Nie żyje mężczyzna, który został potrącony rano na al. Solidarności. Obrażenia były na tyle poważne, że lekarzom nie udało się uratować życia 64-letniemu poszkodowanemu.
Ja bym napisał: a co z tym idiotą z VOLVO?!!! Jakby jechał normalnie to by nie stracił paniowania nad kierownicą i nie uderzył z weilkim impetem w Pana Marka!Wyrwana noga, która przeleciała ponad 30m na drugi pas ruchu sama dostała napedu?! Mam nadzieję żę ****** odpowie za to co zrobił!
Ja bym napisał: a co z tym idiotą z VOLVO?!!! Jakby jechał normalnie to by nie stracił paniowania nad kierownicą i nie uderzył z weilkim impetem w Pana Marka!Wyrwana noga, która przeleciała ponad 30m na drugi pas ruchu sama dostała napedu?! Mam nadzieję żę ****** odpowie za to co zrobił!