Sobota, 18 maja 202418/05/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Dwójka rowerzystów potrącona na przejściu. Kobieta walczy o życie

Olbrzymie utrudnienia na al. Tysiąclecia w Lublinie. Na przejściu w rejonie Młyna Krauzego samochód osobowy potrącił dwójkę rowerzystów. Trasa jest zablokowana.

83 komentarze

  1. Przykre jest, że przez chwilkę braku koncentracji można tak komuś i sobie zniszczyć życie…

    • Bo prowadzenie samochodu, szczególnie w mieście, to nie jest miejsce na chwile dekoncentracji. Niestety, co tylko może pójść źle, to z pewnością pójdzie źle…

      • tacy ludzie jak ten sprawca nie powinni mieć uprawnień do prowadzenia pojazdów, bo to zagrożenie dla życia i zdrowia innych…

    • Nie każdy nadaje się do śpiewania tak samo i nie każdy nadaje się na kierowcę… prawo jazdy to nie obowiązek a przywilej.

      • Ogólnie to się z Tobą kolego zgadzam bo nie każdy powinien dostać prawko, ale życie niestety ma to do siebie że coś takiego jak chwilowa dekoncentracja, nieprzewidywalność to rzeczy które są od nas niezależne i niczego nigdy w pełni nie przewidzimy, nie wyeliminujemy błędów z życia w 100%, dlatego trzeba po prostu się pilnować zamiast od razu wieszać na chłopaku psy, każdemu z nas może się podobna sytuacja w życiu zdarzyć. Nie ma wśród kierowców nikogo, powtarzam NIKOGO komu nigdy nie zdarzyło się zagapić, zamyślić, zrobić jakiś debilny błąd na drodze albo nie złamać jakiegokolwiek przepisu – oczywiście nie pochwalam tutaj łamania ich z premedytacją, cwaniakowania na drodze itd. oprócz w niektórych przypadkach jazdy z prędkością wyższą niż przepisowo dozwolona bo akurat uważam że ta jest w wielu miejscach po prostu bezmyślnie ograniczana, ale to już temat na inną dyskusję.

        • Oczywiście że tak, każdy popełnia błędy, ale ja tak ogólnie pisałem, nie koniecznie o tym konkretnym przypadku. Po za tym są błędy które można wybaczyć ale i takie których kierowca nie powinien popełniać a jak je popełnia to lepiej prawko oddać bo się komuś krzywdę zrobi.

  2. Po uszkodzeniach samochodu bardziej wygląda, jak by ich przejechał a nie potrącił… Wcale nie musiał jechać szybko. Jak by cisnął, chyba byłyby ślady wyżej – szyba, maska, dach…

    • Kolejny forumowy ekspert od wypadków drogowych. A tak na logikę – żeby ich przejechać, to najpierw musiałby ich potrącić.

    • gówno wiesz, twoja wiedza jest bliska zeru, byłem widziałem i wolno nie jechał, uderzenie było z lewej strony dlatego nie ma uszkodzeń na szybie, ekspercie za dychę.

  3. Kiedy Ci rowerzyści nauczą się, że nie można przejeżdżać przez przejścia??!! Czy aż tak bardzo nie szanują własnego zdrowia, życia a cudzego sumienia?
    Zdrowia życzę potrąconym,a kierowcy siły psychicznej

  4. bo jak ktoś zwalnia przed przejściem to WASZYM PSIM OBOWIĄZKIEM jest zwolnić/zatrzymać. Tu nie była gapiostwa tylko najzwyklejsze chamstwo i brak wyobraźni na drodze, które niestety widzę codziennie z perspektywy kierowcy. Zatrzymanie przed pasami gdy auto stoi przed nimi, niezależnie czy z migaczem bo chce gdzieś skręcić czy cokolwiek innego, kierowca powinien mieć NAWYK się zatrzymać, zwolnić! To jest jak pacierz! Nigdy, przenigdy się nie wyprzedza na przejściu, to jest dla mnie po prostu niepojęte. Nie mogę zrozumieć jak bardzo niektórzy są ograniczeni, bezmyślni….

