Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Siedem osób zatrzymanych do sprawy pobicia

W nocy z czwartku na piątek w rejonie ul. Wróblewskiego doszło do pobicia mężczyzny. Policjanci zatrzymali siedem osób w wieku od 19 do 21 lat, wśród nich jest obywatel Ukrainy.

W nocy z czwartku na piątek w rejonie deptaka doszło do bójki pomiędzy kilkoma mężczyznami. Najpierw była to wymiana zdań, która z czasem przerodziła się w rękoczyny. Kiedy jeden z mężczyzn upadł na chodnik, reszta się rozbiegła. Poszkodowany z poważnymi obrażeniami głowy trafił do szpitala.

Policjanci przystąpili do poszukiwania osób biorących udział w bójce. Mundurowi z I komisariatu, kryminalni z komend wojewódzkiej i miejskiej oraz wywiadowcy chwilę po zdarzeniu zatrzymali pierwszych uczestników bójki.

– Kolejne godziny policyjnej pracy pozwoliły na wytypowanie pozostałych osób. Ustalono pojazdy, którymi mogli odjechać z miejsca zdarzenia oraz miejsca ich przebywania. Zarzut udziału w bójce narażającej jej uczestników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia usłyszało siedmiu mężczyzn w wieku od 19 do 21 lat. To mieszkańcy powiatu lubelskiego i łęczyńskiego. Wśród podejrzanych jest również ob. Ukrainy – informuje nadkom. Renata Laszczka-Rusek z KWP Lublin.

Zatrzymani mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani. Grozić im może do 8 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

23 komentarze

  1. Jak zwykle plicja przyjeżdża po fakcie.Dlaczego tam nie ma patroli?Na deptaku i okopowej pod Helium w godzinach wieczornych to powinien być dozór jak w stanie wojennym.

  2. Za moich czasów (XX w.) też różnie bywało, solówek z różnym skutkiem też zaliczyłem. Ale to było solo i nie do pomyślenia było kopnąć leżącego! Dziś XXI w. , UE, co drugi mgr a dzicz jakiej Czingiz-Chan by się nie POwstydził!

  3. Poprosimy o duże wyroki żeby kolejne cymbały się zastanowiły, zanim coś podobnego zrobią. Jeśli ktoś dostaje w mordę i leży to tylko śmieć ostatni bez honoru go dalej bije.

Z kraju