Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Młoda kobieta straciła życie w wyniku ciosu zadanego nożem w serce. Podejrzanemu nie udowodniono winy

Nikt nie odpowie za śmierć 20-letniej kobiety, która straciła życie w wyniku ciosu zadanego kuchennym nożem w serce. Śledczy uznali, że nie da się wykluczyć żadnej wersji, w tym tej, przedstawionej przez podejrzanego. Zapewniał on, że jego partnerka sama się zraniła.

Prokuratura Rejonowa w Chełmie zakończyła śledztwo w sprawie śmierci 20-letniej kobiety, do którego doszło 20 października 2018 roku. Przed północą pogotowie ratunkowe otrzymało zgłoszenie o młodej kobiecie, która miała zostać zraniona nożem i silnie krwawiła. Po kilku minutach, do mieszkania przy ul. 11-listopada na osiedlu Dyrekcja Dolna w Chełmie przybyli ratownicy medyczni. Okazało się, że 20-latka miała ranę kłutą klatki piersiowej. Intensywny krwotok sprawił, że jej życia nie udało się uratować. O wszystkim powiadomiona została policja.

W mieszkaniu, oprócz denatki, przebywał jej chłopak, który to dzwonił na pogotowie z prośbą o pomoc. Mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Zatrzymano go do wyjaśnienia. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został doprowadzony do prokuratury i przesłuchany. Śledczy uznali, że to on w trakcie kłótni ugodził kuchennym nożem o szerokości ostrza 3 cm swoją partnerkę, w wyniku czego doprowadził do jej zgonu. Motywem zbrodni miała być zazdrość. Przedstawili mu zarzut zabójstwa. Mężczyzna nie przyznał się do winy, w trakcie składania zeznań tłumaczył, że jego dziewczyna sama wbiła sobie nóż w serce.

Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. W tym czasie prokuratura przeprowadziła szereg czynności mających na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Przeprowadzono też wizję lokalną oraz szereg eksperymentów procesowych. Zatrudniono też biegłych, których zadaniem było określenie, czy wersja przedstawiona przez 23-latka jest w ogóle możliwa. Z uwagi na brak wystarczających dowodów, przemawiających na sprawstwo podejrzanego, po pół roku mężczyzna został zwolniony z aresztu.

Śledztwo trwało jednak nadal. Kolejne miesiące nie pozwoliły jednak na stwierdzenie z całą stanowczością, że to 23-latek doprowadził do śmierci swojej partnerki. Również nie udało się wykluczyć wersji o tym, że młoda kobieta sama zadała sobie śmiertelny cios nożem. Sam mężczyzna cały czas przedstawiał tą samą wersję wydarzeń, poszczególne zeznania były spójne i nie zawierały większych rozbieżności. Dlatego też prokurator postanowił o oczyszczeniu mężczyzny z zarzutów i umorzeniu postępowania. Jeżeli pojawią się jakiekolwiek nowe okoliczności w tej sprawie, w każdej chwili śledztwo będzie mogło zostać wznowione.

(fot. Policja)

38 komentarzy

  1. zbrodnia doskonała ponoć nie istnieje, a jednak wystarczy dźgnąć kogoś w serce i odcisnąć jego dłonie na rękojeści noża. banalna prostota…
    i już nikt nie udowodni, że ktoś sam tego nie zrobił, chcąc się zabić. po co podcinać żyły czy nałykać się leków i umierać spokojnie, gdy można zadać sobie bolesną ranę z ogromną siłą, dodatkowo starać się trafić między żebra i powoli się wykrwawiać…
    SERIO!!! co za skończony i.diota uznał, że to prawdopodobne!!!

  2. Mam dziwne przeczucie, że to nie koniec tej sprawy.

    • Ja też mam podobne odczucia. Przedmówca ConMan logicznie opisał. Biegli, śledczy i prokuratura także doskonale o tym wiedzą, tylko na dzień dzisiejszy nie ma mocnego dowodu żeby dostał dożywocie. Puścili wolno ale ogon pewnie ma i tylko czekają by się wygadał, albo zrobił coś odruchowego jak w przypadku zbrodni doskonałych by prawda została odkryta. Kwestia czasu.

  3. Jacek słaby z ciebie śledczy skoro u 20 latki doszukujesz się schizofrenii , każdy psychiatra to obali … Wypuścili go bo lubi pić , sam się wygada kiedyś .Morales również masz niewielkie pojęcie , kobiety bardzo często wieszają się więc argument niepodparty faktami tylko twoimi projekcjami .

    • Nnm, trochę wiedzy,bo czytając to aż boli… Schizofrenia wystepuje bardzo czesto już u dzieci. Jak można się błaznić, jak nie wiesz to nie pisz!

  4. Podobnie było z córką Wajdy. Pamietacie tę historię. Została uniewinniona tylko tam było dużo znaków zapytania. no ale cóz tata znany reżyser był

  5. Jarek….skoro w twojej małej główce nie miesci sie że ktoś może pisac z tel gdzie często zdarza się że wyraz jest „poprawiany ” z automatu ,na jakiś dziwny i można tego nie zauważyć ,to co ja mam tobie tłumaczyć ? Dzieci o tym wiedzą a ty zdziwiony ? „Samodzgnięcie” to takie wbicie sobie wlasnoręcznie noża ,już wiesz ? czy coś ci jeszcze wytlumaczyć ?

    • skoro jesteś upośledzony manualnie to nie pisz „na telefonie”. Nigdy nie widziałem żeby wyraz został poprawiony na nieistniejący. Chyba ze masz wirusa, ale stawiam na upośledzenie. Jeżeli już upierasz się przy tym wyrazie to zapewne chodziło ci o”samo dźgnięcie” – mała główko

      • Niestety telefony Tak robią a głównie słownik Ty swoje a on swoje. Istną głupotą jest napisać że ktoś jest uposledzony.

        • a szczególną głupotą jest wymądrzać się nie czytając ze zrozumieniem – upośledzony MANUALNIE. Teraz widać ?

  6. Inteligentny prokurator. Najpierw oskarża o zabójstwo, a potem sorry sorry pomyliłem się. I to na być ta nowa jakość prokuratury. Żenada.

    • Posłuchaj, po pierwsze nie siedział niewinnie 18 czy 20 lat jak się zdarzało, a po drugie może lepiej było dla POKRZYWDZONEGO w tej sprawie że nie był na wolności, bo rodzinka samobójczyni posuwała się do różnych rzeczy, zniszczyli mu samochód, matka łaziła po mieście z jego zdjęciem i zaczepiała ludzi mówiąc że zabił jej córkę, nie znasz rodziny tej dziewczyny to nie wiesz, że to są ludzie bez żadnych hamulców, nie wiesz do czego potrafiła się posuwać matka z córką kiedy jeszcze żyła. Syn i brat też nie lepszy.

  7. Jaka osobista sprawa?, 65-letnia emerytka weszła do łożka mojemu mężowi , i rozbila nasze 40-letnie malzeństwo, to jest jej sprawa?

  8. Do Internautki. Bo do tanga trzeba dwojga! Winy męża nie widzisz? A swojej winy nie widzisz? Wzięła i wyskoczyła toż to gwałt!

Z kraju