Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Wziął siekierę i poszedł wyrównać rachunki. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala

Do groźnej sytuacji doszło dzisiaj po południu na jednej z ulic w południowej części Lublina. Mężczyzna uzbrojony w siekierę usiłował wyrównać rachunki z osobami, z którymi miał zatarg.

42 komentarze

  1. tylko że najwięcej patologii jest właśnie w starych dzielnicach gdzie jest najwięcej tych prawdziwych miastowych

  2. Tak zbyniu- w starych gdzie dawno temu byle dozorstwo w kamienicy dostać i mieszkanie w mieście.

  3. Dokladnie tak zbynio .Wyjechalam z Lublina 27 lat temu. Na stare po zmroku miasto mozna bylo pojsc po siekiere albo po kose w plecy.Wiec o czym my tu mowimy?Kunickieggo, Maja, Buczka, Lubartowska. Kto tam mieszkal?….Wiec nie ma co sie szczycic drogi panie lubelaku,

    • To pojedz pod pierwszy lepszy wiejski sklep tam dopiero zobaczysz kulturę wszyscy w garniturach wypastowanych butach kulturalnie piją winko następnie wracają do domu dają buziaka żonie i dzieciom po czym potulnie idą spac

  4. to nie Kecaj przypadkiem?

  5. Kastrowanie mu nie zaszkodzi, będzie spokojniejszy

  6. Głupek! Mógł wziąć klamkę…

Z kraju