Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Myślała, że pomaga synowi. Oszuści wyłudzili od 82-latki 20 tys. złotych

W miniony poniedziałek 82-letnia mieszkanka Lublina straciła 20 tys. złotych. Kobieta myślała, że pomaga synowi uczestniczącemu w wypadku.

W miniony poniedziałek po południu 82-letnia mieszkanka Lublina odebrała telefon stacjonarny i usłyszała w słuchawce głos zrozpaczonego mężczyzny, podającego się za syna pokrzywdzonej.

Po chwili słuchawkę przejęła osoba podająca się za policjanta. Fałszywy funkcjonariusz przekazał, że syn 82-latki spowodował wypadek i aby nie został aresztowany potrzebuje pieniędzy. Niezbędna miała być kwota 20 tys. złotych. Kobieta oświadczyła, że nie posiada takiej gotówki w domu, więc została poproszona o udanie się do banku.

Mieszkanka Lublina uwierzyła oszustowi i przekazała pieniądze obcemu mężczyźnie. 82-latka była przekonana, że pieniądze przekazuje prawdziwemu policjantowi, by ratować członka rodziny. Sprawą oszustwa zajmują się policjanci.

(fot. pixabay.com)

4 komentarze

  1. „ratować członka rodziny” – mataczyć chciała, co ponoć jest karalne.
    A poważniej… dobrze, że dała potrzebującemu, a nie ojcu Rydzykowi

    • Od razu mataczyć. Zwykła kaucja?

      • Ta, bez pokwitowania, bez paragonu. Bardziej łapówka. Może by tak spróbowała dla nauczki pójść do skarbówki albo ZUSu i wręczyć urzędasowi taką kwotę? Chociaż kto wie, znalazł by się pewnie i taki co by przyjął.

  2. Przyzwyczajenie z PRLu , że za kasę wszystko da się załatwić.

Z kraju