    To samo na skrzyżowaniach, gdy jest np. na prawym pasie korek do skrętu w prawo, samochody nie stoją na środku skrzyżowania tylko robią „lukę” dla kierowców z podporządkowanej. Ale znajdą się idioci którzy prują lewym pasem bo wolny…..

    • zgadzam sie, za kazdym razem jak zblizam sie do przejscia i widze, powoli poruszajace sie samochody przed nimi odruchowo zwalniam, az calkowicie sie upewnie ze na przejsciu nikogo nie ma. Niestety, ale widzac, jak jeżdżą niektórzy, strach przepuszczac pieszych na przejsciu, żeby później nie mieć kogos na sumieniu..

    • kierowca co pieszych nie lubi

      Można wyprzedzać na przejściach jeśli są 2 pasy ruchu w jednym kierunku i jest sygnalizacja. Więc nie wmawiaj, że wyprzedzać nie można na przejściu

      • I Ty kolego nazywasz siebie kierowcą? To dalej wyprzedzaj na przejściu bo masz zielone! W końcu masz do tego prawo… tak jak ci piesi mieli prawo „pierwszeństwa” bo byli na pasach…. Jadąc samochodem myślisz za innych, pamiętaj to. Pieszy nigdy nie wygra z samochodem, czy masz zielone, czerwone czy pomarańczowe pieszy może się zagapić, poślizgnąć, może być popchnięty, potknąć się – przewrócić. No tak, ale Ty dalej żyj w przekonaniu, że jak jest sygnalizacja to zapieprzaj sobie nawet jak jest kupa pieszych czekających na światłach.

        • Ale on mówi prawdę jest taki zapis sam nie dawno dyskutowałem z kimś na ten temat na yt i byłem zdziwiony że na przejściu dopuszcza się wyprzedzanie. Ale jest zapis że dopuszcza się wyprzedzanie na przejściu z ruchem kierowanym.

        • Ty pewnie zatrzymujesz się przed przejściem nawet jeśli nikt przy nim nie stoi taki nadgorliwy jesteś 😀

          • jest kilka miejsc gdzie zwalniam mocno przed przejściem, nawet jak nikogo na pierwszy rzut oka nie widać, jeżdżę po LBN na tyle długo, że wiem gdzie pieszych zasłaniają krzaki, drzewo jak na Unickiej, barierka jak np na Filaretów…. Jak jesteś stąd to na pewno znasz te miejsca i pewnie też jesteś wyczulony na nich. To nie nadgorliwość, to szacunek do swojego i cudzego zdrowia. Tyle 🙂

    • @Jak zwalnia OK. tak, tylko przez takiego zasrańca, co nie ma obowiązku zatrzymać przed przejściem, gdy pieszy nie wtargnął na jezdnię, już nie jeden zginął na pasach. Nie bronię piratów, ale tępię tak zwanych „kulturoznawców”.

    • z całym szacunkiem dla aniołków-Braci Mniejszych…bo my nie jesteśmy animalsami, więc jakie „psie obowiązki”?…

      • słownik frazeologiczny, polecam. „bo my nie jesteśmy animalsami”, a my nie jesteśmy gęsiami i swój język mamy 🙂

  5. Moze to przypadek ale rej. LSW

    • tja lbny prowadzą bezawaryjnie … widać Was choćby wawie Kaziu proszę 😉

    • Przypadek, Ci z LU też nie lepiej jeżdżą wypadki były, są i będą, ten kierowca już zakończył karierę za kierownicą.

    • Tak bo rejestracja ma znaczenie, wsiadasz do LU i nagle masz super umiejętności i doświadczenie? Co za tępaki, ci z LU nie są tacy super kierowcami, już lepiej mieć warszawską niż LU bo to wstyd pojechać gdzieś dalej.

    • A LSW no i to wszystko wyjaśnia

  6. zeby cenzurowac krew na zdjeciu? blagam 😉

  7. W Polsce brakuje kultury jazdy, kierowcy czesto myślą ze zdąrzą przed ludzmi przejechać i zamiast zwalniać to jeszcze dają gazu! nie mówiąc o tym ze wyprzedzają na przejściu, gdy już piesi są na pasach. DEBILE!
    boykalbn masz 100% racji!

