W piątek po południu w rejonie giełdy w Elizówce doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Auto osobowe wypadło z drogi i uderzyło w metalowe ogrodzenie.
czekista w maździe się rozkraczył wypadając z drogi. Bo mógł półgłówkiem.
Nie ma to jak być badziewiarzem na normalnej drodze !!!
Marcin
Co tak naprawdę chciałeś napisać?
.......
Zgadzam się
I jeszcze na policję czekają by mandat otrzymać .
Alojzy
W który piątek to ogrodzenie wraz ze znakiem jest uszkodzone od co najmniej 2 tygodni Wiem bo przejeżdżam tą drogą codziennie
kwiatki
to ogrodzenie jest rozwalone od początku zimy, nie naprawiają bo kilka razy w tygodniu samochody wpadają tam w poślizg. Co roku to samo.
Delhospital
Ale łajza, ale beka!
Stefanek
Napęd na tył i wszystko jasne 😉
Prawie jak BMW
lucypher
Z napędem na tył to trza umić.
Marek
Auto z tylnim napędem wymaga myślenia podczas jazdy a szczególnie jak jest śliska nawierzchnia.
Cieee chorobaaaa !!!
Jak widać pisanie komentarzy też wymaga myślenia 😆
ja
To ogrodzenie widziałem że było już wcześniej uszkodzone, dokładnie w tym miejscu. Ciekawe, czy zdążyli naprawić…
.
dziwnym trafem tylnonapędowym cabrio wpadł w poślizg akurat na lubelskim odpowiedniku „warszawskiego Cargo”. no jaki przypadek. pewnie jechał 20 na godzinę i wpadł w plamę oleju na wyjściu z łuku.
Alojzy
Nie było naprawione mam foty z dzisiejszego poranka
...
co za łajza jechała tom mazdom !
xx
Na tym ogrodzeniu ląduje kilka samochodów rocznie – myślę ze tam jest coś ze złym wyprofilowaniem zakrętu.
czekista w maździe się rozkraczył wypadając z drogi. Bo mógł półgłówkiem.
Nie ma to jak być badziewiarzem na normalnej drodze !!!
Co tak naprawdę chciałeś napisać?
Zgadzam się
I jeszcze na policję czekają by mandat otrzymać .
W który piątek to ogrodzenie wraz ze znakiem jest uszkodzone od co najmniej 2 tygodni Wiem bo przejeżdżam tą drogą codziennie
to ogrodzenie jest rozwalone od początku zimy, nie naprawiają bo kilka razy w tygodniu samochody wpadają tam w poślizg. Co roku to samo.
Ale łajza, ale beka!
Napęd na tył i wszystko jasne 😉
Prawie jak BMW
Z napędem na tył to trza umić.
Auto z tylnim napędem wymaga myślenia podczas jazdy a szczególnie jak jest śliska nawierzchnia.
Jak widać pisanie komentarzy też wymaga myślenia 😆
To ogrodzenie widziałem że było już wcześniej uszkodzone, dokładnie w tym miejscu. Ciekawe, czy zdążyli naprawić…
dziwnym trafem tylnonapędowym cabrio wpadł w poślizg akurat na lubelskim odpowiedniku „warszawskiego Cargo”. no jaki przypadek. pewnie jechał 20 na godzinę i wpadł w plamę oleju na wyjściu z łuku.
Nie było naprawione mam foty z dzisiejszego poranka
co za łajza jechała tom mazdom !
Na tym ogrodzeniu ląduje kilka samochodów rocznie – myślę ze tam jest coś ze złym wyprofilowaniem zakrętu.