Kompletnie pijany mężczyzna wsiadł za kierownicę i ruszył w drogę. Przyjechał do miasta, aby kupić piwo. Na szczęście nie wyrządził nikomu krzywdy. W porę zareagował bowiem świadek, który uniemożliwił mu dalszą jazdę.
Kiedyś w podobnej sytuacji z kolegą zatrzymaliśmy pijanego kierowcę, miał trochę „wątpliwości”… Lekko dostał po buzi. Gdy przyjechała policja pojawili się również koledzy pijaczyny, zaczęła się wymiana zdań, oskarżenia. Policjant fajnie załatwił sprawę: ” Chłopaki zawijajcie się, sam jechałem i zatrzymałem pijaczka, a ty pijusie, nie dość że się dałeś złapać, to jeszcze tak paskudnie się potknąłeś”.
Wszystko w temacie.
Jechało pijane *** do Janowa po alkohol bo u niego na wsi najwidoczniej już był GS zamknięty. Dobrze że ten wieśniak nie zdążył nikogo zabić po drodze.
Blazkowicz
Ten Janów to jedna prosta wąska droga i kilka uliczek na krzyż, także miasto po uju fest.
Kiedyś w podobnej sytuacji z kolegą zatrzymaliśmy pijanego kierowcę, miał trochę „wątpliwości”… Lekko dostał po buzi. Gdy przyjechała policja pojawili się również koledzy pijaczyny, zaczęła się wymiana zdań, oskarżenia. Policjant fajnie załatwił sprawę: ” Chłopaki zawijajcie się, sam jechałem i zatrzymałem pijaczka, a ty pijusie, nie dość że się dałeś złapać, to jeszcze tak paskudnie się potknąłeś”.
Jechało pijane *** do Janowa po alkohol bo u niego na wsi najwidoczniej już był GS zamknięty. Dobrze że ten wieśniak nie zdążył nikogo zabić po drodze.
Ten Janów to jedna prosta wąska droga i kilka uliczek na krzyż, także miasto po uju fest.