W niedzielę po południu na obwodnicy Lublina pojazd osobowy uderzył w barierę energochłonną. Na miejscu pracują służby ratunkowe, są duże utrudnienia z przejazdem.
padał deszcz i znowu zalany lewy pas?
sporo tych wypadków dokładnie w tym samym miejscu – może warto przyjrzeć się temu fragmentowi drogi
Mickey66
Może warto więcej patrzeć na prędkościomierz, a mniej na telefon?
Hd
Nie odzywaj się jak się nie znasz!
Mickey66
G ł u p k u, wnosząc z twoich komentarzy, to ty chyba jechałeś tym samochodem.
Kurłaaaaj
Tak to wina deszczu.Może warto zrobić w tym deszczu zadaszenie lub pomodlić się o suszę na tym odcinku.O mądrości kierujących nie wspomnę.
Dociekliwy
Tak się dzieje jak nie patrzy się na znaki i do ostatniej chwili nie wie gdzie jechać. Lewo, praw, lewo, prawo, je**du.
Dociekliwy
Zresztą co tu dużo pisać – w samym Lublinie codziennie spotyka się miejscowego dzbana, który na ciągłej linii zmienia pas, bo do końca nie wiedział gdzie najpierw pojechać. Jakby tak miasto miało pełny monitoring a mandaty szły po każdym wykroczeniu, to na ulicach byłoby pusto jak na początku pandemii. Nic więcej nie trzeba, tylko wyeliminować z ruchu takich ludzi,
212
albo za szybko, albo rzeczywiscie sa sparttaczyli i woda zalewa jezdnie
Pablo
gdyby to była wina drogi, to by się tam przy każdym deszczu dziesięć takich niemot rozbijało. a że rozbija się jedna raz na x tygodni, to może jednak wina kierowcy?
adam
może warto zwolnić a nie pajacować
Hd
To nie pajacyk pisząc takie teksty. Brak odwodnienia na drodze krajowej to skandal i prokurator.
Onanis Samokopulos
Że co??? Że jest woda po deszczu to dla Jaśniepana temat dla proroka??? A idźże pajacyku roszczeniowy do piaskownicy, bo ci babki rozmokną. Rence opadajom…
Kris
Jaki deszcz sucho jak pieprz
212
wlasnie sucha szosa zero deszczu
albert
Jedyne czemu warto się przyjrzeć ,to prawidłowej pracy mózgu sprawców tych wypadków
Morgen
No tak. I znowu zawinił deszcz i potok wody płynący jezdnią.
tadeusz
Jakby tak u nas padało z miesiac ,to by się te wszystkie biedactwa co to nie potrafią dostosować prędkosci do panujących warunków ,wzieły i wszystkie powybijały
Hd
Redakcjo. Na zdjęciu jest uderzenie w poduszkę energochłonną a nie barierkę.
redakcja
Całość to bariera energochłonna…
Bu-Bu
Wczoraj w nocy wracałem z Niemiec i przed Krakowem ktoś merca z górnej pułki w podobny sposób rozbił na A4 też padał deszcz i było ślisko
WAS
I tu i w Balicach trzeba uważać przed zjazdami, bo jadąc prosto – wydawałoby się, główną trasą – wjeżdża się w miasto.
Onanis Samokopulos
Niemce wiem gdzie są, Kraków też, ale Górnej Pułki mi Google Maps nie wyszukuje – gdzie to???
Dariusz
No i kto te barierki atakujące biednych kierowców postawił ,pytam się ? Kto ?
padał deszcz i znowu zalany lewy pas?
sporo tych wypadków dokładnie w tym samym miejscu – może warto przyjrzeć się temu fragmentowi drogi
Może warto więcej patrzeć na prędkościomierz, a mniej na telefon?
Nie odzywaj się jak się nie znasz!
G ł u p k u, wnosząc z twoich komentarzy, to ty chyba jechałeś tym samochodem.
Tak to wina deszczu.Może warto zrobić w tym deszczu zadaszenie lub pomodlić się o suszę na tym odcinku.O mądrości kierujących nie wspomnę.
Tak się dzieje jak nie patrzy się na znaki i do ostatniej chwili nie wie gdzie jechać. Lewo, praw, lewo, prawo, je**du.
Zresztą co tu dużo pisać – w samym Lublinie codziennie spotyka się miejscowego dzbana, który na ciągłej linii zmienia pas, bo do końca nie wiedział gdzie najpierw pojechać. Jakby tak miasto miało pełny monitoring a mandaty szły po każdym wykroczeniu, to na ulicach byłoby pusto jak na początku pandemii. Nic więcej nie trzeba, tylko wyeliminować z ruchu takich ludzi,
albo za szybko, albo rzeczywiscie sa sparttaczyli i woda zalewa jezdnie
gdyby to była wina drogi, to by się tam przy każdym deszczu dziesięć takich niemot rozbijało. a że rozbija się jedna raz na x tygodni, to może jednak wina kierowcy?
może warto zwolnić a nie pajacować
To nie pajacyk pisząc takie teksty. Brak odwodnienia na drodze krajowej to skandal i prokurator.
Że co??? Że jest woda po deszczu to dla Jaśniepana temat dla proroka??? A idźże pajacyku roszczeniowy do piaskownicy, bo ci babki rozmokną. Rence opadajom…
Jaki deszcz sucho jak pieprz
wlasnie sucha szosa zero deszczu
Jedyne czemu warto się przyjrzeć ,to prawidłowej pracy mózgu sprawców tych wypadków
No tak. I znowu zawinił deszcz i potok wody płynący jezdnią.
Jakby tak u nas padało z miesiac ,to by się te wszystkie biedactwa co to nie potrafią dostosować prędkosci do panujących warunków ,wzieły i wszystkie powybijały
Redakcjo. Na zdjęciu jest uderzenie w poduszkę energochłonną a nie barierkę.
Całość to bariera energochłonna…
Wczoraj w nocy wracałem z Niemiec i przed Krakowem ktoś merca z górnej pułki w podobny sposób rozbił na A4 też padał deszcz i było ślisko
I tu i w Balicach trzeba uważać przed zjazdami, bo jadąc prosto – wydawałoby się, główną trasą – wjeżdża się w miasto.
Niemce wiem gdzie są, Kraków też, ale Górnej Pułki mi Google Maps nie wyszukuje – gdzie to???
No i kto te barierki atakujące biednych kierowców postawił ,pytam się ? Kto ?