  8. Dzisiaj zatrzymałam się na przejściu, żeby przepuścić młodą dziewczynę-dobrze, że się zatrzymała na środku jezdni, bo obok mnie z impetem przejechał kierowca-cudem nie doszło do wypadku. Zamontować kamery przy przejściach i wlepiać porządne mandaty za wyprzedzanie na przejściach-taka moja rada.

    • nom, a zamiast poduszki kierowcy jakiś glock wycelowany w pusty łeb kierowcy. Auto w rękach takich kierowców to straszne narzędzie do… zabijania też.

    • Jaką trzeba być idiotką żeby zatrzymywać się przed przejściem kiedy z tyłu jedzie wariat? Prawie udało ci się ją zamordować i raczej ci wdzięczna nie była za twą chorą uprzejmość. A skąd wiadomo że z tyłu jedzie świr? Bo lusterka nie służą do poprawiania makijażu.

      • niestety masz trochę racji, ale nie wiemy czy dziewczyna nie zmusiła autorki komentarza do zatrzymania

      • Durniu, nie jej się „prawie udało zamordować” pieszą, tylko tamtemu, co się nie zatrzymał. To, co Ty nazywasz „chorą uprzejmością” jest standardem w bardziej cywilizowanych regionach kraju, a w Lublinie jest tak, że strach wchodzić na przejście przez takich buraków jak Ty.

        • No to się zatrzymuj k jak kretyn. Tylko nie zapomnij pójść na pogrzeb swojej swojej kolejnej ofiary z transparentem „TO JA JESTEM TEN UPRZEJMY KTÓRY SIĘ ZATRZYMAŁ I ZMUSIŁ GO DO WEJŚCIA NA JEZDNIĘ”

          • Ty jednak jesteś poj………ny!!!

          • A walnijcie się w puste łby. Gdyby kierowcy szanowali się na wzajem i stosowali się do przepisów ne było by ofiar. W cywilizowanych krajach samochody zatrzymują się dla pieszych – tak jak ja to robię. Ale u nas jest pełno PROSTAKÓW których czytać się nie chce. Ale też jak puszczam pieszych to patrze w lusterko czy nie jedzie jakiś gość. Ostatnio dopiero jak nacisnąłem klakson to taksówkarz zauważył że zbliża się do przejścia na którym są piesi.

          • idota albo troll, nie wiem co gorsze

          • @Michał, sam się walnij w pusty łeb. Jestem pieszym i kierowcą i jako pieszy nie życzę sobie, by jakaś łajza zatrzymywała się przed przejściem by mnie łaskawie puścić. Jako kierowca stosuję się do przepisów, a przez Was, kulturalnych, szczególnie na dwupasmówkach już nie jeden zginął.

          • tak, bo piesi to są tacy idioci, co wchodzą na przejścia, nie? w ogóle nie do pomyślenia!

          • I będę się dalej zatrzymywał, żeby przepuścić pieszych na przejściu, a jak przemkniesz obok to nagranie z kamerki pójdzie jako dowód w sprawie. I jako świadek z darem wymowy zobrazuję to tak, żebyś załapał z górnej półki.

        • No i pozamiatał. Wy z LU macie dziwne myślenie, mam Lu i jestem bogiem na drodzę, weźcie nie wyjeżdżajcie po za Lublin bo wstyd za was. Jak ktoś kogoś przepuszcza na przejściu to mordercą jest ten co wjedzie a nie przepuszcza, za kierownicą trzeba używać rozumu a nie tylko go posiadać.

      • hamowałam powoli, wariat z tyłu powinien patrzeć przed siebie i na boki po moich światłach widać, że hamuję-a może ten komentarz od pieszego, nie kierowcy…

        • Ty się tym co powinien ten z tyłu nie usprawiedliwiaj, bo jak ma się kaprys niepotrzebnie zatrzymać przed przejściem, to najpierw się patrzy w lusterka – co się dzieje z tyłu i na pasie obok. A że jesteś słabym kierowcą, to nie patrzyłaś, tylko bezmyślnie wystawiłaś dziewczynę na strzał będąc w dodatku dumna ze swej „uprzejmości”. Pieszy też może chwilę poczekać i lepiej aby poczekał, niż wlazł prosto pod koła tego co „powinien patrzeć przed siebie i na boki”, ale nie patrzył. Czaisz wreszcie?

