Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

53 komentarze

  1. Filip! Zdrowia, zdrowia, zdrowia.

    Filip wraz z siostrami i rodzicami jechał Peugeotem.
    Subaru jechał krewny Filipa.
    A więc ludziska czytajcie wolno i ze zrozumieniem 😉

  2. Tylko dlaczego to do tej pory trwa? Dlaczego nieudolność prokuratury/policji zmusza ludzi do takich męczarni w postaci objazdów w TAK DŁUGIM CZASIE?

  3. Dla tych którzy naprawdę są zainteresowani, kierowca naprawdę przysnął i zjechał na pas obok, nie jechali szybko. Myślę że około 60-70km/h max. Uderzenie czołowe zrobiło swoje. Dzieciaki i ich mama cali jednak wiadomo jak to w szoku, karetki zabrały ich do szpitala razem z tatą jak tylko udało się go wydobyć. Kierowca Subaru też w szoku, poobijany, ale chodzący. Mimo groźnie wyglądającego wypadku w mojej opinii i tak dobrze się skończyło, oby tylko kierowca peugeota wrócił do pełnego zdrowia i dzieciaki nie miały żadnej traumy, najmłodsza dziewczynka bardzo to przeżywała…

  4. Znam tego człowieka.Mijam go czesto …jeżdzi jak wariat.!!!..najpierw starym amerykańskim samochodem się rozbijał teraz subaru.Jakiś rok temu miał wypadek na motocyklu który rozbił i nic mu się nie stało .Tym razem ktos inny ucierpiał.Wątpie w wersje z zaśnięciem to chłopak około 20 lat.

Z kraju