Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej zatrzymali na gorącym uczynku dwie kobiety i mężczyznę. Matka z córką kradły pietruszkę z pola, a na czatach stał zięć.
Ten mandat to rozumiem za to że pies zestresowany na deszczu stał?
LUBELAK
Hehe no niezła historia…
KEKWW
Mandat jak mandat… dzisiaj już wszystkie wsie w promieniu 100km wiedzą jacy z nich złodzieje pietruszek… i do 10 pokolenia wszyscy będą pamiętali!
Paw.
Czytając newsa można się uśmiać do rozpuku. Na myśl przychodzi jednak możliwa bieda rodziny złodziejaszków, którzy uciekają się do kradzieży i takiego zachowania. Albo ktoś jest niezrównoważony psychicznie, żeby kraść pietruszkę i chować w budzie, albo przesiąknięty cwaniactwem i żerowaniem na cudzym mieniu, albo po prostu skrajnie zdesperowanym w ubóstwie…
Rudy
Na wsiach to norma,Jordan drugiemu.
DARIUSZ
A mogli sami sobie nasadzić pietruszki ,ale po co ,lepiej leżeć i nic nie robić ,a pitruszkę się ukradnie .Niektórym nawet jak by dać jakąś robotę ,to „honor ” by im nie pozwolił splamić sobie rąk uczciwą pracą
lewak
kurłąaaaaaaaaaaa kto psu budę zdezynfekuje pytam no kto!!!!!!!!
PonuryŻniwiarz
Podobno pies pojechał do psychologa , a później na kwarantanne !
Ddd
*** SCHOWAŁA SIE DO BUDY. A nawiasem mówiąc wieśniakom na wsi w głowach się już całkiem przewraca. Pijaństwo, złodziejstwo, szachrajstwo…. A w niedzielę tłumnie do kościoła. ..Może Pan Bóg ich przetrzebi koronowirusem.
kuku-haha
bo to tak działa ta religia dziś grzeszysz a jutro do spowiedzi i pyk konto czyste – ktoś to nie głupi był co wymyślił a jeszcze można zarobić na skruszonej duszy haha
A czy mieli maseczki ?? Wolska 2020.
Ten mandat to rozumiem za to że pies zestresowany na deszczu stał?
Hehe no niezła historia…
Mandat jak mandat… dzisiaj już wszystkie wsie w promieniu 100km wiedzą jacy z nich złodzieje pietruszek… i do 10 pokolenia wszyscy będą pamiętali!
Czytając newsa można się uśmiać do rozpuku. Na myśl przychodzi jednak możliwa bieda rodziny złodziejaszków, którzy uciekają się do kradzieży i takiego zachowania. Albo ktoś jest niezrównoważony psychicznie, żeby kraść pietruszkę i chować w budzie, albo przesiąknięty cwaniactwem i żerowaniem na cudzym mieniu, albo po prostu skrajnie zdesperowanym w ubóstwie…
Na wsiach to norma,Jordan drugiemu.
A mogli sami sobie nasadzić pietruszki ,ale po co ,lepiej leżeć i nic nie robić ,a pitruszkę się ukradnie .Niektórym nawet jak by dać jakąś robotę ,to „honor ” by im nie pozwolił splamić sobie rąk uczciwą pracą
kurłąaaaaaaaaaaa kto psu budę zdezynfekuje pytam no kto!!!!!!!!
Podobno pies pojechał do psychologa , a później na kwarantanne !
*** SCHOWAŁA SIE DO BUDY. A nawiasem mówiąc wieśniakom na wsi w głowach się już całkiem przewraca. Pijaństwo, złodziejstwo, szachrajstwo…. A w niedzielę tłumnie do kościoła. ..Może Pan Bóg ich przetrzebi koronowirusem.
bo to tak działa ta religia dziś grzeszysz a jutro do spowiedzi i pyk konto czyste – ktoś to nie głupi był co wymyślił a jeszcze można zarobić na skruszonej duszy haha
W mieście tego nie ma.