Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin w czerwonej strefie. „Nowe obostrzenia w strefach żółtych i czerwonych” (wideo)

W czwartek odbyło się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Podjęto na nim decyzje o kolejnych obostrzeniach w strefie żółtej i czerwonej. O nowych zasadach poinformował po południu premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Adam Niedzielski.

155 komentarzy

  1. Panie Mateuszu muwil pan że pandemia w odwrocie świadomie wprowadzał pan ludzi w błąd szkoda gadać

  2. Pawlak sąsiad Kargulów

    Mateuszku.Wytłumacz seniorom z całym szacunkiem dla niech,niech siedzą na dópah skoro mają swoje godziny, a nie łażą za byle bzdstem do biedronkuf, lidluf , stokrotkuf i innych marketuf.

  3. A hostele ? W niektórych poręcze na klatce schodowej się lepią od brudu!! nie ma żadnej informacji nikt nie odkaża i nie dba o czystość po prostu syf,kiła i mogiła !!.

  4. Woon z tym ryjem!

  5. Przecież morawiecki z kaczynskim po to wprowadzili te zakazy bo ludzie zaczęli protestować. Ale nie ma co trzeba wziasc się w garść i wyjść na ulicę i obalić tą dyktaturę

  6. Skuteczność i zasadność masek i maseczek
    link: shorturl.at/nyADO

    Sugeruje taki komentarz:
    „Każde pokolenie ma swojego kropka. A co jest Twoim kropkiem?”
    link: shorturl.at/ipERS

  7. Krzysztof Szczawiński, matematyk, analityk i twórca modelu budowaniu odporności zbiorowej:

    „Przez ostatnie siedem miesięcy ponieśliśmy gigantyczny koszt, który nic nie dał”

    – To, co robiliśmy przez ostatnie siedem miesięcy, to był gigantyczny koszt, który jak widzimy nic nie dał, tylko odsunął zakażenia w czasie. To, co zrobiliśmy w kwietniu i maju było bez sensu – powiedział w programie „Gość Wydarzeń” Krzysztof Szczawiński, matematyk, analityk i twórca modelu budowania odporności zbiorowej na koronawirusa.
    – W marcu starałem się dotrzeć z taką propozycją do decydentów w Polsce, byłem głosem odosobnionym. Nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z koronawirusem bez zarażenia pewnego procentu społeczeństwa. Tego wirusa nie jesteśmy w stanie wyeliminować jak eboli – mówił ekspert.

    Jak dodał, „co byśmy nie robili, to będzie musiał dotknąć pewnego procentu społeczeństwa”. – Teraz pytanie, jak sobie z tym poradzić i jest na to ileś opcji – tłumaczył.

    – Opcja, która została zastosowana w Polsce, to hamowanie rozprzestrzeniania się wirusa, a efektem tego jest przesuwanie w czasie. Jeśli i tak społeczeństwo musi się zarazić, to pytanie kto to będzie i w jakim czasie się to wydarzy – dodał.

    – Z moich modeli i przeliczania wielu scenariuszy wynika to, że optymalnym podejście byłoby, by jak najwięcej młodych i odpornych przez to przeszło i się uodporniło, przez to mniej starszych i wrażliwych dotknie. Dzięki temu będzie mniej hospitalizacji i zgonów – wyjaśniał Szczawiński.

    Przyznał, że „implementacja tego nie jest prostą sprawą, ale chodzi o logikę”. – Im więcej młodych się zarazi, tym mniej starszych to dotknie. To pierwsza rzecz, którą powinniśmy zrozumieć. Kolejną kwestią jest jak to zaimplementować. W kwietniu, maju, czerwcu mogliśmy to przeprowadzić, wtedy byłoby łatwiej. Teraz wiążą się z tym problemy implementacyjne. Najważniejszą rzeczą jest, żeby chronić starszych i wrażliwych – mówił.
    Pytany przez Bogdana Rymanowskiego, jak to zrobić, odpowiedział: „potencjalnie możliwa jest izolacja osób w domach i pomoc, np. przez dostawy zakupów”. – Byłoby to na pewno wielkim wysiłkiem i kosztem, ale starałem się policzyć, jak to się porównuje do tego, co zrobiliśmy. Koszt tego, co zrobiliśmy, to było ponad 1 mld zł dziennie. Dostawy, nawet dla 5 mln osób dziennie, byłby niewspółmiernie mniejszy – tłumaczył Szczawiński.

    – Na okres, kiedy próbowalibyśmy osiągnąć odporność zbiorową, to osoby starsze, np. starszych nauczycieli powinniśmy chronić. Chodziłoby o to, żeby ten okres był jak najkrótszy, żeby ci młodzi stali się tarczą dla starszych jak najszybciej – dodał.

    Pytany, czy większość rządów świata się myliło, wprowadzając ograniczenia, Szczawiński odpowiedział: „decyzje w tych kwestiach podejmowali ludzie, którzy nie kierują się logiką poznania prawdy, zrozumienia procesów i poszukiwania najlepszego rozwiązania, tak jakby to było w firmach, które szukają najlepszego wyniku, tylko przez ludzi, którzy robią to co dobrze brzmi”. – Taka jest logika mianowania decydentów na te pozycje – dodał.

    Zdaniem Szczawińskiego to nie lekarze powinni decydować o systemie walki z koronawirusem. – Lekarze to wspaniali ludzie, bohaterowie, którzy mają konkretną perspektywę – uratować chorego, którego mają przed oczami. To nie jest właściwa perspektywa do podejmowania decyzji systemowych. Lekarze mają trudność z przyjęciem perspektywy, że żeby zarazić mniej starszych i wrażliwych, trzeba najpierw jak najszybciej zarazić i uodpornić młodych i zdrowych. Żeby podejmować takie decyzje, trzeba operować na jak najlepszych modelach – podkreślił Szczawiński.

    – Nie proponuję totalnej rewolucji, ale apeluję o zrozumienie logiki, jak to działa – dodał.
    Taktyka Szwecji

    Pytany o taktykę walki z koronawirusem, jaką zastosowała Szwecja, Szczawiński odpowiedział: „model to narzędzie, które pozwala zrozumieć, jak to działa”. – Szwedzi na początku nie zrobili tego według jakiegoś modelu, ale puścili to na żywioł i robili nieśmiałe kroki. Zrobili też jeden podstawowy błąd, czyli nie dopilnowali DPS-ów, starszych i wrażliwych – tłumaczył.

    – Ja od początku powtarzam, ze najważniejsze jest chronić starszych i wrażliwych. Dużo lepiej będziemy w stanie ich chronić, jak to będzie trwało krócej. Im szybciej skoncentrujemy zakażenia na młodych i zdrowych, tym mniej starszych i wrażliwych to dotknie – dodał.

    Zrodlo : polsatnews .pl/wiadomosc/2020-10-14/gosc-wydarzen-krzysztof-szczawinski-autor-modelu-budowania-odpornosci-zbiorowej-na-koronawirusa/?ref=slider

  8. Rząd przesunął plandemie na okres grypowy. Brawa dla kowidian

  9. Ale kabaret?

  10. Ładnie to tak kasowaś komentarze opisujące prawdę o lubelskim pogotowiu? Jaki macie w tym cel, by ludzie nie znali prawdy? Tylko straszycie a to covidem, a to innym zbowidem. A jak człowiek chce napisać jak jest w żeczywistości to amba Fatima. Komentarz był i niema!
    Lublin 112 cenzorem!? ? Oj w złą stronę idziecie szanowna Redakcjo. Żegnam ozięble

Z kraju