Sobota, 11 maja 202411/05/2024
690 680 960
690 680 960

Mężczyzna uwierzył oszustom i wykonał ich polecenia. Stracił pieniądze

27-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego uwierzył oszustom podającym się za pracowników banku. Mężczyzna w wyniku ich manipulacji stracił prawie 17 tys. złotych.

Telefon od „pracownicy banku”

27-latek z powiatu zamojskiego powiadomił policjantów, że zadzwoniła do niego kobieta, która przedstawiła się za pracownika banku wskazując nazwę placówki. Poinformowała, że oszuści podjęli próbę zaciągnięcia kredytu na jego dane. 27-latek odpowiedział jej, że nie ma konta w tym banku i się rozłączył. Jedna po chwili otrzymał kolejny telefon. W słuchawce ponownie usłyszał damski głos, kobieta przedstawiła się za pracownika banku. Tym razem wskazała nazwę placówki, w której 27-latek posiadał rachunek.

Rzekoma blokada konta i przelew

Rozmówczyni oznajmiła, że na konto 27-latka było logowanie z innego urządzenia i dlatego jego środki finansowe zostały zablokowane. W ich odzyskaniu miał pomóc 27-latkowi pracownik zajmujący się przestępstwami bankowymi, do którego został przełączony. W rozmowie z mężczyzną zgłaszający otrzymał instrukcję jak ma postąpić. Miał załogować się na swój rachunek, zwiększyć limity, a później dokonać przelewu na wskazane przez rzekomego pracownika banku konto. Nieświadomy oszustwa 27-latek wykonał polecenia. Na koniec przelał prawie 17 tysięcy złotych. Dzięki temu zgromadzone na rachunku 27-latka oszczędności miały zostać odblokowane.

Pieniądze miały wrócić na konto, ale nie wróciły

Procedura miała potrwać 10 minut. Po tym czasie przelane przez 27-latka pieniądze miały wrócić na jego rachunek. Jednak pokrzywdzony nie doczekał się zwrotnego przelewu. Próbował dzwonić na numery, z których telefonowali do niego rzekomi pracownicy banku. Jednak bezskutecznie, numery były nieaktywne.

27-latek skontaktował się ze swoim bankiem i w rozmowie z konsultantem dowiedział się, że padł ofiarą oszustów. Próbował zablokować przelew jednak okazało się, że został już zrealizowany. Zmanipulowany i wprowadzony w błąd 27-latek zrozumiał, że przekazał swoje oszczędności oszustom. O sprawie mężczyzna powiadomił policjantów.

Nie daj się oszukać!

Jeśli kiedykolwiek zostaniesz skonfrontowany z podejrzanymi sytuacjami lub otrzymasz podejrzane połączenia, wiadomości lub e-maile od rzekomych pracowników banku, nie udzielaj im swoich danych osobowych ani finansowych. Zamiast tego skontaktuj się bezpośrednio z swoim bankiem za pomocą oficjalnych kanałów komunikacji, takich jak numer telefonu znajdujący się na oficjalnej stronie internetowej banku, aby potwierdzić, czy prośba jest rzeczywiście autentyczna.

Najlepiej jest zachować ostrożność i podjąć wszelkie środki ostrożności, aby chronić swoje dane osobowe i finansowe. Informuj też swoją rodzinę, przyjaciół i innych ludzi w swoim otoczeniu o tego typu zagrożeniach, aby pomóc w zapobieganiu potencjalnym oszustwom.

Jeśli już padłeś ofiarą oszustwa lub podejrzewasz, że ktoś próbuje cię oszukać, skontaktuj się natychmiast z policją i przekaż wszystkie dostępne informacje, które mogą pomóc w śledztwie. Współpracuj z odpowiednimi organami, aby pomóc w schwytaniu oszustów i zapobiec dalszym takim incydentom.

11 komentarzy

  1. 27 lat a zachował się jak 6latek.

  2. Naiwny!. piszą i ostrzegają.

  3. Nie wiem dlaczego nigdy nie podaje się do wiadomości w takich przypadkach nazwy banku, którego oszustwo dotyczy. Skoro rozmówczyni wiedziała w jakiej placówce danego banku klient ma swój rachunek, to wiadomo od kogo dane osobowe wyszły.
    Każdy bank ma swoich „bezpieczników”, więc przy pomocy informatyków policji łatwo namierzyć siatkę oszustów.
    Tymczasem u nas z tego zaczyna się robić duży problem.

    • Poszukaj takich rozmów na YT. Jest ich sporo. Zawsze pada nazwa jakiegoś dużego banku bo tak najłatwiej trafić. Jak nie trafią to zwalą to na jakiś błąd systemu, dopytają w jakim banku ma konto, mówią że przekażą tam informację i kolejne połączenie wykona już osoba dzwoniąca z odpowiednio spreparowanego numeru (spufong). Proceder kwitnie w niemal całej Europie.

  4. poziom wiedzy społeczeństwa widać w familiadzie

  5. jest rekord 27 lat i siano zamiast mózgu , oczywiście z powiatu

  6. Żadnych zawierania umów przez telefon, żadnych podawania danych, jak coś to tylko osobiście w banku, wbijcie sobie do głowy

  7. Znpwu „zagrożone oszczędności” i przelew na wskazane konto?????

  8. Chyba brakiem rozumu musiala go zarazić miejscowa małpa z zoo ,nie ma się co dziwić Kierowcy LZA LHR, też mają tyle rozumu

  9. Wystarczy powiedzieć aby rozmówca przedatawił się głośno i wyraźnie, po dwóch żądaniach sam się rozłącza.

  10. Młody, wykształcony, postępowy z wielkiego miasta – typowy wyborca poszustów.

Dodaj komentarz