Martwiła się o córkę, poprosiła o pomoc dzielnicowego. Policjant w pokoju kobiety znalazł marihuanę
16:18 04-08-2020 | Autor: redakcja
W poniedziałek do komendy policji w Świdniku zgłosiła się mieszkanka miasta i oświadczyła, że martwi się o córkę, która pojechała nad jezioro i nie wróciła do domu.
Kobieta poprosiła dzielnicowego, aby wspólnie sprawdzili, czy w zajmowanym przez jej córkę pomieszczeniu nie ma istotnych wskazówek świadczących o miejscu jej pobytu.
Policjant, który wszedł do pomieszczenia zajmowanego przez córkę kobiety, poczuł charakterystyczną woń marihuany. Okazało się, że wewnątrz szafki znajduje się 16 woreczków z suszem roślinnym oraz precyzyjna waga elektroniczna.
Podczas gdy policjanci zabezpieczali narkotyki do domu wróciła 26-latka, która od razu została zatrzymana. W Komendzie Powiatowej Policji w Świdniku usłyszała zarzuty, do których się przyznała. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
(fot. pixabay.com – ilustracyjne)
Nieśli to w dwie osoby czy wzieli taczke?