje, że może zapisać się z bardzo dużą dodatnią anomalią temperatury. Spowodowane jest to nadzwyczaj wysoką aktywnością niżów znad Atlantyku, jak i też postępującym ociepleniem klimatu.

Informacje pogodowe przygotowali dla nas: https://fanipogody.pl/

(fot. lublin112)

6 komentarzy

  1. No motorem można szaleć

  2. A miała być zima trzydziestolecia 😀

  3. Propaganda z tą zimą trzydziestolecia,odzież zimowa i węgiel muszą się sprzedać.

  4. A drogowcy jak się cieszą !!! Te setki ton piachu i soli starczy im na kilka nastepnych lat .Tym bardziej że nawet jak wydadzą jakieś ostrzeżenie o gołoledzi ,to mają to gdzieś i nie raczą wyjechać i sypnąć profilaktycznie

  5. Dlaczego wszyscy drogowcy jeżdżą dieslami?

Z kraju