Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

41 komentarzy

  1. oj no co się stanęło, obrońca kup się odezwał, pal gumę wieśniaku pod oborę ze swoimi srajduchami….

  2. uważam że w najbliższym czasie można się spodziewać wzmożonego rozrzutu kiełbasek z wkładką w różnych punktach miasta co zmniejszy nieco pogłowie śmierdzieli

    • Nie pochwalam karania zwierząt za durnych właścicieli ale to chyba jedyna droga.

    • Kiełbaske z wkładka to ci chyba od dziecka tata zapodawał do papy i tak ci zostało ze lubisz i tylko o tym myslisz

  3. Jak mi który zaszczeka to go kopnę

    • Nie zdziwię się jak noge stracisz XD a zaatakowanie psa odpowiadasz ty i za to że Cię ugryzie

  4. powiem szczerze , wybaczcie mi : nie cierpię psów i to mocno nie lubię. Załatwiłem kilka sztuk .

  5. Szlag!!! To już przeżyć nie mogli, że nie dało się wysrać psem w saskim?! Jedyne miejsce w Lublinie, gdzie bez obaw można było puścić dziecko na trawę właśnie przestało istnieć. Lublin czym prędzej powinien zaskarżyć wyrok uchylający!!!

  6. NO to Saski ma przesrane.

  7. Przy najbliższych wyborach zrobić dodatkową listę głosowanie kto jest za zakazem wyprowadzania psów do parku.

  8. Przypomnieć wszystkim jak wyglądało „wasze” miasto jak jeszcze nie było kanalizacji? A to nie psy stworzyły!

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Rynsztok

    Bardziej wkurza czyścioszek z miasta co na skrzyżowaniu opróżnia popielniczkę z petów bo on czystość lubi i mu śmierdzi albo pstryknie kiepem przez uchylone okno drugiemu w auto, byle od siebie.

    • I o to chodzi, że ta decyzja, zaminowane trawniki, właśnie nas cofają z kierunku czystego miasta. Kto tego nie rozumie niech pochodzi po trawnikach, czy tak wyglądają parki na zachodzie europy ? Wprowadzić za psa wysoki podatek, za niesprzatanie 500 zł mandatu. Prośby i ulotki nic nie dają. Twój pies , twój problem.

  9. Mam duuuzo czasu zaczynam akcje …

  10. Ja natomiast wnioskuję, żeby osoby jeżdżące konno były łaskawe TEŻ sprzątać po swoich bydlętach. Od jakiegoś czasu na ścieżkach rowerowych (sic!) w różnych miejscach widuję końskie kasztany! Pies walnie kupkę w trawę i jest wielki problem, kobyła natomiast nawali a pół szerokości drogi pieszo-rowerowej i jest OK. Gdzie jeździec ma poczucie wstydu? Przecież to aż się prosi o uprzątnięcie, a wręcz powinno sie ich surowo karać. Jak nawalone w okolicach wiaduktu na Diamentowej, to śmiało można stwierdzić że to sprawka miłośników z LKJ, a okazy takie widywałem w różnych miejscach. Ale cóź, kiedyś w Dąbrowie na tym szutrowym odcinku ściezki biegnącym do lesnego parkingu widziałem jak dwóch – nie jestem już teraz pewnien – albo policjantów albo SM jechalo konno, a koniki co robily??? a no sypały kasztanami spod ogona. zainteresowali się tym? NIE! Jestem zwolennikiem sprzątania po swoim zwierzęciu, a co do saskiego to powiem szczerze że nie podoba mi się ten pomysł. pomijam luzem chodzące pawie, ale rzeczywiście idąc z dzieckiem do parku, przynajmniej miałem prawie pewnosćć ze się nie upierniczymy w psim lajnie. Skoro jest zezwolenei, to SM powinna pilnowac ze zdwojoną uwagą psiarzy i zdecydowanie ich karać za zostawiony shit. Surowo karać.

Z kraju