Piątek, 10 maja 202410/05/2024
690 680 960
690 680 960

Na rozjeździe uderzył w bariery. Wypadek na obwodnicy Lublina (zdjęcia)

Jedna osoba została poszkodowana w wypadku, jaki miał miejsce na drodze ekspresowej S12/17. Na wysokości Świdnika samochód osobowy uderzył w bariery energochłonne.

30 komentarzy

  1. Jakiś dzban LSW

  2. Kuźwa na prostej drodze, *** jakiś niogarnięty.

  3. Nie mógł sie zdecydować gdzie pojedzie ?

  4. Do końca nie mógł się zdecydować w którą stronę.

  5. Bo tego pana zawsze intrygowało jak działa ten patent ze składającymi się barierami i postanowił to przetestować na złomie, który i tak nie nadawał się do codziennej jazdy, więc nie szkoda mu było.

    Ja tu problemu nie widzę, jedynie ciekawość świata.

    • Każdy jeździ tym co mu odpowiada, czym lubi, na co go stać lub jeszcze z innych powodów. Samochód ma być sprawny technicznie. Po ch… te komentarze na ten temat.

      • W rzeczy samej.
        Z tym, że w wypadku starszych aut to na każdego „rodzynka” przypada kilkadziesiąt „gruzów”.
        Co do tego Mietka się nie wypowiadam, bo z bliska go nie widziałem, ale widać, że oba „jaśki” jeszcze na miejscu były, więc może i nie był po „przygodach”.

      • A na ch ty Marcinie się odzywasz?

    • Łysy z włosami

      Powiem Ci szczerze ze sam miałem kiedyś chęć jakimś gruzem z klatką to sprawdzić ale za dużo pierd..nia się później z Policją, ubezpieczycielami itp, a raczej nie dałoby się zwinąć bez niepoznaki. 😛

  6. Sprawdzić telefon komórkowy. Nie potrzeba tu kapitana Żbika, porucznika Borewicza czy detektywa Monk’a

  7. srajfon man w akcji

  8. Życie to sztuka wyboru.

  9. Po co to gadanie o srajfonach, tylnym napędzie i gruzach. Nieraz widziałem jak ludzie w ostatniej chwili wjeżdżają na węzeł albo rezygnują z wjazdu. Tutaj po prostu było za późno na zmianę decyzji. Punkty doświadczenia zdobyte.

  10. Początkowo myślałem, że jakiś pieszy w ciemnym ubraniu z kapturem i słuchawkami na głowie pierd….ł… przepraszam, uderzył w bariery.
    A nagle się okazuje, że to kierowca, czyli taki co miał badania lekarskie, zdał egzamin teoretyczny i praktyczny, dostał dokument, czyli prawo jazdy i mimo wszystko pierd….ł… przepraszam, uderzył w bariery…
    Tak właśnie jeździcie „mistrzowie” kierownicy…