          • nie ma czegos takiego jak niepotrzebne zatrzymanie przed przejsciem. Jak ktos na nim stoi masz zasrany obowiazek go przepuscic

        • @kierowca, rób tak dalej, a będziesz miała kogoś na sumieniu. Pamiętaj, nie masz obowiązku zatrzymywania się przed przejściem, dopóki pieszy na nim się nie znalazł. Ostatnio zrugałem taką fruzię, bo zatrzymała się na dwupasmówce o 6 rano przy zerowym ruchu. Przemyśl to dogłębnie.

          • Z pewnością jest w Twoich wywodach trochę racji odnośnie skutków. Daleki jestem przyznania tego, że ten który się zatrzymał jest współwinny i ma coś na sumieniu. Kretynizmem jest jednak, nawoływanie do niezatrzymywania się przed przejściem, bo jakiś debil może lewym/prawym pasem nas omijać. Takie apele usprawiedliwiają i utrwalają negatywne zachowania „bo przecież wszędzie mówią, żeby nie przepuszczać pieszych, to po co on się zatrzymał”, „ja jestem niewinny, to tamten co ich przepuszczał i sami piesi bo lezą nie patrząc” itp. Zarówno taki co potrąci pieszych ww. sytuacji jak i ten który go usprawiedliwia, to tylko małe miękkie siurk_i, nieumiejące jeździć.

    • To jakiego grzyba się zatrzymywałeś trza od razu było ją j…nąć , i nie było by, że przez twoją debilną uprzejmość, ktoś zginą, będzie warzywem, albo co najmniej kilka miesięcy spędzi w gipsowym gajerku, a inny kierowca LSW niestety ma problem przez ciebie,bo tobie w tym miejscu,tego dnia akurat raz w życiu, przyszła ochota na wielką uprzejmość dla pewnie ładnej młodej laski . Myślę że gdyby to była starsza bezzębna kulawa babka z twojej wsi to byś jeszcze gazu dodał.

  9. janusz miroslaw

    jezdze na rowerze i zawsze gdy dojezdzam do przejazdu rowerowego pomimo iz mam pierwszenstwo zwalniam i rozgladam sie w poszukiwaniu kierowcy. w 80 % nie ma mowy o tym zeby kierowca sie rozejrzal.wymuszanie pierwszenstwa to standard bo rowerow poprostu nie widza.zero obserwacji otoczenianie.gdybym nie uwazal juz dawno bym lezal

    • A od kiedy to ty masz pierwszeństwo przejazdu, przejścia zbliżając się właśnie do przejścia dla rowerzystów czy pieszych na razie niestety nie masz takiego obyś się doczekał, masz je w momencie jak już na nim jesteś, a tak wjeżdżając na nie nagle z prędkością kilkunastu kilometrów na godzinę stajesz się potencjalnym dawcą więc już dziś podpisz zgodę na pobranie organów do przeszczepu.

      • janusz miroslaw

        pisalem o przejezdzie rowerowym nie o przejsciu.sytuacja w ktorej moja droga rowerowa przecina sie z droga podporzadkowana.przyklad: droga rowerowa na filaretow przecina sie z podporzadkowana pana balcera

  10. Wiklinowy nocnik

    w pi-z-de i na gaz… nie stajemy przed przejsciami i nie przepuszczamy pieszych. Tak wiem, mozecie mi naskoczyć.

    • Haha, jesteś skończonym idiotą, wiesz? Naskoczyć… mam nadzieję i liczę na to, że któryś z kierowców ciebie skasuję na przejściu tak aby już nie przyjeżdżała karetka tylko od razu samochód zakładu pogrzebowego.

      • Po pierwsze nie ładnie komuś źle życzyć, kto by to nie był to nie wypada, nawet jak to troll nocnik, a po drugie to właśnie wiesz co to troll? To poczytaj i drugim razem nie odpowiadaj na takie komentarze bo oni z tego żyją, z robienia sensacji, zainteresowania jego negatywnym komentarzem, denerwowaniem czytających, taki ich los i nie warto ich karmić to sami wymrą.