Piątek, 10 maja 202410/05/2024
690 680 960
690 680 960

Miłośnicy przyrody pomagają przewidzieć wpływ zmian klimatu na kwitnienie roślin

Zdjęcia miłośników przyrody gromadzone w serwisach społecznościowych dostarczają naukowcom cennych informacji o wpływie zmian klimatu na kwitnienie – ustalili polscy badacze wraz kolegami z innych krajów.

Naukowcy sprawdzali, czy zdjęcia miłośników przyrody, gromadzone w serwisie społecznościowym „iNaturalist”, mają istotny wpływ na gromadzenie i wykorzystanie danych naukowych.

Obiektem badań był zawilec gajowy (Anemone nemorosa).

– Zawilec gajowy jest szeroko rozpowszechnionym gatunkiem, którego większość ludzi potrafi poprawnie zidentyfikować, a zdjęcia pozwalają na weryfikację oznaczenia gatunku. Jest też chętnie fotografowany jako jedna z szybciej kwitnących leśnych roślin, dzięki czemu w sieci obecne są liczne jego zdjęcia z różnych części Europy. Ponadto zawilec gajowy ma podobne wymagania ekologiczne, jak kilka innych gatunków związanych z lasami liściastymi, więc może służyć jako pewien model – mówi w rozmowie z PAP kierownik projektu, dr Radosław Puchałka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W jego zespole znaleźli się naukowcy z Włoch, Czech, Litwy, Słowenii i Ukrainy.

Wyniki badania zostały opublikowane w „Agricultural and Forest Meteorology”.

Obserwacje gatunków, zamieszczone w mediach społecznościowych przez wolontariuszy i miłośników przyrody , wraz z lokalizacją, datą obserwacji i dokumentacją fotograficzną, pozwalają na zebranie dużej ilości danych o terminach faz fenologicznych oraz ich zmienności w czasie i w przestrzeni.

Z kolei dostępność coraz dokładniejszych dobowych pomiarów meteorologicznych i map klimatycznych daje możliwość szukania zależności między terminami np. kwitnienia a warunkami meteorologicznymi. Dzięki temu możliwe tworzenie prognoz klimatycznych dla znacznie większych obszarów ziemi.

– Takie badania pozwolą na lepsze zrozumienie wpływu zmian klimatycznych na integracje międzygatunkowe – powiedział PAP dr Marcin K. Dyderski z Instytutu Dendrologii PAN, który jest jednym z autorów artykułu.

Na podstawie zdjęć umieszczonych w serwisie iNaturalist naukowcom udało się ustalić, że mediana początku kwitnienia zawilca gajowego w Europie przypada obecnie na 24.-41. dzień roku. Naukowcy przewidują, że w przyszłych warunkach klimatycznych, w latach 2040-2060 oraz 2060-2080, kwitnienie będzie rozpoczynało się wcześniej o 19-34 dni. Największe przesunięcia początku i końca kwitnienia spodziewane są w Europie Wschodniej, a najmniejsze na Wyspach Brytyjskich i w Skandynawii.

Zgodnie z wynikami przeprowadzonego badania – średnia roczna temperatura i roczne opady były czynnikami najsilniej wpływającymi na początek i koniec kwitnienia zawilca gajowego. Natomiast koniec kwitnienia był również silnie determinowany przez minimalne temperatury marca i maja. Przewidywane zmiany kwitnienia przyspieszą je o około jeden miesiąc.

– W konsekwencji tej zmiany potencjalnym problemem może być dopasowanie cykli rozwojowych owadów zapylających i roślinożerców i cyklu rozwojowego zawilca, bo jedno i drugie zależy od klimatu – powiedział Dyderski. I dodał, że w dalszej kolejności trzeba zbadać nie tylko inne gatunki runa leśnego, ale także reakcję zwierząt.

– Trzeba określić wpływ zmian klimatycznych nie tylko na samo występowanie danego gatunku, ale także na to, jak będzie on funkcjonował w zmienionych warunkach – powiedział Dyderski.

Badania mające na celu wyjaśnienie sezonowej zmienności, następstwa i synchroniczności faz kwitnienia oraz ich zależności od czynników środowiskowych są prowadzone od ponad dwustu lat.

Z uwagi na czasochłonność i dyspozycyjność badaczy, zwykle są one ograniczone do kilku sezonów wegetacyjnych i niewielkiej liczby lokalizacji. Kamery fenologiczne i zdjęcia satelitarne pozwalają co prawda zwiększyć zasięg przestrzenny i czasowy obserwacji, ale mają też swoje ograniczenia. Kamery są kosztowne, a rozdzielczość zdjęć satelitarnych nie pozwala na identyfikację faz kwitnienia roślin.

W codziennej pracy naukowcy korzystają też z arkuszy zielnikowych, ale koszt ich utrzymania jest bardzo wysoki i jest ich mało – przez co są trudno dostępne.

(fot. lublin112.pl\źródło informacji: Nauka w Polsce)

Komentarze wyłączone