Upały, jakie panują w ostatnim czasie, dają się często we znaki pasażerom komunikacji miejskiej. I nie chodzi tylko o temperaturę panującą w pojazdach, lecz nieprzyjemne zapachy pozostawiane przez osoby, które nie zadbały o swoją higienę osobistą.
Polecam perfumy jakieś chyba „arabska noc” albo „poranek sultanki” wylane w nadmiarze i jedziesz na oiom pod tlen
żelka
HRABIANKO. zamiary są w dobrym celu,a efekty to juz inna sprawa.A połowa boi się jakby mieli wpuścić gaz trujący.
Rycerz
My rycerze zbroi nie zdejmujemy przez miesiąc więc i myć się nie możemy.Naukowcy mongolscy doszli do wniosku,wystarczy 20 minut aby przyzwyczaić się do smrodu i przestaje on przeszkadzać.
Kaśka w relacji na żywo prosto spod Jaśka
20 minut, powiadasz – tzn. jak ma jechać pół godziny, to przykre jest na początku, a potem już sama przyjemność?
😆
Jaco
Hehe. Jestem taksówkarzem w Szkocji. Co s wiem na temat zapachów. Nie dogodzi sie wszystkim jeśli chodzi o zapachy. W niedziele panie do kościoła jadą wypachnione starym makijażem i prfffumami kacidla kościelne albo nie wim co święte drzewo albo róż – straszne uczucie powąchać tego . W weekendy młodzi jadą chłopaki bosem zatykającym nozdrza a dziewczyny woooo tez niczego lepsze a jeszcze innym razem przepuści nie umyci i inni za chwile na ich miejsce wsiadają. Ufff cieżko ale pamiętacie większość z wiosek jak gnój sie widłami wyrzuca i z tego nawozu najlepsze plony mamy
Polecam perfumy jakieś chyba „arabska noc” albo „poranek sultanki” wylane w nadmiarze i jedziesz na oiom pod tlen
HRABIANKO. zamiary są w dobrym celu,a efekty to juz inna sprawa.A połowa boi się jakby mieli wpuścić gaz trujący.
My rycerze zbroi nie zdejmujemy przez miesiąc więc i myć się nie możemy.Naukowcy mongolscy doszli do wniosku,wystarczy 20 minut aby przyzwyczaić się do smrodu i przestaje on przeszkadzać.
20 minut, powiadasz – tzn. jak ma jechać pół godziny, to przykre jest na początku, a potem już sama przyjemność?
😆
Hehe. Jestem taksówkarzem w Szkocji. Co s wiem na temat zapachów. Nie dogodzi sie wszystkim jeśli chodzi o zapachy. W niedziele panie do kościoła jadą wypachnione starym makijażem i prfffumami kacidla kościelne albo nie wim co święte drzewo albo róż – straszne uczucie powąchać tego . W weekendy młodzi jadą chłopaki bosem zatykającym nozdrza a dziewczyny woooo tez niczego lepsze a jeszcze innym razem przepuści nie umyci i inni za chwile na ich miejsce wsiadają. Ufff cieżko ale pamiętacie większość z wiosek jak gnój sie widłami wyrzuca i z tego nawozu najlepsze plony mamy
Proponuję zapach cebuli 😉
Lublin to powinno pachniev cebularzem